Baba 237 Napisano 2 godziny temu 6 minut temu, murb napisał: No to nie mogę być ja. Nie ma takiej opcji, żebym wyglądała na zdjęciach ok. Bo nie pobrałaś sobie odpowiedniego programu do przeróbek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 323 Napisano 2 godziny temu 4 minuty temu, Baba napisał: Bo nie pobrałaś sobie odpowiedniego programu do przeróbek Trzeba mieć jeszcze dużo odwagi, żeby wystawiać się z własnej i nieprzymuszonej woli na ostrze krytyki forumowej. Nawet robiąc z siebie skończona piękność nie trafię we wszystkie gusta. Wystarczy, że ocenie podlega mój intelekt albo raczej jego niedostatki. Robienie zdjęć mnie nie pociąga. Czasem robię ale bardzo rzadko je poźniej oglądam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 237 Napisano 1 godzinę temu 9 minut temu, murb napisał: Trzeba mieć jeszcze dużo odwagi, żeby wystawiać się z własnej i nieprzymuszonej woli na ostrze krytyki forumowej. Nawet robiąc z siebie skończona piękność nie trafię we wszystkie gusta. Wystarczy, że ocenie podlega mój intelekt albo raczej jego niedostatki. Robienie zdjęć mnie nie pociąga. Czasem robię ale bardzo rzadko je poźniej oglądam. Dla beki przerobiłam parę zdjęć. Poniosło mnie, bo nie przypominam siebie Z tym oglądaniem mam podobnie. Często kilka lat tego nie robię, jak już mnie coś najdzie, zazwyczaj wywalam kolejne do kosza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 323 Napisano 1 godzinę temu 3 minuty temu, Baba napisał: Dla beki przerobiłam parę zdjęć. Poniosło mnie, bo nie przypominam siebie Z tym oglądaniem mam podobnie. Często kilka lat tego nie robię, jak już mnie coś najdzie, zazwyczaj wywalam kolejne do kosza. Mam trudność z wyrzucaniem. Jak już z są to są. Ponieważ trzymam w telefonie to pewnie jednak kiedyś jednak znikną. I to pewnie szybciej niż później. Zostaną tylko te klasyczne, wywoływane. Czyli dla potomności zachowam się jako kilkulatka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 237 Napisano 1 godzinę temu 2 minuty temu, murb napisał: Mam trudność z wyrzucaniem. Jak już z są to są. Ponieważ trzymam w telefonie to pewnie jednak kiedyś jednak znikną. I to pewnie szybciej niż później. Zostaną tylko te klasyczne, wywoływane. Czyli dla potomności zachowam się jako kilkulatka. Te papierowe też mam. Nawet niedawno ślubne odgrzebałam Pozostałe trzymam na jednym pendrive i kilka kaset z filmami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 323 Napisano 1 godzinę temu (edytowany) 9 minut temu, Baba napisał: Te papierowe też mam. Nawet niedawno ślubne odgrzebałam Pozostałe trzymam na jednym pendrive i kilka kaset z filmami. A jak się zmieni nośnik i nie odczytasz z pendrive'a? Z kaset VHS to już chyba nic nie obejrzysz. Płytę CD trudno otworzyć. O dyskietkach to już nikt nie pamięta. Zapisałam się na szkolenie z cyfrowego wykluczenia. Edytowano 1 godzinę temu przez murb Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
caryca rzeczywistości tak 260 Napisano 1 godzinę temu 4 minuty temu, murb napisał: A jak się zmieni nośnik i nie odczytasz z pendrive'a? Z kaset VHS to już chyba nic nie obejrzysz. Płytę CD trudno otworzyć. O dyskietkach to już nikt nie pamięta. Zapisałam się na szkolenie z cyfrowego wykluczenia. Pani fotograf dwa razy się upewniała czy na pewno mamy jak odtworzyć CD gdy nam zgrywała zdjęcia komunijne. Poczułam się jak retrozgred. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 237 Napisano 1 godzinę temu 1 minutę temu, murb napisał: A jak się zmieni nośnik i nie odczytasz z pendrive'a? Z kaset VHS to już chyba nic nie obejrzysz. Płytę CD trudno otworzyć. O dyskietkach to już nikt nie pamięta. Pendrive ma wejście USB, wszędzie wcisnę. Jak kupię przejsciówkę Otg, mogę do smartfona podłączyć. VHS można zgrać na inny sprzęt, tylko nie zależy mi na tym. Jak w/w, nie jestem w tym względzie sentymentalna. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 323 Napisano 1 godzinę temu 3 minuty temu, caryca rzeczywistości tak napisał: Pani fotograf dwa razy się upewniała czy na pewno mamy jak odtworzyć CD gdy nam zgrywała zdjęcia komunijne. Poczułam się jak retrozgred. Ja wywieszam CD żeby odstraszać gołębie na balkonie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 323 Napisano 1 godzinę temu 3 minuty temu, Baba napisał: Pendrive ma wejście USB, wszędzie wcisnę. Jak kupię przejsciówkę Otg, mogę do smartfona podłączyć. VHS można zgrać na inny sprzęt, tylko nie zależy mi na tym. Jak w/w, nie jestem w tym względzie sentymentalna. Co 10 lat trzeba by przenosić informacje z nośnika na nośnik. Teraz to pewnie nawet w krótszym czasie. Zdjęcia trzymam pod łóżkiem w pudełku po butach. 🫢 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
caryca rzeczywistości tak 260 Napisano 1 godzinę temu 1 minutę temu, murb napisał: Co 10 lat trzeba by przenosić informacje z nośnika na nośnik. Teraz to pewnie nawet w krótszym czasie. Zdjęcia trzymam pod łóżkiem w pudełku po butach. 🫢 Stare klisze są chyba trwalsze niż dane cyfrowe. Zawsze się boję uszkodzeń i przypadkowego formatowania dysku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 237 Napisano 1 godzinę temu 9 minut temu, murb napisał: Co 10 lat trzeba by przenosić informacje z nośnika na nośnik. Teraz to pewnie nawet w krótszym czasie. Zdjęcia trzymam pod łóżkiem w pudełku po butach. 🫢 U mnie ten numer nie przejdzie. Nie mam takiego łóżka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 947 Napisano 1 godzinę temu 20 minut temu, caryca rzeczywistości tak napisał: Pani fotograf dwa razy się upewniała czy na pewno mamy jak odtworzyć CD gdy nam zgrywała zdjęcia komunijne. Poczułam się jak retrozgred. bo już komputery nie mają napędów można za to kupić zewnętrzny na USB i tez obleci raz na kilka lat Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 947 Napisano 1 godzinę temu 13 minut temu, murb napisał: Co 10 lat trzeba by przenosić informacje z nośnika na nośnik. Teraz to pewnie nawet w krótszym czasie. Zdjęcia trzymam pod łóżkiem w pudełku po butach. 🫢 gdzieś słyszałem, że żywotność płyty DVD to 8 lat teraz znajdujesz szklaną płytkę od fotografa sprzed 100 lat i oczywiście w Rossmanie tego nie wywołasz ale przy odrobinie pracy da się my będziemy dorabiać w AI zdjęcia, których udało się odtworzyć resztki z jakiejś utleniającej się płyty coś jak dolepianie rąk do Wenus z Milo archeologia cyfrowa to będzie coś w XX wieku 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
caryca rzeczywistości tak 260 Napisano 1 godzinę temu 2 minuty temu, WychodzeNaChwile napisał: bo już komputery nie mają napędów można za to kupić zewnętrzny na USB i tez obleci raz na kilka lat Kupowaliśmy laptoka w czasach okołokowidowych i jako retrozgred wybrałam model z napędem CD, było ich już wtedy jak na lekarstwo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 947 Napisano 1 godzinę temu 16 minut temu, murb napisał: Zdjęcia trzymam pod łóżkiem w pudełku po butach. 🫢 przenieś minimalnie wyżej bo najmniejsze zalanie pozbawi Cię tych zdjęć albo przełóż je do plastikowych pudełek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 323 Napisano 1 godzinę temu 12 minut temu, Baba napisał: U mnie ten numer nie przejdzie. Nie mam takiego łóżka Metoda sprawdzona. Rekomenduję wymianę łoża. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 237 Napisano 58 minut temu 1 minutę temu, murb napisał: Metoda sprawdzona. Rekomenduję wymianę łoża. Przez ostatnie 8 lat, 3 razy zmieniliśmy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 323 Napisano 58 minut temu 7 minut temu, WychodzeNaChwile napisał: gdzieś słyszałem, że żywotność płyty DVD to 8 lat teraz znajdujesz szklaną płytkę od fotografa sprzed 100 lat i oczywiście w Rossmanie tego nie wywołasz ale przy odrobinie pracy da się my będziemy dorabiać w AI zdjęcia, których udało się odtworzyć resztki z jakiejś utleniającej się płyty coś jak dolepianie rąk do Wenus z Milo archeologia cyfrowa to będzie coś w XX wieku Chciałam być jak Indiana Jones. Może mam jeszcze szansę. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 323 Napisano 57 minut temu Przed chwilą, Baba napisał: Przez ostatnie 8 lat, 3 razy zmieniliśmy. Nie dociekam z jakiego powodu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 323 Napisano 54 minuty temu 8 minut temu, WychodzeNaChwile napisał: przenieś minimalnie wyżej bo najmniejsze zalanie pozbawi Cię tych zdjęć albo przełóż je do plastikowych pudełek To bardzo praktyczna porada. Może włożę do foliowej torebki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 237 Napisano 54 minuty temu 2 minuty temu, murb napisał: Nie dociekam z jakiego powodu. Bez tego odpowiem. Teraz robią takie badziewie, że trzeba wymieniać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
caryca rzeczywistości tak 260 Napisano 54 minuty temu 4 minuty temu, Baba napisał: Przez ostatnie 8 lat, 3 razy zmieniliśmy. Tyle razy zarwane? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 323 Napisano 53 minuty temu Przed chwilą, Baba napisał: Bez tego odpowiem. Teraz robią takie badziewie, że trzeba wymieniać. Ja kilka razy wymieniałam kanapę. Ale to przez to, że szukałam doskonałej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Baba 237 Napisano 52 minuty temu Przed chwilą, caryca rzeczywistości tak napisał: Tyle razy zarwane? Zarwane, nie. Ino gąbki zapadnięte Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 947 Napisano 52 minuty temu 5 minut temu, Baba napisał: Przez ostatnie 8 lat, 3 razy zmieniliśmy. gdzie drwa rąbią tam wióry lecą Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
caryca rzeczywistości tak 260 Napisano 51 minut temu 1 minutę temu, Baba napisał: Zarwane, nie. Ino gąbki zapadnięte Kup se wyro a nie kanapę. Z materacem lateksowym, jest dożywotni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
murb 323 Napisano 50 minut temu 1 minutę temu, WychodzeNaChwile napisał: gdzie drwa rąbią tam wióry lecą z materaca. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 947 Napisano 50 minut temu 3 minuty temu, murb napisał: To bardzo praktyczna porada. Może włożę do foliowej torebki. w pepco czy Jysku znajdziesz pudełka otwierane od góry - musiało by stać ze 20cm wody żeby się przelało torebka jak będzie miała jakąś dziurkę to tez może nasiąknąć albo mogą zapleśnieć w takich torebkach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
WychodzeNaChwile 947 Napisano 50 minut temu 2 minuty temu, Baba napisał: Zarwane, nie. Ino gąbki zapadnięte a to wystarczy materac wymienić, a nie łóżko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach