Czy związałybyście się z facetem który chodził do agencji?

co mnie to obchodzi. Tylko niech się później nie wiążą ze mną bo ja tego nie zaakceptuję.

kobieta wie, że chodzisz do agencji?

Purpura zajmj sie lepiej tym smazeniem i nie udzielaj sie za bardzo skoro nie masz pojecia o niczym:) A dowartosciowana jestem zajebiscie wiedzac ze ta cala patologia z tego forum to jakies oblesne szczeniaki z prycholami na gebie ktore zapewne gdyby nie takie dupodajki z trasy nigdy golego cycka ne widzialy:) Buehehehehehe Tak purpura ciebie nie dotycza pewne sprawy bo tam w kuchni przy patelni zapewne nie wiele sie dzieje i ty spiaca kuro domowa nie masz pojecia o pewneych sprawach. Ale za to umiesz fantazje niezla puscic:P No i masz ciagoty do amatorow taniej jadki widac nie masz za wysokiego mniemania o sobie jako kurze domowej i zaczynsz od najnizszego szczebla liczac ze chociaz na forum jakis amator palnie ci jakis komplement. Purpura boisz sie facetow ktorzy znaja swoja wartosc? Mezus niechce ciupciac i ciagle go nie ma? Hmmm a moze ty liczysz w przerwie miedzy smazeniem kotletow a gotownaiem pomidorowej na jakies ugi bugi? He he he. No ale widze ze nie szukasz zbyt wysoko, wystarcza byle mop z forum:)

nie wie, zlamalbym jej tym serce, a bardzo ja kocham. musisz zrozumiec, ze ten czysto zwierzecy seks z prostytutka nie ma nic wspolnego z milosnym uniesieniem z moja ukochana. przeciez nie bede jechal na recznym jak jakis dzieciak, a moja kochana nie ma az takiego temperamentu jak ja. mimo to kocham ja. troche to psuje idealny obraz, ale tak bywa. acha, do agencji nie chodze, z agencji mam tylko kobiete, brzydzilbym sie uprawiac seks w agencyjnych lozkach. byc moze hotel to jedna para kaloszy, no ale mam takie jakies higieniczne uprzedzenie

żeby Twoja kobieta będąc w związku z Tobą uprawiała seks z męskimi prostytutkami?

nie masz do niej szacunku, więc nie wciskaj tutaj, że ją kochasz. Ona powinna wiedzieć o tym i byś świadoma że możesz ją czymś zarazić.

a ja jestem z facetem,ktory chodził do agencji..nie krył tego przede mna\ miał taka potrzebe,to chodził-ja to rozumiem\\ dla faceta seks z dziwka w agencji to tak jak oddanie moczu,za przeproszeniem..wychodzi od niej,zamyka drzwi..i zapomina,ze tam był....

tak, oszukuje ja, poswiecam swoje czyste sumienie w imie naszej wielkiej milosci. szacunek do niej owszem mam, nikogo tak nie szanuje jak jej. sluchajcie, przytocze cytat z filmu depresja gangstera, gdy psycholog mowi de niro, dlaczego korzysta z uslug prostytutki, a nie bzyka zony: "mojej zony? pojebalo cie? przeciez ona caluje moje dzieci!" jak juz pisalem wewnetrznie rozgraniczam moje uczucie do zony i potrzebe spelnienia fizycznego, ktorego nie moglbym osiagnac bez prostytutki. rozumiem, ze mamy takie a nie inne czasy i wychowani jestesmy w pewnej kulturze, ale to nie znaczy ze kazdy musi sie wpisywac w ten obrazek.

kocham moja kobiete, lubie bzykac moja panienke z agencji i juz. a takim tepym strzalom jak wy dostep do mojego krocza zabroniony. A wiesz nie chece mi sia gadac z mopem!!!! A krocze to ty sobie domestosem przeczysc bo nawet na forum jakis sztynks sie roznosi:) Patrzec kiedy wszy i inne wydziwiadla zaczna latac po monitorze bo niestety mopy twojego pokroju roznosza takie cuda na potege. A jak jestes taki kozo to pokaz swoja fote bedzie wiadomo ktorego brudasa mijac z daleka i od ktorego mozna wylapac trypla:) A mineralna wozisz tej swojej panience z kuciapa pelna obfitosci? I wytrzyj ta sperme w koncu z policzka od poprzedniego klienta bo jak piszesz to ci chlapie:o

żeby Twoja kobieta uprawiała seks z męskimi prostytutkami?

pyska. Possiesz mi troche? Lubisz byc posuwany w dupe? Ja lubie posuwac takie lajzy jak ty, sprawia mi to radosc take ponizane frajerow. Moze sie skusisz na loda, dobrze ci zaplace meska qurwo:) Bo tylko tak mozna mowic o takich jak ty. Wiec jak ladujemy?

Piekna powarzasz sie kobieto, znasz tylko kotlety i pomodorowkę? a poza tym szkoda mi na Ciebie prądu, ziewam, nie chce mi sie gadac z tak prostą, pustą dooopką..

agencjanin czy chciałbyś oczywiscie nie chcialbym, tylko jesli chcesz to w prosty sposob przelozyc na moj stosunek do mojej ukochanej i zalozyc mi etykiete podlego cynika to owszem, mozesz to zrobic, ale bedziesz daleka od sensu i sedna. oczywiscie rozumiem lansowane dzis podejscie do spraw i relacji damsko-meskich, ale jak juz pisalem, nie kazdy musi sie w ten obrazek wpisywac. nie chce sie powtarzac wiec prosze czytajcie mnie uwaznie. poza tym pod pozorem rownouprawnienia, wzajemnego szacunku itd. co chwila slysze glosy, ze facet powinien utrzymywac rodzine, powinien byc gentlemanem i inne takie - i to z ust tych kobiet, ktore najglosniej krzycza, ze maja wymagania, sa wyemancypowane. o co chodzi? wszyscy sie zagubili, ja mam swoja moralnosc, byc moze bardziej zgodna z naturalnym porzadkiem rzeczy niz sztuczne twory nowoczesnosci. gdy w dodatku widze kto murem stoi za ta wasza moralna biela, czyli niejakie "piekne" i jej podobne, ktorej popisy krasomowsta po prostu zalamuja, to tym bardziej utwierdzam sie w przekonaniu, iz wbrew pozorom postepuje bardzo rozsadnie, logicznie, DOBRZE o poziomie w/wspomnianej niech swiadczy to: "A mineralna wozisz tej swojej panience z kuciapa pelna obfitosci? I wytrzyj ta sperme w koncu z policzka od poprzedniego klienta bo jak piszesz to ci chlapie" :/ wiecej komentowac tej pani nie zamierzam, bo to uwlaczajace dla kazdego kto skonczyl przedszkole

Wiesz purpura nie podjrzewalam ze pichcisz cos jeszcze:) No ale skoro mowisz ze umiesz wiecej wiec ok. Ale moze w tematach nie dotyczcych gotowania nie udzielaj sie za bardzobo znowu bedziesz walic gafy:) A jak czegos nie wiesz to chetnie odpowiem na twoje pytania, kto pyta nie bladzi wiec smialo wal jak w dym:) Oj purpurka wariatko. Moze napiszesz mi pare przepisow jakis prostych i szybkich zebym cos na biegu mogla zrobic:)

chciałam wiedzieć czy odpowiadałoby Ci gdyby Twoja kobieta korzystała z usług męskich prostytutek aby spełnić swoje fantazje erotyczne? tak po prostu żeby dać upust swoim zwierzęcym instynktom, bez żadnej miłości, bo kochałaby tylko Ciebie.

agencjanin wiec wypad bo meczysz mnie swoja osoba. Nie chce mi sie gadac z kims kto ma jeszcze sperme na policzku po porzednich klientach. Umyj sie brudasie a nie tylko wkladac bys chcial. Skora taki kozo z ciebie przekonany o swojej slusznosci poinforuj swoja dzewczyne napewno sie ucieszy ze ma qurwe w domu. Jestes obrzydliwy i dla mnie nizej juz upasc sie nie da wiec wypad bo niechce mi sie z takim czyms gadac. wstretny spermolzliz. A jesli masz watpliwosci czuy ktos chcial by miec z toba cos wspolnego to poczytaj wpisy wyzej. I nawet jakis chetny sie trafil na ten twoj zasyfialy tylek buehehehehehehehe Coz swoj do swego ciagnie:)

agencjaninie czy chciałbyś oczywiscie, ze nie. tylko przypominam, iz nie wierze w pelne zrownanie funkcji spolecznych kobiety i mezczyzny i nie wierze w identyczna nature obu plci. gdyby natura obu plci byla jednaka, nie byloby sensu dzielenia jednego gatunku na dwie plcie. jestem facetem, czuje sie glowa, czuje sie "drapieznikiem", a nie zwierzyna lowna. przepraszam za takie porownania, ale one obrazuja naturalny porzadek rzeczy, ktory takze odzwierciedla moje relacje z moja kobieta. poza tym watpie czy takie czysto teoretyczne dywagacje maja sens. jestem typem dominujacym i nie wyobrazam sobie, zeby moja ukochana bzykal jakis zigolak, to chyba jasne? gdybym nie byl taki jaki jestem, to nie musialbym wydawac kupy kasy na prostytutke

co piszesz wynika, że Tobie wolno i w dodatku jest to dla dobra Waszej miłości bo jesteś mężczyzna, a jej nie, bo...? No właśnie dlaczego byś nie chciał? Przecież ona tylko Ciebie kocha i robiłaby to z innymi tylko po to, żeby się zaspokoić.

typem kobiety dominującej w seksie, w dodatku z ogromnym temperamentem, ale nie mogłaby realizować swoich fantazji z Tobą, bo dla Ciebie ona ma być zwierzyna a Ty drapieżnikiem to dlaczego nie miałaby realizować ich z mężczyzną z agencji?

wiecej komentowac tej pani nie zamierzam, bo to uwlaczajace dla kazdego kto skonczyl przedszkole Hmmm uwlaczajce to jest to ze takie cos jak ty zuzywa powietrze, choc ne powinno:O I to jest nasz problem ze legna sie takie syfy roznosza dalej i jescze pierdacza glupoty na forum.

a z prawiczkiem

jednej kobiecie, to nie masz prawa oczekiwać, że ona będzie wierna Tobie.

heh widze ze drazycie ten aspekt tematu. zwiazalem sie z kobieta, ktora kocha mnie jako strone dominujaca i tak jest nam dobrze. nie moglbym byc pod pantoflem kobiety, taki mam charakter ze to ja musze byc gora w zwiazku i tyle. tak wiec tego tematu nie ma, czy dopuscilbym do zaspokajania sie mojej kochanej z innym kolesiem w celu osiagniecia satysfakcji fizycznej

zwierzyny łownej, choć z natury może być ona dominatorką nie jest oznaką miłosci

a gdyby ona takrze była rozumiem o co pytasz, ale zrozum, ze ja na to odpowiedzialem :) ona taka nie jest i na tym fakcie konczy sie dyskusja. mozna byloby gdybac, ale szkoda czasu. no właśnie bo z tego jej nie, bo ona nie ma takich potrzeb. "robilaby", "kochalaby". ale NIE ROBI, KOCHA :) nie mam potrzeby rozmyslania o tym, co by bylo... jest dobrze. gdyby nie bylo dobrze, moglbym sie zastanawiac nad tym i powiem jeszcze tak - kobiety same sie do mnie garna, jestem wierny tylko jednej - mojej. "dopalam" sie prostytutka, bo musze

dominować, ale że być może ona też lubi dominować, a skoro z Tobą nie może to może lubi z kimś innym. Oczywiście mówię tylko o sprawach łóżkowych. Można być osobą dominującą w seksie, z dużym temperamentem w sprawach łóżkowych a uległą w innych sferach życia w związku. I na odwrót. I chyba żona lubi Twoją dominację tylko w tych innych sferach, w przeciwnym razie nie musiałbyś przed nią ukrywać że korzystasz z usług prostytutki.

wymuszanie na kobiecie roli :) no tu juz sie zaczynam szczerze usmiechac, bo przeciez od kilku postow pisze, ze ona taka nie jest :) czy to trudno zrozumiec? akurat tak sie dobralismy, ze to ja jestem lowca, a ona zwierzyna i pasuje nam to. co w tym nie tak? gdzie tu wymuszanie? no wypraszam sobie, prosze mi nie inputowac sytuacji, ktora nie ma odzwierciedlenia w rzeczywistosci :/

z kimś innym? Może robi z kimś to, na co z Tobą nie może sobie pozwolić, bo u Was Ty dominujesz?

to nie pasuje. Gdyby jej pasowało to nie musiałbyś ukrywać przed nią, że uprawiasz seks z prostytutkami.

moze to robi z kims innym, tego nie wiem :) ja pisze tylko o tym, czego jestem pewien i co wiem. "I chyba żona lubi Twoją dominację tylko w tych innych sferach, w przeciwnym razie nie musiałbyś przed nią ukrywać że korzystasz z usług prostytutki." czy ja w ktorymkolwiek miejscu opisalem, jak wyglada nasze wspolzycie? nie wydaje mi sie :) napisalem tylko, ze dla mnie jest go nieco za malo i ze zamiast jak dzieciak onanizowac sie, korzystam z uslug prostytutki. tak? :)