zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz 0 Napisano Marzec 12, 2007 Jestem studentą niestacjonarnych studiów na ae w katowicach.Dosyc poważnie choruję,nie zalicze sesji(która jeszcze trwa) pierwszy semestr mam opłacony,egzaminy z sesji zimowej dalej trwaja a ja dalej płacę.20 marca kończy sie sesja ,ja jak pisałam nie zalicze jej.Proszę napiszcie czy jak mnie skreslą będę musiała opłącić do konca ten cholerny semestr letni.Nie zrezygnowałam wcześniej bo myślałam ze dam rade,ale niestety,ale oczywiście egzaminy musieli tak ustawić aby zazebiły sie na nastepny semestr.Prosze napiszcie czy będe musiała płacić dalej? W regulaminie nic nie ma na ten temat:( Terminy płtności to zawsze 15 dzien miesiąca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życie 0 Napisano Marzec 12, 2007 Skoro jesteś studentka, to powinnas wiedzieć, jak sobie poradzić. Zadzwoń do sekretariatu Poza tym jak masz zwolnienie od lekarza, to musisz je przynieść, wystosowac pisemko o przedłużenie sesji czy o iny termin i już. Zadasz jak wyzdrowiejesz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz 0 Napisano Marzec 12, 2007 Jutro przedzwonie ,ale ktos mi zasugerował że może będę musiała zapłacic dalej.Co do egzaminów,nie przedłużą mi sesji już wiem,poza tym jestem już jakis czas po wypadku,cudem zyje, terazchoruję na agorafobię,trudno okreslić kiedy dam radę,rozpoczynając studia myślałam ze jestem już zdrowa,ale kazdy stres znowu mnie zamyka,pomimo to że sie lecze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz 0 Napisano Marzec 12, 2007 jutro przedzwonię,ale dzisiaj padam z nerwow dlatego sie pytam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
fisiowna 0 Napisano Marzec 12, 2007 przeczytaj umowe która podpisywałaś, o ile takową masz...tam powinno byc napisane wszystko...ale dla pewności zadzwoń do dziekanatu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a na jakiej uczelni Napisano Marzec 12, 2007 w Katowicach studiujesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życie 0 Napisano Marzec 12, 2007 Jeżeli chcesz studiowac, a masz poważne kłopotyu, które może poświadczyc jakiś lekarz, to niech Ci dadzą urlop dziekański, jakoś to załatwisz. Napisz pismo, przejdź się do opiekuna roku, czy rektora ds. studenckich. Tam wbrew pozorom sa mili ludzie. Przynajmniej na dziennych potrafia wiele zrozumieć. A jeżlei się leczysz, to masz duże szanse, ze Ci pójdą na rękę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz 0 Napisano Marzec 12, 2007 Nie dostanę urlopu dziekańskiego ponieważ nie mam praktycznie nic zaliczonego,nie przejdę dalej,nie mam tyle punktów,aby dac rade.Mam orzeczenie o całkowitej niezdolności do pracy do konca maja.Ja poprostu wychodzac na ulicę jak cos mi sie skojarzy- mdleje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz 0 Napisano Marzec 12, 2007 Jak byłąm na zajęciach musiałam wyjść w trakcie,wychodze ostatnio tylko z osobą towarzyszącą. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GGGabi 0 Napisano Marzec 12, 2007 postaraj sie dotrzec do dziekanatu i porozmawiac z ktoras z babek .. Zreguly , gdy masz jakis podpiety swistek za nieobecnosc ( w tym przypadku masz zwolnienie od lekarza) uczelnia MUSI wyznaczyc Ci termkin dodatkowy . W Twojej jednak sytuacji napisalabym pisno do dziekana z prosba o przedluzenie sesji egzaminacyjnej . Do podania dolacz zwolnienie lekarskie. Dziekaqn powinien Ci dac ok miesiaca- dwoch na uzupelnienie zaleglosci. Jesli chodzi o platniosci -->> nie bedziesz musiala placic ;) ale na 100% wszystko Ci wyjasnia w dziekanacie.. ;) Nie denerwuj sie... Oni maja pelna takich spraw.. wiec nie jestes pierwsza , nie ostatnia ;) Trzymam kciuki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jestem deską przegrałam życie 0 Napisano Marzec 12, 2007 Ale choroba to jest przypadek losowy, napisz jakieś łądne pismo, na pewno Ci uznają. Chyba, ze wolisz zacząć od nowa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GGGabi 0 Napisano Marzec 12, 2007 MUSZA uznac zwolnienie lekarskie.. Pamietam , jak moja kolezanka kiedys miala wypadek.. pisala o przedluzenie sesji .. dziekan dal jej nawet pol roku na to.. Wazne jednak zeby szybko to zalatwic.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz 0 Napisano Marzec 12, 2007 W dziekanacie mówiono mi że to niemożliwe,ale rzeczywiście pójdę do dziekana lub prodziekan.Dzięki:) Jak mi sie uda to postaram sie to załatwic jutro,ale kurcze u mnie zawsze fatalnie jest z dojazdem:( na uczelnię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
zzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzzz 0 Napisano Marzec 12, 2007 Do A na jakiej uczelni Studiuję w Katowicach:) na AE Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
nibys 0 Napisano Marzec 12, 2007 dziekanke zdrowotna dostaniesz nawet bez niczego zaliczonego. trzreba zlozyc podanie. to samo jesli chodzi o przedluzenie sesji z powodow zdrowotnych daja zawsze ale juz inna sprawa jak podchodza do tego profesrowie. a co do placenia jesli nie zaliczysz to cie skresla wiec dlaczego niby masz im placic za cos na co nie mozesz uczeszczac. choc w polsce panuje czasem taka paranoja trzeba umowe przeczytac na sttronie uczelni poczytaj. mozesz miec takze indywidualny tok studiow. chodzi sie wtedy na jakis procent zajec i termin zaliczren jest duzo dluzszy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach