tu piszemy o swoich kompleksach

ja mam ich tak dużo że brakłoby mi strony żeby je wyliczyć;zakompleksionych zapraszam

musisz zaczac to Twoj topik

Ja mam jeden- IQ 140, nie bede w mensie

A ja mam grube nogi...I krzywe w dodatku. Pieprzyk na nosie. Nos tez jest brzydki. Twarz mam za okragla. W ogole wszystko do d...jest, po cholere ta wiosna, jeszcze wczoraj sie dobrze czulam

ja tez mam grube nogi, koslawe, okragla rumiana buzie-bleee

ja mam za duzy nos, za gruby brzuch (to akurat nie jet moim wielkim kompleksem:P), za duze cycki...no i co z tego, i tak jestem zajebista

A po co komu kompleksy?

ta, ja tez sie dziwie ze moj przystojniak na mnie polecial, jeszcze twierdzi ze \"jestem piekna\"... i nie, nie chwale sie, dziwie sie bo sie w lustrze nie lubie, a ktos mnie na zywo jednak tak...

faceci to slepi sa:P ja tez nie wiem co widza we mnie :D

Bo jak sie czlowiek przeglada w lustrze to jest taki powazny i bez wyrazu, a ludzie go widza inaczej: np. usmiechnietego albo rozesmianego, robiacego rozne miny, a jesli jeszcze go lubia to od razu wydaje im sie tez ladniejszy :)

wyglad do dupy :(

jak sie usmiecham to sie widze jeszcze gorzej bo nie lubie swoich zebow i uwazam ze sa krzywe :o innych to jakos nie razi :D nie wiem, dziwi mnie to, ale lepiej tak niz na odwrot :D ze faceci sa slepi to fakt niezaprzeczalny

Shorty, ale jak sie usmiechasz do ludzi to im sie wydajesz sympatyczniejsza, a to tez rzutuje na to, czy lubia na Ciebie patrzec i z Toba przebywac :)

shorty :p

Nie chciałabym żeby mój facet był ode mnie ładniejszy Ja nie ma kompleksów na punkcie urody Mam inne kompleksy- jestem ironiczna,marudna, wiecznie niezadowolenia z siebie, mam przekonanie że wszystko co zrobiłam, mogłam zrobić lepiej, staram się być perfekcyjna a nie udaje sie, ciągle się spóźniam, obrażam czasami prostych ludzi, uważam się za lepszą, a przecież nie jestem, nikt nie jest- wstydzę się tego, nie chcę taka być Chcę być idealna, a staję się potworem Ma zbyt wysokie mniemanie o sobie, pokory mi brakuje

\"Mam inne kompleksy- jestem ironiczna,marudna, wiecznie niezadowolenia z siebie, mam przekonanie że wszystko co zrobiłam, mogłam zrobić lepiej, staram się być perfekcyjna a nie udaje sie, ciągle się spóźniam, obrażam czasami prostych ludzi, uważam się za lepszą, a przecież nie jestem, nikt nie jest\" moge sie pod tym podpisac obiema rekami, ale u mnie dochadza jeszcze komplesky na puncie wygladu:O