pochodze z biedniejszej rodziny niż mąż

A ja jestem z tej drugiej strony. Moja zona pochodzi z bardzo biednej rodziny, a ja jedynak z bardzo bogatej. Jak sie pobralismy moi rodzice podarowali nam dom. Jezdzilismy Mercedesem - ale kupionym juz za wspolnie zarobione "na saksach" pieniadze. Bylo to dawno - jeszcze za Gierka. W 1981 wyemigrowalismy i zaczelismy wszystko od zera. Dzieki posiadanemu wyksztalceniu i ciezkiej pracy i tu tez jestesmy dzisiaj bogaci. Nigdy na powaznie nie wypominalem zonie tego, ze pochodzi z biedniejszej rodziny. Nie robili tego rowniez moi rodzice, chociaz bogaci sami tez pochodzili z biednych rodzin. Jestesmy z zona razem szczesliwi przez ponad 30 lat. Biedna, musisz tego swojego faceta utemperowac bo zmaruje Wam zycie. Pozdrawiam.

:)))

biedna - a jaki był ten twój mąż przed ślubem czy wczesniej mu nie przeszkadzało że ty nie masz tyle co on ,czy nigdy przed ślubem nie rozmawialiście o planach na wspólne wasze życie?