Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dsaads

Po co ja w ogole zyje .

Polecane posty

Gość jadwu
Ach tak. Prosta sprawa. Niekochany dzieciak. Masz przerąbane. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaads
Nie pamietam , poczatki mialem juz w szkole sredniej , gdzies w 3 klasie technikum .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idz do innego lakarza, bo skoro leczysz sie a to nie pomaga to trzeba zmienic specjaliste opisując histririe choroby. A ktos bliski (jak np. dziewczyna) pomaga wziac sie w garść, pomaga czasem nabrać wiary w sens zycia. Ot, moja filozofia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie było Twoje dzieciństwo
i okres dorastania? co wtedy przeżyłeś strasznego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhsfkjsdhj
ja mam takie wzdęcia ze dla mnie ukojeniem jest puszczenie bąka:o wiec świetnie was rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaads
Nie przezylem nic strasznego albo niczego takiego nie pamietam , samo przyszlo nie wiem skad .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie było Twoje dzieciństwo
do grawitacji - co Ty kobieto mu o tej dziewczynie. chłopak jest chory. zmienić lekarza powinien, ponadto zrobić dokładne badania ambulatoryjne. dziewczyna mu w takim stanie nie pomoże. on potrzebuje fachowej pomocy lekarskiej. sądzę też, że to lekarz stwierdzi, czy może się uczyć na okres tej choroby. nie spytałem jeszcze jaka to choroba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaads
jhsfkjsdhj >> a co ja mam puscic , gaz w mieszkaniu czy puscic sie samochodem w przepasc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhsfkjsdhj
wystarczy ze podjesz kapusty i gruchniesz z dupska:) od razu poprawi ci sie humor

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam sensu od dawna
Przynajmniej studiujesz i pracujesz, Ja jestem pasozytem, 9 lat wyjetych z zyciorysu Teraz staje na nogi, ale tych lat nic nie wroci i swiadomosc spierdolenia sobie zycia, mlodosci, mnie rujnuje 27 lat, matura za soba, studia przede mna, praca tez, 8 lat opoznienia narkotyki, leki, proby samobojcze, szpitale, to juz za mna, ale ciezko sie podniesc ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie optuje przy konkretnie dziewczynie a obobie BLISKIEJ, która daje wsparcie, bo tu nie tylko leki sa potrzebne, a nieco miłosci, zrozumienia, rozmowy itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaads
podobno deprasja z jakimis tam stanami , najlepsze jest to ze najbardziej wkurwiala mnie pani psycholog do ktorej chodzilem , siedziala , patrzyla mi w oczy , mowila jaki jestem biedny a jak chciala zobaczyc sytuacje rodzinna to rysowalismy drzewko jak dzieci w przedszkolu i mowila : "to jest mama , co robi mama , kochasz mame ?" potem podobnie : " to jest tata ... " albo pytanie kto ci kazal myc raczki i zabki jak byles maly - nigdy nie czulem sie bardziej debilem niz po wizytach u niej bo moj psychiatra to co innego , konkretny gosc , jak leki nie dzialay to dostawalem mocniejsze i wten sposob nawet nie zdazylem zauwazyc jak minelo Boze Narodzenie , rownie dobrze mogli mnie uspic i obudzic za kilka miesiecy , tak wyglada moje zycie praca u ojca sie nie podniecajcie bo pracuje przez jakis czas a potem mam dni gdzie nie moge zapamietac strony tekstu o czym czytalem , kazdy inny by mnie zwolnil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaads
grawitacja >> chcialabys miec takiego chlopaka jak ja , zastanow sie i sama sobie odpowiedz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mi tu nie pasuje
sam przyszlo nie wiem skad- nic zlego cie nie spotkalo a jestes w takim stanie, przeciez co musi nie grac, jakas przyczyna musi byc ludzie przezywaja tragedie, moje dziecinstwo cale bylo tak mocno zjebane, dorastanie jeszcze ciezsze i nie poszlo dobrze, zaczelo sie walic jeszcze bardziej, ale udaje sie i ide do przodu a ty masz wszystko i ci zle, niczego ci nie brakuje, po prostu nie wiesz po co zyjesz a moze to nie to miejsce, moze zwyczajnie swiat cie nie interesuje, sa tacy ludzie, ktorzy przez pomylke rodza sie na tym swiecie, moze to to, jesli tak, to masz przechlapane, bo choc czlwoiek chce, to nie moze sie odnalezc tutaj, milosc, przyjazn pomaga przetrwac ale nie da nigdy satysfakcji z zycia na tym padole, trzeba przeczekac albo samemu uciac cos musi sie z toba niedobrego dziac, nie odechciewa sie zycia bez powodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szukam sensu od dawna
przez leki, narkotyki, zycie ucieka jak przez palce, czlowiek jest zawieszony, uspiony, nie ma poczucia czasu w ogole, nagle sie budzisz i .... Lepiej sie nie budzic w ogole a jesli juz to w miate wczesniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień panią psycholog
są panie psycholog od dzieci, i te od bardziej dorosłych ;) a wracając do tematu - leki psychotropowe, które dostajesz mogą być za silne, skoro nie możesz zapamiętać nawet tego co czytasz. możesz chyba powiedzieć o tym swojemu lekarzowi psychiatrze, jak się z tym wszystkim czujesz? leczenie depresji maniakalnej jest trudne, ale możliwe do wyleczenia. często leki wypisywane przez lekarzy mają za silną dawkę, musisz powiedzieć o tym swojemu lekarzowi. może też można znaleźć inny lek, po którym nie czułbyś się tak fatalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaads
ide sie przejsc bo musze , teraz nie dam rady siedziec 🖐️ wszystkich pozdrawiam , myslicie ze jak umrzemy to tam jest inny swiat , czy to juz koniec ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też popieprzona
dobra, teraz ja mówię 1.brak Ci wyzwań - szukaj pracy nie u ojca, musisz wiedzieć, ze się gdzieś sprawdziłeś, 2.leki won - odstawiac powoli pod kontrolą lekarza, 3.brak Ci milosci, ale najpierw musisz sam dobrze czuć się ze sobą, stanąc na nogi. Niestety te leki Cę otumanily i mozna się od nich niezle uzależnić, więc uważaj z nimi. Wydaje mi się, że jesteś zbyt zależny emocjonalnie od rodziców, II rok studiów to juz okres gdy ludzie rodziny kiedys zakladali, a nie mamusia im dawała leki. Może zrób sobie jakieś badania mózgu, bo to nie jest normalne, zeby tak caly czas wegetować. Może coś powoduje zaburzenia neuroprzekazników i warto o tym wiedzieć? 4.wniosek końcowy: jedynak uzależniony od rodziców. Paradoksalnie - jakieś wstrząsające wydarzenie by Ci dobrze zrobilo, bo to by byl kop w d...., musialbyś się zwijać i kombinowac jak przetrwać i zmusiłoby Cie to do WYJŚCIA MIĘDZY LUDZI. 5.ps.wybacz, że się mądrzę, ale prosiłes o przedstawienie punktu widzenia. Mam pytanie na koniec: co studiujesz, jeśli mozna wedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień panią psycholog
miłego spaceru. życie jest piękne, wszystko da się przeżyć, ale Ty sam musisz tego chcieć. przypatrz się wiośnie na spacerze - zobacz ile roślin budzi się do życia. trzymam za Ciebie kciuki 🌼 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też popieprzona
wróóóóć, sorry, tam coś o siostrze było... Jednak nie jedynak...:o sorry, pomyłka. Wybacz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmień panią psycholog
popieprzona - idź do lekarza ze sobą, co Ty radzisz temu człowiekowi? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje zdanie ....
"'Wydaje mi się, że jesteś zbyt zależny emocjonalnie od rodziców ....a nie mamusia im dawała lek". Uczepiliście się faktu, że autorowi leki podaje mama. W przypadku Jego stanu to zupełnie normalne. Rodzice mają obawy, że syn wezmie nie zapisane 2 tabletki a 20 tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też popieprzona
ludzie, czy Wy nie wiecie, że koncerny zyją z tego, że tacy jak autor jedzą ich leki? Myślicie, ze lekarz nie ma interesu w przepisywaniu tych leków??!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też popieprzona
ja to myślę zresztą, ze odpowiedz jestjedna: Ty się nie czujesz kochany. Ale ja się nie znam na psychologii, wiec się nie upieram przy tym zdaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a producent leków
onkologicznych żyje z tego że ludzi chorują na raka :( weź się kopnij w mały móżdżek 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsaads
co mi tu nie pasuje napisala " moze to nie to miejsce, moze zwyczajnie swiat cie nie interesuje, sa tacy ludzie, ktorzy przez pomylke rodza sie na tym swiecie" - to dalo mi do myslenia tylko co z tego jak na tamtym swiecie pewnie bedzie gorzej , niby jestem wierzacy ale w sumie to jestem wychowany w wierze katolickiej , mowiono mi ze jesli popelni sie samobojstwo to pojdzie sie do piekla ale niektorzy pieklo maja na ziemi wiec to znaczy ze samobojstwo nic nie zmieni - ani na lepsze ani na gorsze, ciekawe czy jesli sie go nie popelni tylko bedzie tak wegetowac to czy trafia sie do nieba a moze jesli nie bedzie zadnych zaslug to moze tez do piekla - czyli ze nie mamy juz zadnego wyboru ? Kara za samobojstwo powinno byc unicestwienie , niebyt jak w Mistrzu i Malgorzacie w przypadku Berlioza (on akurat za co innego i na wlasne zyczenie) ale najlepiej zeby nie bylo zadnego innego swiata . Czasami mysle o glupotach ale ostatnio juz mniej , czasami moj tok rozumowania jest bez sensu ale nic na to nie poradze , zdalem ten egzamin i studiuje dalej , niestety ujebali wiecej niz polowe roku , szkoda mi bylo tych ludzi , zdalem a nie odczulem z tego powodu zadnej radosci , gdybym nie zdal pewnie nie odczulbym zalu , ale czy jest mi to obojetne skoro sie do tego uczylem , chyba nie . ps. postanowilem ze pojde do kina na Labirynt Fauna , ogladal z was ktos ten film ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×