Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lauraimpresja

do mam, za chwilę mam, które pracują, bądż chcą pracować

Polecane posty

Gość lauraimpresja

chciałam sie dowiedzieć, czy ktos ma pracę , z której jest rzezcywiscie zadowolony?? czy istenieją takie miejsca pracy w ogóle,: gdzie czujecie, ze się realizujecie jestescie doceniane, szanowane pensja jest jakas normalna (zawsze moglaby byc wieksza) warunki są normalne - szefostwo ludzkie a zimą wlączane ogrzewanie stosunki z kolegami są zdrowe - nie ma kopania pod sobą dołów o czasie na dojazdy nie wspomnę czy cos takiego w ogóle istenieje nie piszę z myslą o marketach i biedronkach mialam super prace, ale tylko pod względem tego co robiłam, była to praca twórcza, boje sie ze juz takiej w swoim miescie nie znajdę piszę o pracy tutaj bo nie chciałabym być nieszczesliwą, niespełnioną mamą to mnie tak martwi, zaraz urodzę i bede miała macierzynski, a le potem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam fajną pracę z której jestem zadowolona, przyzwoita pensja, piękne, nowoczesne biuro, grzeją w zimie aż za dobrze, super ekspres do kawy cappucino :D, fajni ludzie, z którymi spotykamy się także po pracy, ekstra szefowie, którzy raz do roku zabierają całą firmę na zagraniczną wycieczkę, kilka razy w roku szef zaprasza nas do knajpy na dobre żarcie. A do pracy mam jakieś 20 minut drogi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i nie miałam żadnych kłopotów z powrotem po macierzyńskim. Ale pracowałam do 9 m-ca ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraimpresja
o ranyyyyyy istny raj to znaczy, że i ja musze taką znależć, skoro takie są ale chyba nie w Łodzi... mam nadzieję, że to doceniasz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam taką pracę przez 6 lat..Chyba mogę powiedzieć istny raj:) Przeżyłam 3 dymisje prezesów, niestety czwartej już nie 😠 Tą pracę tak uwielbiałam, że wpadłam w pracoholizm. W sobotę znajdowałam powody, żeby po coś podjechać i mąż spacerował z dziećmi a ja wpadałam w wir pracy. W niedzielę dusiłam się bez niej:D Super zarobki (średnio 3.5 tys) zawsze bony na święta, kasa na mikołaja, dzień dziecka, dzień kobiet, dzień matki:P Premia za wyniki, bez ograniczeń soki, napoje, ciastka, po prostu wsiadałyśmy w autko i w hipermarkecie zawalałyśmy cały bagażnik:D To była bardzo odpowiedzialna praca, odpowiedzialność za wielki szmal, ale było warto i długo nie mogłam się pozbierać jak nowa pinda prezeska zaczęła rządy ze swoim zespołem 😠 Chociaż pocieszające jest to, że teraz zamiast pięknego gabinetu cisłabym się w jednym pokoju z 3 babami :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxpapapappap
ja mialam taka prace przez 6 miesiecy i to u prywaciarza!mila atmosfera,spotkania poza praca,wycieczki,grzybobrania,naprawde super,niestety firma splajtowala:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraimpresja
czyli nadzieje są, trzeba szukać..........:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxpapapappap
ja teraz szukam i wszedzie bez odzewu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraimpresja
do XXXXXXPAPAPAPPAPA autorstwo mojej mamy " skoro szukasz pracy pomysl, że chcesz jej jezeli bedzie faktycznie dobra dla Ciebie, bedzie Ci sie podobała, poradzisz sobie, nie bedzie stresująca itp, bedziesz sie w niej dobrzez czuła. jezeli jej nie dostałąś to znak, ze to nie ta, ze nie byla to praca dla Ciebie, taka rzezcywiscie fajna a ta dobra dla Ciebie jescze czeka, jeszcze jej nie odnalazłaś i ja tak się pocieszam :):):) bo tez wysylam cv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraimpresja
i to jużkoniec??? nikt wiecej sie nie pochwali...??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxpapapappap
pocieszam sie,ale zawsze sie okazuje,ze nie mam odpowiednich kwalifikacji,a potem dowiaduje sie ,ze ta prace dostal ktos po znajomosci,bez szkoly:( mam juz dola,bo szukam i nic...a moje miasto nie jest duze... a Tobie jak idzie?jakiej pracy szukasz?myslisz o wyjezdzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraimpresja
ja wysyłam jako grafik, dekorator, plastyk, tez ciągle mi czegos brakuje w wykształceniu, kursach itp o wyjezdzie nie myslimy, mąż ma stabilną, dobrze ze chociaż on a bylismy 2 razy w USA wtedy myslałm, ze nie chce zostawac i pracowac jako baserka czy cos w tym stylu, ale teraz to mysle,ze trudno, w koncu za cos trzeba zyc. teraz to bym jechala ze hej! jak nie znajde pracy w zawodzie to trudno bede w sklepie sprzedawc i juz..... ale no chyba cos wymyslimy w koncu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczaxxxaaa
tez mysle o tym sklepie,ale szukam jako handlowiec,przedstawiciel albo biurowa....a sklep?nawet nie znam kasy fiskalnej i tez mnie nie chca:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraimpresja
ja szukam w łodzi i tu jakos ciezko, w moim przypadku poznan, wroclaw warszawka nawet gdansk jakos tam widze wiecej ogłoszen dla siebie, ja plan mam taki : zaraz rodze wiec macierzynski, potem urlop wypoczynkowy, wychowawczy-no nieplatny, od początku 2008 moge na pół roku zasiłku. kurcze ciężko bedzie z jednej pensji przy kredycie.....i tych moich marnych chwilowych paru złotych a Twoja sytuacj jak wygląda?? bardzo źle??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomaranczaxxxaaa
wiesz ,u mnie nie jest tak zle ,pracowalam kiedys w Niemczech,jezdzilam na zbiory i do fabryki ,ale tam zarobki sa nieporownywalne do naszych,mysle o wyjezdzie do Wrocka,tam latwiej o prace,sama juz nie wiem gdzie szukac.W moim miescie zostala mi tylko praca fizyczna na 3 zmiany za najnizsza krajowa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauraimpresja
o ranyy no napewno w małych miastkach jest ciężej, sama z takiego pochodzę i mialabym teraz problemy ze znalezieniem czegos wrocław tez wydaje mi sie konkretny a o kasie nie myslałam ze tak ciezko - choroba a co u XXXXPAPAPAPAA ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxpapapappap
hej,ja tez z malego miasteczka,u nas to totalna klapa z praca,nie ma nic,ja tez nie znam kasy fiskalnej i w sklepach jestem skreslona Slyszalam ze we Wrocku jest latwo o prace,tu juz doluje sie ,Tobie latwiej ,ja mam tylko studium turystyczne,kilka kursow,ale licza sie znajomosci niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny..nie macie jakiejś znajomej w sklepie? Obsługa kasy fiskalnej to żadna filozofia, opanujecie w 2 godziny;) A potem ewentualnemu pracodawcy wystarczy powiedzieć, że znacie obsługę,nie macie udokumentowanego bo pracowałyście na czarno i już;) Prawie każdy to łyknie:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×