Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie mogąca zajsc w ciąże

co robic?

Polecane posty

Gość nie mogąca zajsc w ciąże

chcę sie was poradzic mam 34 lata, od 5 lat probujemy z męzem zajsc w ciazę, leczę sie u jednego lekarza i on twierdzi ze wszystko jest w porzadku, tj hormony ok, owulacja ok, z jajowodami tez, zrzuca to na stres i mowi ze za bardzo chcę czy powinnam poszukac innego lekarza skoro jestem zdrowa czy czekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogąca zajsc w ciąże
nikt mi nie poradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może faktycznie spróbujcie z męzem albo: 1. wyluzować i wtedy przy jakimś romantycznym wieczorze z seksem \"zaskoczy\" 2. to trochę śmieszne, ale wiem, ze mozna próbować po stosunku lezeć z nogami w górze, tak aby miednica była w górze 3. A może jeśli wszystko u Ciebie ok, to maż by sie zbadał? Może tu tkwi przyczyna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niech szanowny małżonek zrobi spermiogram, moze wtedy sprawa sie wyjaśni, no i ogólnie polecam udac sie wspólnie do kliniki leczenia niepłodności, nie kazdy zwykły ginekolog jest dobry w \"te\" klocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogąca zajśc w ciążę
mąz jest przebadany, w koncu to trwa juz tyle i nie wiem co robic, czy isc do innego ginkekologa i znowu robic wszystkie badania, czy jechac do specjalistycznej kliniki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rozumiem że hormony masz OK, nie masz zadnych patologii typu torbiele, mięśniaki, PCO.....czy miałas robione np. HSG? Czy mieliscie robiony test po stosunku PCT?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zglos sie do kliniki leczenia nieplodnosci- oni ci tam najlepiej pomoga. Jesli twoj gin do tej pory nic nie wykryl, to szkoda czasu dluzej do niego chodzic. Niech teraz inni lekarze sie wypowiedza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się Yolą13. Trzeba sprawdzić: PCO, monitoring cyklu, ewentualna stymulacja owulacji, badanie na bakterie (mykoplazmy, ueroplazmy), PCT, sperminogram, ewentualnie laparoskopia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mogąca zajsc w ciązę
HSG mialam robione, pco nie mam, hormony w normie nie mialam PCT, nawet nie wiem co to jest, ani zadnych badan na bakterie chyba bede musiala wybrac sie w koncu do kliniki leczenia nieplodnosci w warszawie (jaką polecacie? moze Novum?) moj lekarz uchodzi w miescie za dobrego i niby jest specjalistą od trudnych ciąz ale teraz to juz nei wiem, nie mogę zajsc w ciaze a on tylko mi sprawdza owulację i mowi ze mam czekac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Strażaczka
czesc Ja mialam ten sam problem. Nie moglam zajsc w ciaze. Okazalo sie ze "leży" facet.kilka sytuacji itd sprawilo ze odeszlam od niego (nie chcial za zadne skarby sie leczyc)Nie bylismy malzenstwem. Mialam bardzo swietnego lekarza w Łodzi (jestem Łodzanka) lekarz zrobil mi zabieg laparoskopi. Podobno kazde zapalenie przydatkow zostawia slad w postaci zrostow.Laparoskopia sprawdza droznosc jajowodow i jesli cos spotka na swojej drodze od razu interweniuja lekarze.Po zabiegu okazalo sei ze jajowody mam w 100 % sprawne i wszystko jest ok. Operacji poddalam sie przede wszystkim dlatego ze w dziecinstwie mialam operacje na zastawki moczowodowe a to blisko jajowodow i obawialam sie ze moze mam jakies zrosty. Poznalam innego faceta w tej chwili jestesmy juz malzenstwem i od zabiegu ktory mialam w ubieglym roku czekalam tylko 4 miesiace bo w grudniu juz zaszlam w ciaze. W chwili obecnej mamy juz malego poł rocznego Adusia ktory mówi "mama".Jesli masz jakies pytania pisz do mnie na Naomi@eranet.pl. Niezbyt czesto wchodze na forum. Pozdrawiam glowa do gory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
moja szwagierka miala ten sam problem, starala sie 5 lat, u gin wszystko ok, owulacja jest ,pecherzyki pekaja itp, maz zdrowy a zajsc nie mogla zaczela myslec o adopcji, szukala, zaczela cos skladac nawet i zaszla w ciaze :-D, po 4 mies od porodu znowu zaciazyla-jak zwatila i nie chciala to sie posypalo :) glowa do gory, radze nie chodzic przez jakis czas do gina, nie mierzyc, nie liczyc itp wyjechac i zdac sie na nature :) wg mnie za bardzo chcecie i tu lezy problem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze.......
masz przeciwciala na spermę? Badałas śluz po stosunku? Może masz takie przeciwcila , ktore zabijaja chłopaczkow. Sprawdz lepiej, bo to akurat nie jst częste dlatego lekarze tego badania nie zlecają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×