Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość taka mysl mnie naszla

Czy w duzym miescie da sie przezyc za 3 tys. miesiecznie?

Polecane posty

Gość taka mysl mnie naszla

Wiem, ze za chwile posypia sie obelgi, ze to prowokacja itd ale pytanie jest jak najbardziej powazne. Biorac pod uwage realia i koszty zycia w wiekszych miastach zastanawiam sie czy przy takich zarobkach jest mozliwe zycie na normalnym poziomie (nie czekanie od pierwszego do pierwszego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mysl mnie naszla
Nie, nie jest to prowokacja. Jak policzysz koszty normalnego zycia to otworzysz oczy wtedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mysl mnie naszla
Nikt nie podyskutuje?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sama masz zyć, czy z kimś? Masz samochód? Masz mieszkanie swoej, czy wynajmujesz? To wszystko zależy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani rodzice zaiste
ale durne pytanie... to może jeszcze napisz co to jest ten normalny poziom, bo może inaczej go pojmujesz niż ja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mysl mnie naszla
No wlasnie widzisz... chodzi mi o sytuacje kiedy jest sie samemu, nie chce sie mieszkac "po studencku" z piecioma innymi osobami w trzypokojowym mieszkaniu. Zycie na normalnym poziomie oznacza dla mnie posiadanie samochodu, mozliwosc wyjscia do kina, teatru, na basen, silownie, zakup ciucha, butow itp nie martwiac sie o to za co bede zyc do konca miesiaca. Nie chodzi mi bynajmniej o rozrzutnosc tylko o zycie na takim poziomie jaki kazdy powinien miec. Bo chyba zgodzisz sie ze mna, ze nic z tego o czym napisalem nie powinno byc luksusem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak masz swoje mieszkanie i małolitrażowy samochód, to się da. Jak je wynajmujesz, a Twój samochód dużo pali, to może być kłopot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość portier z Pałacu Kultury
tak jak piszesz to i za 2000 się da weź nie pier.d.ol, to mnie nudzi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mysl mnie naszla
portier 1,5-2 tys to kosztuje Cie samo mieszkanie kosztuje Cie samo mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mysl mnie naszla
Nie mam swojego mieszkania a mowie o sytuacji w ktorej chce je miec (czyli kredyt do splacania), wynajmowanie jest zupelnie nieoplacalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani rodzice zaiste
Przykładowo w Poznaniu kawalerke do wynajecia znajdziesz już za 700 całość. Samochód liczę "po mojemu" czyli ok. 500 zeta/m-c, co razem daje 1200 zł. Zostaje ci 1800 zł na jedzenie, kino, ciuch czy kosmetyczkę... Nie wyobrażam sobie, żeby ci to nie starczyło, chyba, że rozpieprzasz kasę jeszcze lepiej niż moja matka, ale to jest mimo wszystko sztuka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika_Krk
Przezyc sie da ale na pewno nie na takim poziomie, Ja wynajmowalam mieszkanie z chlopakiem, mielismy 4 tys zl na miesiac/ 2 os i brakowalo nam pieniedzy, owszem- jak mialam ochote to szlam do kina, teatru, moglam kupowac co chce do jedzenia, ciuchy i inne rzeczy tez, ale 4 tys zl na 2 os to malo Ty jestes sama, z tych 3 tys chcesz splacac kredyt mieszkaniowy, utrzymac samochod, mieszkanie, siebie ? Nie bardzo, jeszcze w duzym miescie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mysl mnie naszla
Tak sie sklada, ze jestem z Poznania i jak mi znajdziesz kawalerke za ktora zaplace razem z oplatami 700 zl to codziennie bede Cie calowal po tylku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani rodzice zaiste
2 tys? za wynajem? to chyba tylko w Wawie takie ceny są. Ale to pisz od razu, że ci chodzi o stolyce :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani rodzice zaiste
obiecujesz? Mam dość spory tyłek :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja już chciałam psioczyć
że w Poznaniu to tak tanio, a we Wroclawiu to nie ma bata, że za taką kasę kawalerkę wynajmiesz, ale widzę, że już ktoś sprostował i za 700zł jednak nie można wynająć kawalerki w Poznaniu:D to rzeczywiście byłby jakiś cud:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mysl mnie naszla
Dominika - wiesz - to nie chodzi o to czy chce bo ja tych 3 tys nie mam nawet. Po prostu zastanawiam sie nad naszymi realiami - pensja w stosunku do kosztow utrzymania. Chyba chcac swojego mieszkania i takiego zycia abym nie musial dokonac wyboru - kupic buty na zime czy zostawic na jedzenie nie wymagam zbyt wiele. Wiem - sa osoby, ktore zyja z renty cala rodzina, podziwiam i nie wyobrazam sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani rodzice zaiste
Wobec tego dobra rada: poszukaj w dzielnicach domków jednorodzinnych czy szeregowców jako pokój z odobnym wejsciem... Moja kumpela tak właśnie wynajmuje, płaci 700 ze wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mysl mnie naszla
Obiecuje - jesli to nie bedzie nora na Woli, Swierczewie czy Debcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pomocy Kredyty nieruchomosc
Wszystko zależy za ile kupujesz buty:) I jak czesto chodzisz na basen bejbe Słuchaj jedni beda mieć 1000 zl i beda mieć na wszystko inni 100 000 i nie beda miec na nic . Wszytsko kwestia dobrej gospodarki kasowej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mieszkamy razem, i mamy na miesiac 1300 zl, z czego jescze kredyt ok 400 zl, mamy mieszkanie, nie chodzimy do kina, bo filmow w brud, czase sie wyskoczy na impreze do baru czy zaprosi kogos i zyjemy, jemy normalnie, czasem kotlet schabowy, czasem piers z kurczaka, czasem karkowka lopalta... zupki itp... i jakos zyjemy za 900 zl... oplaty na mieszkanie nieiwele ponad 300 zl, kredyt ponad 400 dwie komorki, samochod... da sie zyc, tylko trzeba umiec pokierowac wydatkami, nie placimy odstepnego za mieszkanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mysl mnie naszla
Ja rozumiem, ze kazda kase mozna rozpieprzyc. Nie mowie o butach Gucciego, marynarce Hielfinghera itp. Co do mieszkania - nie bawi mnie "niekrepujace wejscie" u starszej pani, to dal mnie jest caly czas mieszkanie "po studencku" a ja mowie o normalnym zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani rodzice zaiste
Jeśli masz samochód równie dobrze możesz szukać np. w Czerwonaku, Suchym Lesie i innych miejscowościach przyległych bezpośrednio do miasta...No i rozglądaj się właśnie po domkach, a nie blokach... Ceny w blokach są stałe, a właściciele domków zawsze policzą sobie mniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mysl mnie naszla
Ale Ty ciagle mowisz o wynajeciu pokoju u kogos prawda...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka mysl mnie naszla
A no i gdzie ta kawalerka za 700 zl? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warszawianka z kredytem
mieszkanie 60m w wawie - 450 tys, rata kredytu 2200 + 400 czynsz + 400 paliwo -> na tyle mi wystarczaja 3 tys :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani rodzice zaiste
Powiem ci tak - osobiście odwiedzałam kumpele na podolanach - starsza pani ma mieszkanie na dole, ona- na użytkowym poddaszu ok 30m2, na które wchodzi się z drugiej strony domu. Widzi się z gospodynią raz na m-c, kiedy przychodzi pora płacenia. Nie sądzę, aby to było po studencku. Po studencku to inne moje kumpele wynajmują mieszkanie na winogradach, trzypokojowe, 1400 za całość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochani rodzice zaiste
kup gazetę i poszukaj... jak masz taką roszczeniowa postawę to nic dziwnego, że musisz mieć dużo kasy.... żeby znaleźć taką perełkę, to jednach trzeba trochę poszukać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominika_Krk
Ja znalazlam kawalerke za 600 zl, wszystko- Kraków Ale jakie warunki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×