Mizoginia to nie przestępstwo

10 minut temu, mr_Kumpir napisał:

on nie umie dyskutować tylko wkleja linki ale własnymi słowami już nie powie
masz mi się nie chce bełkotu czytać
 

Oto streszczenie artykułu Hating Women: A Constitution of Hate in Plain Sight autorstwa Kimberley Brayson (2024) 

Główne tezy

Autor twierdzi, że mizoginia (nienawiść wobec kobiet) nie jest jedynie patologią społeczną, lecz jest fundamentalnym elementem zachodnich systemów prawnych, społecznych i politycznych. (PMC)

Mizoginia działa poprzez odczłowieczanie kobiet, eksploatację ich ciał i podporządkowanie ich przez instytucje dominujące („biali mężczyźni”). (PubMed)

Ta strukturalna nienawiść „na co dzień” – w codziennych relacjach, w normach, w prawie – służy podtrzymaniu patriarchalnego, kolonialnego i kapitalistycznego porządku. (PMC)

Z punktu widzenia autorki, decyzja rządu Wielkiej Brytanii, by nie zaklasyfikować mizoginii jako przestępstwa z nienawiści, jest błędem — ponieważ ignoruje to jej systemowy charakter. (PubMed)

Główne argumenty i dowody

Autorka sięga do historii: od greckich korzeni (misein + gynae) przez średniowieczne prześladowania „czarownic”, aż po współczesne femicydy, by pokazać, że nienawiść wobec kobiet ma ciągłość strukturalną. (PMC)

Wskazuje także, że kobiety są społecznie i prawnie traktowane jako „goście”, „przybysze”, „intruzki” w przestrzeni publicznej, co utrwala status marginalny. (PubMed)

Autorka stawia pytanie: czy wykluczenie mizoginii z definicji przestępstw z nienawiści może być argumentem za tym, że jest ona bardziej szkodliwa niż zbrodnie z nienawiści — ponieważ jest wszechobecna, normalizowana i mniej zauważana. (PMC)

🧩 Wnioski

Mizoginia nie jest jedynie „złym zachowaniem jednostek”, lecz mechanizmem regulującym status kobiet w społeczeństwie.

Aby efektywnie przeciwdziałać przemocy wobec kobiet, autorka sugeruje konieczność zmian na poziomie konstytucyjnym, politycznym i kulturowym, a nie tylko reagowania na pojedyncze przypadki. (PMC)

Dziękuję. Czyli tak jak myślałam po lekturze, autorka zastanawia się w artykule jak zwalczać mizoginię, a mizogin nie zrozumiał i robi z siebie bezmózga.

1 minutę temu, Śliwka w Polonezie napisał:

Dziękuję. Czyli tak jak myślałam po lekturze, autorka zastanawia się w artykule jak zwalczać mizoginię, a mizogin nie zrozumiał i robi z siebie bezmózga.

nie chciało mi się czytać wrzuciłem w czata

nei rozumiem takiej dyskusji jak ktoś wrzuca linka i nara

śmieszo mnie mizogini redpille szlachta nie pracuje i parę innych grup