Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kiniiia

chce byc blisko ...uciekam....nie chce bliskości...ktos tak ma ??????????

Polecane posty

lubie przebywac zludzmi a tym samym teraz uciekam od nich jesli okaże im uczucia....nie mówie tu o jakims zauroczeniu do danej osoby czy czymś takim tylko normalnych przyjacielach i znajomych z którymi sie przebywa.Potrzeba czasem ich obecności ,gdy sie pojawiaja staramy sie okazac ,ze wszystko jest okey, czasem okazujemy im jakąś taka sympatie,dzielimy sie problemem a potem nie macie czegos takiego ,ze chcielibyscie te słabość cofnąć i...uciec ,odizolowac sie od nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam tak cały czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miło wiedziec,ze nie jestem w tym sama... :) kurna czuje sie czasem jakby ze mna było cos nie tak ;\\

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bardzo ważne
do autorki topiku: wejdź tu: www.dda.pl A jesli chodzi o lektury, polecam "Lęk przed bliskością" Janet Woitz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hipohondria
mam tak samo, no ale cóż już odrobinę z tego wyszłam i da sie z tym zyc, choć boli że ma sie przez to niewielu przyjaciół.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×