Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jestemszalonauwierzmi

Czy mam mowic prawde jak pytaja kiedy bede miec dziecko,ze jestem bezplodna ?

Polecane posty

Gość jestemszalonauwierzmi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akak
Masz mówić, że nie planujesz mnieć dzieci. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestemszalonauwierzmi
No,ale kazdy kolezanka ,znajoma mowi mi,ze zegar tyka,ze juz czas,bo one maja dzieci albo sa w ciazy...Tlumacza mi,ze teraz najlepszy dla mnie czas,bo akurat wybudowalismy z mezem duzy dom..Kiedys nie wytrzymam takiej sytuacji i wybuchne placzem...mysle nawet o przeprowadzce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tuliłam...
malutkie dzieci, które nie mają mam...Może...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ojejku123123123
powiedz ze to Twoja sprawa i masz inne plany w zyciu niz dzieci i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mów ogólnie, że sie staracie ale masz z tym problemy. Bo inaczej różne ciotki i pociotki Cię wykończą psychicznie. A swoją drogą - gdyby to okazało się nie do uleczenia - czy mylałaś o adopcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dc
jak oni wpychaja sie bezczelnie do twojego zycia to ty sie nie krepuj i im beszczelnie odpowiedz ze to nie ich sparawa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem palaczka
zgadzam sie z mamą trójeczki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmmm/...........
mow ze jestes bezplodna to zaden wstyd albo pojdz do kliniki leczenia bezplodnosci, moze sie uda :) a jak nie to moze faktycznie adopcja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do jestemszalonauwierzmi ----> a skąd wiesz ze jesteś bezpłodna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a co to takiego
Przecież to nie powód do wstydu. To nie Twoja wina, że nie możesz mieć dzieci. Nie musisz się tłumaczyć, nawet nie musisz adoptować (ja nigdy bym tego nie zrobiła).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umnie w malym miescie
powiedzialam 5 lat temu znajomym ze nie moge miec dzieci,to nawet jak urodzilam swoje to do dzis chodza ploty,ze to adoptowane:O Lepiej miec inna wymowke...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamileeeeeeeeee
powiedzialabym chyba tylko tak mozna zamknac im gebe jak powiesz ze starasz sie, to beda ciagle pytaly czy cos jednak do przodu, albo podsuwaly jakies cudowne metody zajscia wiem co mowie, w rodzinie mam kuzynke ktora nie moze miec dzieci z powodu operacji w wieku 16 lat-teraz ma 32, bedac u nas na slubie kazdy ja pytal o dzieci (wtedy byla 5 lat po swoim slubie) powiedziala jasno ze nie moze i koniec dyskusji bylo, nikt nic nie porponowal i nie pytal moja szwagierka stara sie o 2 dziecko i meczy ja to ze musi sie "tlumaczyc" przed rodzina i znajomymi ze sie stara juz rok (z pomoca gina) i kazdy jej podsuwa nowinki cudownego zajscia, wogole te pytania bylas juz u lekarza, co piowiedzial itp-zenujace.... do dzis zaluje ze powiedziala o tym ze sie stara

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt kulturalny o takie rzeczy
nie pyta. Chamami sie nie przejmuj, mozesz mowic byle co albo nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam kuzynkę już po 30-tce, długo już się leczy i nie może zajść, choć ma nadzieję. Nie mówiła że jest bezpłodna tylko że się leczy, od tej pory rodzina nabrała wody w usta i nikt przy niej nawet dyskretnie tematu dzieci nie ruszy, a już bez pośrednie pytania ją o to nie wchodzą w grę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz że jesteś bezpłodna
i czkeaj na reakcję ;) napewno wszyscy będa zaskoczeni i głupio im się zrobi, że zadawali tak idiotyczne pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziku
a ja bym po prostu powiedziała, ze nie mogę mieć dzieci. To skutecznie zamyka buzie wszystkim wścibskim. My staraliśmy sie dosyć długo, więc mówiłam: staramy się, ale "Ten na górze" chyba ma narazie inne plany w stosunku do nas. Wolałam to niż namawianie jakie to cudowne doświadczenie. A tak słyszałam tylko: o, to przepraszam. Ale na pewno w końcu sie doczekacie. I temat się kończył. Zreszt - ja nigdy nie miała problemu z "tymi' tematami". Ale wiem ze są ludzie bardzo drażliwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mozna tez
my nie chcemy dzieci.Ja mowie juz ,ze nie moge miec ale wczesniej byla pierwsza wersja.No i oczywiscie chcemy z mezem adoptowac.:D❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×