kto był u gina po tabletki antykoncepcyjne przed 1 razem??

kto był u gina po tabletki antykoncepcyjne przed 1 razem??

a byłam , wówczas mnie nie badała tylko przepisała tabsy. powiedziałą ,ze mnie ni zbada jak juz dziewicą nie będę bo bedzie łątwiej.

hejooo.ja bylam. zawsze wiedzialam ze zanim przezyje pierwszy raz to pojde po tabletki. lekarz mnie zbadal,przeprowadzil wywiad, powiedzial o regularnych badaniu piersi i zbadal je. i przepisal tabletki.pifpaf---->ten lekarz to jakis dziwny byl.powinien Cie zbadac. a nie tak oo od reki nie wiedzac czy sa jakies przeciwwskazania i w ogole. wiem co mowie , bo jestem sekretarka medyczna:) ale rozumiem ze sie cieszylas ze udalo Ci sie ominac badanie.heheh. chociaz moje bylo wcale nie straszne, i nic nie boli.trzeba tylko wiedziec do kogo isc :) . a tak w ogole to bardzo dobrze przed pierwszym razem sie odpowiedni ozabezpieczyc i powaznie o tym pomyslec...pozdrawiam i sorki za balagan w wypowiedzi.

yekaterine nawt jak sie jest dziewica to sie nie uniknie badania??

PO PROSTU BADA SIE WTEDY INACZEJ,NIE UZYWA SIE TAKIEGO WZIERNIKA.NIE MA SIE CO BAC... :)

ja bylam:) stara bylam bo mialam 22 i chyba ja to nawet zdziwilo... ale.. moja sprawa:P a tak serio to tak jak kolezanka powyzej.badania: fizykalne krew i wtedy tabsy

przecież nie ma obowiązku badania się ja mówiłam że jestem dziewicą i nie chcę badania, i prosiłam o tabletki (raz potrzebowałam rabletek jako leku a raz przed pierwszym razem), żaden lekarz nigdy nie nalegał na badanie

stany zapalne, grzybice, nadzerki dotykają nie tylko kobiet które już współżyją, jeśli już idziecie do gina po tabsy to trzeba sie poddać gadaniu ginekologicznemu i to nie takiemu przez odbyt czy palcem w pochwie ( bo dziewica) tylko z wziernikiem, bo tylko wtedy lekarz może zajrzeć do pochwy i ją obejrzeć czy wszystko ok, są specjalne wzierniki dla dziewic, znacznie mniejsze nawet dla dzieci, przeciez małe dziewczynki też mogą mieć dolegliwości ginekologiczne, jest też specjalizacja dla lekarzy - ginekologia dziecięca, wielokrotnie poddawałam się badaniu ginekologicznemu zanim zaczęłam współżyć, badanie to nie jest to jakaś szczególna przyjemność ale da się przezyć nie bądzcie głuptasami, zdrowie jest najwazniejsze, trzeba się badać, niech strach nie odbiera wam rozumu...

wystarczy, że podłapiesz w jakimś kiblu nazwijmy to "mikroba", który moze być też w wodzie z kranu którą sie myjesz, na umytych rękach czy świeżo wypranym reczniku a nawet w powietrzu i on doprowadza do stanu zapalnego na szyjce twojej macicy, nie daje to jakiś strasznych efektów w postaci nie wiadomo jakich upławów czy bolesci, czesto zostaje zignorowane, jak coś raz czy drugi zaswędzi to nic z tym nie robisz, nie chodzisz do lekarza latami, bo przeciez nadal jesteś dziwwicą i ze stanu zapalnego robi się nadżerka, która nie leczona może się przekształcic w bóg jeden wie co... zawsze jak jestes u ginekologa trzeba się badac, nalegac także na badania piersi

żaden lekarz nie będzie nalegał na badanie, musiałby to być jakiś wielki idealista, który na silę chce każdego uszczęśliwiać i ratować jego zdrowie i życie, jeśli tobie nie zalezy na własnym zdrowiu to jemu ma zalezeć ? są dziewczyny które już współżyją ale w obawie przed badaniem idą po receptę na tabsy w czasie miesiączki żeby czasami nie było badania, nie róbcie tak

Ja też byłam po tabletki przed pierwszym razem-czułam się nieswojo podczas badania,ale rozmowa była bardzo miła-i teraz lubią swoją ginekolog-żartowała,że na pierwszy raz przepisuje mi 2lambki wina żebym się nie denerwowała a mojemu chłopakowi resztę butelki bo z dziewicami bywa różnie-i miała racje miało to moje kochanie przejścia ze mną za tym pierwszym razem ;)

ale ja wcale niemówie ze dobrze ze nie badala, bo wlasnie potem ją zmieniłam , bo potem w przeciągu 2 lat następnych zbadała mnie tylko raz. jesli chodzi o badania , to z tego co ja wiem to takie rzeczy to prawie tylko u lekarzy prywatnych -czytaj badanie ginekologicze, badnia krwi , stan wątroby , hormony. badanie piersi. zawsze prosiłam o takie badania i zazwyczaj słyszałm ,ze takiej potrzeby nie ma.A jesli chodzi o to czy za pierwszym razem badać- nie mam zdania- mysle ze w tym przypdaku lepiej ze mnie zbadała po a nie przed-mogłabym mieć uraz do badania gineklogicznego i ciesze sie ,ze idąc do gina na badanie już nie bałam sie bólu i nie było strachu jak to bedzie.