Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z dylematem ...

Co z tym zrobić potrzebuje porady...??

Polecane posty

Gość z dylematem ...

hej Pisze bo mam problem , może ktoś sensownie ze mną porozmawia i coś mi poradzi..tylko serio. 3 tyg temu byłem na imprezie u znajomej mojego kumpla- wziął mnie ze sobą ..odrazu jak wszedłem wpadła mi w oko jedna dziewczyna z tym ze była z chłopakiem..więc sobie odpuściłem odrazu...i bawiłem sie z innymi..pomyślałem fajna..i tyle podczs tej imprezy rozmawialismy ze 2 razy i tyle Kilka dni temu przypadkiem spotkałem tą dziewczyną wraz z całą resztą dziewczyn co były na tamtej imprezie...Od początku zaczelismy rozmawiac ze sobą prawie cały czas...Ja nic nie robiłem aby ją poderwac bo wiedziałem ze ma chłopaka nawe się pytałem czemu go nie ma..na co ona robiła dziwne miny itd jak by nie chciałą o tym mówic..Droczylismy sie podczas rozmowy i td było fajnie w koncu poszlismy tanczyc ..ja nie tanczyłem z nią tylko z inną..po czym nagle widze jak Ta dziewczyna podchodzi do mnie i z uśmiechem mówi " odbijany" po tym tanczylismy juz razem do konca ..dośc namietnie ze tak powiem...po tancu szlismy za reke do stolika przez chwile nieswiadomie ja odrazu ją pusciłem...Cos na s ciągneło do siebie...ewidentnie..ale koniec tego pisywania.. Nie wiem co teraz zrobic ..bo po imprezie zapytałem sie jej czy sie jeszcze spotkamy ze jest fajną dziewczyną i, że chciałbym ją lepiej poznac idt.. i i czy dała by mi do siebie numer..sam nie wiem czemu to zrobiłem wiedząc ze ma chłopaka..czułem ze jak tego nie powiem to bede załował...zaczołem gadac głupoty jak to zwykle bywa.nie wiem moze mi tak sie wydawało bo Ona powiedziała ze to nie jest wcale smieszne ..i dlaczego akurat ona , ze moge miec kazdą(tego akurat nie rozumiałem)..I ze się boi ze znowu cos nie wyjdzie.. NIe dała mi numeru tylko powiedziała ze poradze sobie i znajde bo mam nr do jej dalszej kolezanki..Dała buziaka z uśmiechem i poleciała do znajomych... NIe wiem co robic czy spróbowac czy odpuścic ...Jest to piwrwsze dziewcyna która spodobała mi sie tak bardzo po poprzedniej dziewczynie ..w której byłem bardzo zakochany... Proszę wypowiedzcie się w tym temacie? Dziekuje za odpowiedzi.. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ni stokrotka ni bławatek
z tego co widze to miedzy nia a nim nie jest dobrze a ciebie polubiła i jets chetna na poznanie.... trudna sprawa bo znam pary co były ze soba mimo ze cos było nie tak, nie kochali mocno a potem ta osoba inna byla z kims, tamtemu sie zwiazek rozleciał i tak ci co powinni byc razem nie byli. mysle ze powinienes pomowic co z jej chlopakiem nie tak itp. aby byc fair bez zdrad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tusia20
mówiąc że ci nie poda numeru tylko że jej dalsza kumpela ma do niej numer to znaczyło że chce żeby na tobie jej zależało;d udowodnij jej to:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ni stokrotka ni bławatek
tak to prawda, że zalezy ci i sie postarsza i znajdziesz ten numer:) to stara zagrywka, ale własnie to mowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dylematem
Dokładnie bo nie chce nikogo ranić..nie darował bym sobie gdybym rozwalił jakiś związek.... Dodam ze ona powiedziała ze wie co bedzie jak da mi do siebie numer..ja jej tłumaczyłem ze chce powoli zeby sielepiej poznac ale z drugiej strony powiedziałem jej ze jezeli nie to nie i nie ch mi teraz powie...Ona nie powiedziała nie ..no i ten tekst z tym numerem telefonu...ze znajde go...Tak wogóle to znalazłem juz jej nr gg ;) Nie chce tego posuc nawet w relacji czysto kolezenskiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dylematem
czy ktos jeszcze mogłby wyrazic swoja opinie ...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dylematem
Starsznie chciałbym ją blizej poznac....tylko no własnie to ze jest z tym kolesiem.....Czy ktos z was tak miał ..nie chce nic psuc ..ale szczerze to ewidentnie nas ciagneło do siebie ...tak nagle... i sam już nie wiem... prosze dajcie jakas rade bo nie chce nikogo ranic a i wobec siebie chce byc w porządku...... proszę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość boshe boshe boshe
Ile ty masz lat? Tak z czystej ciekawosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmm a wiec teraz ja
powiem tak - jesli oboje cos do siebie poczuliscie to mysle, ze powinniscie sie spotkac i porozmawiac. bys musial powiedziec ze niestety nie bedziesz mogl sie z nia spotykac bo ma chlopaka.. ciekawe co odpowie. ja mialam podobna sytuacje. on powiedzial ze nie chce psuc mojego zwiazku... ale bylismy w sobie zakochani... i do tej pory jestesmy razem. tez poznalismy ise na imprezie, tez od razu przypadlismy sobie do gustu :) ale byl jeden warunek - nie moglo byc tak ze bysmy sie spotykali jak mialabym chopaka, to normlane... one bedzie musiala podjac decyzje... bo jak inaczej macie zamiar sie blizej poznac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Koleś z dylematem - a wyobraź sobie, że ta sytuacja, którą opisałeś na początku, dotyczyła się Ciebie? To znaczy, że Ty byłeś z nią związany, ale ona bez Ciebie poszła na imprezę i się kleiła do jakiegoś przystojniaczka? Fajne uczucie, co nie? :P Jak jesteś inteligentny, to już wiesz, co zrobić... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dylematem
i tak zrobiee zapytam ise czy nie ma ochoty sie spotkac i porozmawiac..i powiem ze nie moge niestety..bo jest z kimś...NIe mam zamiaru rozwalac związku....i zobsaczymy co z tego wyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brondynka
Ona chyba do wszystkich sie tak klei... i sama nie wie czego chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×