PROBLEM Z PRALKA- CO ZROBIC?

hey! od pewnego czasu psuje nam sie pralka. nie mozna jej wogole wlaczyc bo od razu sie wylacza. sama. czasami bywalo tak,ze za godzine zaskoczyla ale ostatnio odmowila posluszenstwa w czasie prania. zglosilam do serwisu- jutro maja przyjsc. ale............................. zaczela dzialac,i co zrobic jak przyjdzie czlowiek z serwisu i nie bedzie chcial nic z nia zrobic bo jednak dziala. doradzcie cos................

up

up

Powiesz co i jak.Na pewno sprawdzi.Nie odwołuj tego człowieka :)

ale jak bedzie sie upieral,ze nie musi nic robic bo pralka dziala. to co? najgorsze jest,ze gwarancja minela 28.2 ale ostatni raz facet z serwisu zgodzil sie,zeby wziasc ja w ramach gwarancji. i jesli zostawie to tak,to strace ostatnia szanse na naprawe praly.

Mysle, ze to jest wloska pralka albo polska? :)

To Ty też się upieraj.Przecież wiesz,że coś się z nią niedobrego dzieje.Tym bardziej,że gwarancja się skończyła.Przecież nie będziesz płacić mu tylko za wizytę?:)

pralka firmy samsung :( zaluje ,ze kusilismy sie niska cena bo ona od poczatku byla jakas przewrazliwiona. najpierw glosno wirowala (okazalo sie,ze zbiornik na wode sie obsunal) a pozniej nie zaskakiwalala elktryka. zobaczymy.

jak przyszedl wtedy czlowiek z serwisu to myslalam,ze padne ze smiechu. dwa kolczyki w uszach, cyrkonie kolorowe w ksztalcie kwiatuskow :D. pytam pana- a moze kawe zrobie? a on nato: moze byc- ale niech mi pani na rece nie patrzy:(:(:( oczywiscie potrzebowal dwie godziny by znalesc blad,ale cuz,jego biznes........

Przedstawiciel z serwisu Samsung? To mozliwe ze z kolczykami itp, ale czy cos w tym dziwnego? czy chodzi bardziej o jego zachowanie. A czemu kazal ci na rece nie patrzec? :)

jeszcze jeden problem moze byc. jak kupywalismy ta pralke to gosciu w sklepie (internetowym) zapewnial nas,bedzie mozna ja zabudowac ( pod blat kuchenny) bo w lazience nie mamy miejsca. ten facet co byl z serwisu mowil,ze ona nie nadaje sie do zabudowy bo to jest pralka wolnostojaca ale mimo to, naprawil ja wtedy w ramach gwaracji. teraz oczywiscie mam czarny scenariusz,ze wlicza nam koszty naprawy bo pralka zepsula sie z naszego przewinienia. no tak....................ale przeciez znowu dziala. myslicie,ze mam prawo nalegac by mi ja jednak naprawiono?

up

? doradzcie cos dobrzy ludzie.......................

up

up

up

Wiesz, szczerze powiedziawszy, to wydaje mi się, że cena sprzętu jest teraz tak niska w różnych sklepach internetowych, np. w magicznaplaneta.pl, że nie ma sensu się z taką pralką męczyć. Już naprawdę lepiej sobie kupić nową i mieć święty spokój. Tak mi się przynajmniej wydaje.