Dobra rada jak postępować z wścibską teściową, hehe..

Jak same wiecie teściowa chce wiedzieć wszystko, a jakby mogła decydować, o to by była pełnia szczęścia. Ale nie każdej z nas taka sytuacja się podoba. Ja znalazłam sposób jak wyjść z tej sytuacji z twarzą i bez kłótni. Po prostu za każdym razem jak moja przyszła się wtrąca (czytaj: nie chce wiedzieć informacyjnie tylko z zamiarem wtrącenia się), to mówię z uśmiechem, że wszystko mamy już załatwione, zaplanowane, a szczegółów nie chcę zdradzać, bo to ma być najpiękniejszy ślub na jakim przyszła będzie i ma to być dla niej niespodzianka. Ona wtedy czuje się taka dowartościowana i podekscytowana i choć nadal pyta, ja za każdym razem twardo swoje i \"zdarta płyta\". Oczywiście nie na każdą osobę to działa.

a jak ona wam cos mówi niemiłego bądz nawet szef jak wam cos mówi , krzyczy to wyobrażcie sobie ja czy jego na małym koniku bujanym na golasa:D gwarantuje usmiech na waszej twarzy i zdezorientowanie teściowej czy szefa.

NIestety.

ja mam z glowy moją teściową ponieważ rok temu jej drugi syn wzioł sobie za zonę taką obrażalska dziewczyne , której nic nie mozna było poiedzieć bo o wszystko miała wąty, robiła głupią minę i przestawała sie oddzywać wiec ......ja mam teraz spokuj teściowa nauczona z doświadczenia zeby sie nie wtrącać bo więcej z tego złego niz dobrego moim weselem juz sie nie interesuje....

w odwiedziny do zięcia a on na to co mamie podac : kawa herbata czy płaszcz ?:D -albo -wchodzi tasciowa do zięcia : -ooo,mamusia !jak długo mamusia u nas zostanie ? -jak długo zechcecie drogie dzieci! -o! to nawet sie herbaty mamusia nie napije?!