Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kilopo

nauczycieli udręk ciąg dalszy czego giertych nie wymyślił

Polecane posty

Gość nauczyciel
Oj, nie musi. Oczywiście że nie musi. Czasem się tylko rodzice dopominają.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilopo
zgadzam sie z 'nauczycielka starej daty'. wystarczy otworzyc pierwszy lepszy podrecznik. zamiast uczyc sie sensownych rzeczy, ladują w ciebie tony nieprzydatnych wiadomosci. a pozniej sie dziwic, ze dziecko wychodzi ze szkoly i nie wie gdzie ma wątrobe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567894t
dzieci uczą się wielu nieistotnych rzeczy a nie mają opanowanych podstaw i stąd późniejsze trudności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilopo
skoro w statucie nie ma takiej wzmianki to raczej nalezaloby przemawiac bezposrednio do nauczycieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kropla bez kitu-jestem w 2 klasie LO i moj polonista tez czuje potrzebe sprawdzanai zeszytow-ale na lekcji-i jak ktos nie ma dat i numerow lekcji albo zeszyt w kratke to odrazu pala,pisanie wyagan-to masz raz na rok jesli nie raz na cala prace w szkole,sprawdziany tez mozesz ulozyc pare wersji i korzystac z nich co roku, nie sadze zeby nauczyciele u mnie w szkole przygotowywali lekcje ale najwyrazniej dopiero zaczynasz ta parace........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567894t
Kilopo, jest tak zapisane, końcowym ogniwem lekcji ma byc praca domowa a w jakiej formie to już o tym decyduje nauczyciel, na hospitacjach jest to wymagane, sprawdzane przez nadzór ped.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilopo
czyli poki giertych grzeje stolek nie ma na co liczyc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauczycielko starej daty-przyjdz uczyc do mojej szkoly, z roku na rok rozszerzaja podreczniki i trzeba sie wiecej uczyc (a wiekszosc i tak sie nie uczy bo tego jest za duzo)zadania naprawde zajmuja duzo czasu i zgadzam sie z tym kto powiedzial ze jak robie 4 przedmioty po osbie to i tak sie nie naucze, czy myslicie ze jak sciagam czyjas biografie z neta to ja czytam??:P ja np jestem w klasie mat-inf ale mam rozszerzone(bo czemu nie)-mat,fiz,inf,historie,chemie i biologie (czasami mam tez wrazenie ze PO) zreszta takie przedmioty jak PO sa zupelnie niepotrzebne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilopo
narzekaniem nic nie zdzialasz :) trzeba miec sensowne argumenty. zapewne wiekszosc uczniow opowie się za zmiejszeniem ilosci prac domowych, teraz wystarczy przeciagnac na swoja strone nauczycieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567894t
nauczyciel nie ma zbyt dużej swobody, wszelkie działania muszą być zgodne z przepisami, mogą się podobać lub nie ale pretensje nie trzeba mieć tu do nauczycieli tylko do tych, którzy decydują o obecnym kształcie nauczania. Jeśli wizja szkoły będzie inna, nauczyciele z pewnością zostaną przeszkoleni w tym kierunku. Wiek nauczyciela nie ma tu nic do rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilopo
co do wieku nauczyciela z tym sie akurat nie zgodze. belfra z 30letnim stazem (przykladowo) nie zmusisz do stosowania nowych metod nauczania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilopo
"stara data" preferuje mase zadan domowych, solidne odpytywanie i suchą wiedze na podstawie podrecznikow. oczywiscie sa wyjatki, ale takich to ze swieca szukac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567894t
wielu nauczycieli uważa, programy są przeładowane i często mają problemy ze zrealizowaniem wszystkiego ale przecież nie oni o takich sprawach decydują, więc wszelkie zażalenia proszę kierować pod innym adresem. Dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilopo
dobranoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyciel
E, tam. Nauczyciel ma więcej wolności niż mu się wydaje, tylko że nauczyciele to jedna z najbardziej zastrasznonych grup zawodowych. Jeżeli nauczyciel ma dobre uklady z uczniami, jest ceniony i lubiany, nikt nie będzie w zwiazku z tym chodził na skargę i innych akcji urządzał, nauczyciel naprawdę może dużo i po swojemu. Wiadomo, że pod maturę i czemu to ma służyć. Ale nie musi mieć klapek na oczach i być niewolnikiem systemu. Tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilopo
no tak, a ze sa zastraszani to wola nie interweniowac. i tu kolko sie zamyka. ze strony wladz nie ma na co liczyc - zatwardziali tradycjonalisci, nauczyciele - kto wie czy nie przyplaca zwolnieniami, uczniowie - mają niewiele do gadania. jedyna alternatywa to zebranie sił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka starej daty
jestem zdania, że w oswiacie przydałyby się poważne reformy. Czy wiecie z czym kojarzy mi się kolega- pedagog ? Z debilem latającym z aparatem fotograficznym - zdjęcia są potrzebne do dokumentowania osiągnięć zawodowych- przecież mój kolega musi "się rozwijać zawodowo i musi mieć na to potwirdzenie" Musi też realizować "ścieżki" . Debilizm do kwadratu- a młodzież ... w nosie z nimi . Jak sobie nie radzą są korepetycje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×