Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mąż żony

Żona przychodzi na seks raz w miesiacu

Polecane posty

Gość Mąż żony

Od pięciu lat moja żona ze mną nie sypia. Przychodzi raz w miesiącu na seks. Nie wiem co mam o tym myśleć... nie ma możliwości aby kogoś mieć bo siedzi w domu i wychowuje dzieci. Powiedzcie co mam zrobić jak nakłonić ją do tego aby ze mną spała i nie chodzi tylko o seks bo przecież każdy potrzebuje troszkę ciepła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajajajajaja
wiesz co radze bys troszke wzbudzil zazdrosc u niej bo ja tez tak mialam i przypadkiem podczytalam glupawe rozmowy mojego meza a to byly tylko rozmowy i moja milosc wrocila znaczy byla ale zamienila sie w szara codziennosc nie zuwazanie tego ze sie ma meza tylko dzieci i dom a wieczorem to tylko szlam spac padnieta nie myslac o swoich i meza potrzebach nie to zebym namiawialcie do zdrady bron boze ale daj twojej troszke do glowkowania niech pomysli ze istniejesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż żony
też o tym myślałem ale nie chodziło mi tylko o rozmowy..... a ty czemu sądzisz że to były tylko rozmowy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż żony
A i jeszcze czy zaczełaś sypiać z mężem i czy mimo wszystko nie masz nie raz dość i nie masz ochoty wrócić do pustego łóżka bo tego się boje że wróci na 3 noce a później znów zniknie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajstra..........
może po prostu jest zmęczona-domem,dziećmi,monotonią........... Czasem tak kobiety mają;) A dzieci małe macie-wjakim wieku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marikkkkkkkkaa44
nie starasz sie o nia pewnie i to przez to najczescie sa takie problemy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajajajajaja
poniewaz sprawdzilam toi nawet napisalam do tej panny on z nia kiedys wspolpracowal telefonicznie bo byla w innym miescie i dosc czesto gadali teraz jej obecnie nie ma bo wyjechala za granice z mezem i czsmi cos tam pisza do siebie ale to byly zazwyczaj jakies teksty typu co tam slycha w wielkim swiecie jak pogoda jak sie podoba i nie zaczeste zreszta oprocz jednej po ktorej jak przeczytalam to kopara mi opadla wsieklam sie chcialam skonczyc zwiazek nawet bo nie moglam przelknac ze tak do niej napisal tlumaczyl sie ze to tylko zarty zarowno z jej strony jak i zniego ona to potwierdzila ale nie tak szybko nie uwierzylam zarza ze to tylko blachosta prosil i przepraszal ze moglam to tak odebrac zreszta sam przyznal ze to bylo talie glupie gadanie pomiedzy sprawami ktore zalatwial a on tam cos odpisywal nagg do niej obiecal ze z nia go nic nie laczy i nie laczylo i z zadna inna ciezko mi bylo uwierzyc bo zniszczy cale swoje zaufanie jakim go darzylam ale z drugiej strony odezwala sie we mnie zazdrosc ale nie taka na zaboj rozsadna zazdrosc i milosc i chec bycia z nim przytulania i bliskosci to sie zdarzylo ok tydzien temu moje koszmarne dni trwaly 3 dni zanim postanowilam dac mu szanse i rzeczywiscie sprawdzic czy jest tak jak mowi zreszta na jego plus wychodzi ze rzeczywiscie nigdzie nie wychcodzil wieczorami nie przylapalam go nigdy na klamstwie nie ukrywal sie z telefonami nie zakladal hasel wiec moze mowi prawde bo jezeli mialby cos do ukrycia to by sie bal ze moze sie cos wydac zreszta nie bede mowic ze napewno nie i dam sobie reke uciac ale jezeli by byla jakas jedna rzecz ktora przemaliala by jeszcze ze cos z nia go laczylo to napewno nie mialby szans teraz jest dobrze a nawet bardzo ale moje oczy sa otwarte i napewno to zaufanie nie jest 100 % nawet niew iem jaki stopien narazie jego jest bo za malo czasu minelo ale jedno jest pewne wrocila namietnosc i sex tez wrocil bo u mnie bylo tak samo jak u twojej zony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marikkkkkkkkaa44
fajnie byloby gdzies wyjechac czasem,chocby na weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajajajajaja
zaczelam sypiac i nawet to bylo cos niesamowitego a przyczyna moze rzeczywiscie byc monotonia zwiazkiem dziecmi domem praca zawsze tak samo nieraz sie klocilismy ale jakos nigdy mi nie przyszlo do glowy ze sie cos takiego moze przydarzyc ze maz znajdzie sobie inna ale coz teraz wiem ze im dluzszy zwiazek tym bardziej trzeba o niego dbac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajajajajaja
zostalam zraniona przez niego moze nieswiadomie jak twierdzi ale jednak zostalam no zobaczymy na jak dlugo to sie zmienilo ale z mojej strony naprawde otworzyly mi sie oczy ze mi na nim zalezy choc czasmi mylalam ze juz nas nic nie laczy ze nie ma tego blysku w oczach ze tyle rzeczy sie zmienilo i zmienilo nas samych ze juz nic nas nie moze zaskoczyc ze zawsze bedzie tak samo i moze to mnie uspilo!!!! z jednej strony mysle ze dobrze ze stalo sie jak sie stalo ze potzrebowalam takiego wstrzasu ale to tylko pod warunkiem ze rzeczywisie to byly tylko glupie slowa i zarty z ivch strony bo jezeli okazaloby sie ze to sie rozkeca do powazniejszej znajomosci i blizszego kontaktu fizycznego badz psychicznego i rzeczywiscie by myslaml o zdradzie to nigdy bym mu nie wybaczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajajajajaja
zycze ci by twoja zona tez otworzyla oczy jezeli sie kochacie wiem ze to brutalne posuniecie ale czasem konieczne czasmi tak trzeba wiesz sama nawet zastanawiam sie co ja to pisze, jeszcze 6 dni temu bylam zrezygnowana a dzis .....jestem inna inaczej na to wszystko patrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajstra..........
jajajaja Podpisuję sie pod twoimi słowami-i też to przerobilismy. Z tm ze u nas było trochę jakby odwrotie-to u m,nie pojawił się ktosik{wszystko też w kateegorisch zdrady psychicznej-smsy,maile,telefony) To ja zobaczyłam jak bardzo mocno trzeba dbać o taki długotrwały związek. I jak wiele mam do stracenia. Uszanowałam to co zbudowaliśmy przez te lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajstra..........
strasznie 'nabłędowałam" ale to z pośpiechu-sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajstra..........
dodam jeszcze od drugiej strony-że też czułam się zmęczona domem,dziecmi,zwyczajnością,brakiem uniesień i motyli w brzuch. Nagle jak ktoś się pojawił kto mówił mi że jestem mądra,piękna,pociągająca-to trochę się zawirowałam. Mężu żony-moze ty też nie dbasz o małe niespodzianki w codzienności? Może twoje żona czyje się nieładna i niepociągająca?.> pomyśl:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajajajajaja
hajasta to dobrze ze oprztomnialas :-) czasmi nie warto szukac wrazen jak mmamy je pod nosem ale tez wlasnie trzeba dbac o to zeby nie bylo nudy i monotonii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaajajajajaja
hajstra a ze sie ciebie tak zapytam to co sie stalo ze skonczylas z tym nkryl cie maz czy sama zrozumialas ze nie warto psuc waszegoi zwiazku??? i jeszcze czy piszac z tym ktosiem myslalas o czyms wiecej czy tylko to bylo cos czym chcials sie dowartosciowac by poczuc sie znowu kobietka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajstra..........
No pewnie przecież rodzina i to w tych czasach to prawdziwy skarb A miłość się zmienia.i to też trzeba przyjąć. Tym bardziej że męża mam super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajstra..........
To trochę inna historia.to był mój bardzo dawny znajomy(nawet taka miłość wczesna) spotkaliśmy się po latach....właśnie wtakiej ciężkiej dla mnie chwili(zmęczenia i monotonii) Ja nie ukrywałam tej znajomości przed moim M Mój M też wyrozumiały do bólu No i ślepy nie był-widział co się ze mną dzieje Odebrał kilka smsów do mnie To długo trwało Ale jakoś sama zrozumiałam że ten "niby zwiążek" mnie niszczy-choć teoretycznie nic się nie stało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hajstra..........
Nic dla świata-a dla mnie wiele. Początkowo tak-dobrze się przy nim czułam,pieknie ,mądrze pisał,wypełniał właśnie te luki w których była wielka pustka......... Wiesz-w głowie to miałam rózne myśli (ale tylko w głowie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może zamiast wzbudzać
zazdrość, jak doradzają Ci życzliwi, zajmij się od czasu do czasu dzieciakami,żeby ona mogła wypocząc i zając się sobą! Wtedy będzie wypoczęta i nabierze może ochoty na sex!Dla Was facetów, jedyne wyjście to tylko skok w bok :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś kto pisał takie e-maile
jaajajajajaja powiem że jak czytam Twoją opowastke to jak bym czytała o sobie... własnie kilka dni temu żona faceta z którym pisywałam przeczyta e-maile, które pisywaliśmy.... Nawet nie wiesz co czułam jak się o tym dowiedziałam... tragnicznie!!! Tak jak napisałaś wszystko zaczeło się od głupich zwykłych pozdrowień i wygłupów ale z dnia na dzień zaczeły pojawiać się komplemanty .... a później zaczeliśmy żartować w dwuznaczny sposób, późne przesiadywania przy PC - rozmowy na GG poczułam się dowartościowana przez kogoś... mój mąż nie ma czasu na prawienie komplementów a przy tym mężczyźnie znów stałam się 100% kobietą.... niby tylko e-maile i rozmowy ale potrafią dodać skrzydeł.... Wiem jednak jedno że nigdy nie byłabym w stanie iść z tym kolesiem do łóźka... zresztą zawsze w naszych rozmowach podkreślaliśmy miłość do swoich rodzin a to traktowaliśmy jako zabawę... mam nadzieje że nie jesteś żoną osoby z którą pisywałam a jak jego żona to czyta to przepraszam i nigdy nie miałam zamiaru posunąć się dalej!!! Nawet chciałam jej wszystko wyjaśnić ale on mi na to nie pozwolił.... jaajajajajaja Myślisz że jak byś porozmawiała z tą kobietą to byłoby ci łatwiej??? Jest mi cholernie wstyd ale cieszę się że w ich związku się poprawiło i zaczęła z nim sypiać bo to super gość i zasługuje na miłość i odrobinę uczucia - tylko tego mu brakowało- Ciepła i bliskości drugiej osoby!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajaja
Ktoś kto pisał takie e-maile no mam nadzije ze nie jestes ta kobieta z ktora moj maz pisywal :-) heheheheh moze byly to niewinne zart z jego strony i z jej ale rzeczywiscie wstrzasnely mna okropnie zobaczymy w najblizszej przyszlosci czy to co mowil bylo prawda i zobaczymy jak znowu nasza milosc do siebie rozkwitnie bo rzeczywiscie tak samo jak my dojrzewany tak samo nasza milosc sie zmienia i czasmi zatracamy sie a pozniej albo cizko nam powrocic do tego pierwszego uderzenia albo godzimy sie na taki uklad ze nigdy sie nie zmieni i trzeba sie przyzwyczaic ale tak sie niestety nie da do -a może zamiast wzbudzać- moj maz pomagal mi w domu nie zawsze ale pomagal ale wolalam jak go nie ma albo mi sie nie plata pod nogami i wcale nie pomagalo to ze zabral dzieciaki i nie bylo go np caly dzien w sobote a ja zostawalam w domu uwierz oprocz tego ze kobieta ma dzieci to jeszcze caly dom na glowie i nik za nia tego nie zrobi maz moze jej pomoc owszem i nie mowie zeby nie pomagal bo to i tak nic nie da ale jak Ona jest tak zawiedziona i zmeczona wogolke zyciem takim ze cigle dom dzieci praca i jeszcze pomysli sobie ze jeszzce meza musi obskoczyc to ma dosc tak jak ja mialam przez to miedzy innymi oddalilismy sie od siebie coraz rzadziej rozmawialismy o swoich uczuciach i tak sie dalej pociagnelo napewno jest pewne tez to zeby zabiegal o nia bo czasmi facet sobie mysli ze jak juz jest zona i matka jego dzieci to nie trzeba nadskakiwac ale nie do przesady oczyuwiscie czasmi uwodzic ale nie tylko wtedy kidy jestescie sami i tylko wtedy kiedy ci sie zbiera na amory bo pomysli ze chceszsie z nia tylko przespac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoś kto pisał takie e-maila
powiedz mi jeszcze czy masz żal do tej kobiety??? bo ja żyję w strasznym poczuciu winy... ale szczerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalamamaa
Moja zona tez zaczela spac w oddzielnym pokoju.Gdy odkryla ,ze mam kontakt intrrnetowy z jakas kobieta przezyla szok i tego samego dnia wrocila do wspolnego loza.Zdala sobie sprawe ,co moze stracic .Wrocil jej pozadanie i nieudawana namietnosc.Historia niemal identyczna do tej ,ktora opisala onnna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kalamamaa
Nie onna ,tylko jajajaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u la la
Witam ! Mam bardzo podobną sytuację...tzn. śpimy razem itp , ale jakoś się ten związek wypala...Chciałabym ostrzec niektóre dziewczynu przed tą niby zazdrością o rozmowy z netu na gg. Ja zawsze ufałam mojemu mężowi. Był o mnie bardzo zazdrosny , więc byłam pewna , że nigdy mnie nie zdradzi ...Do czasu ...Wyjechałam z dziećmi na jakiś czas do pracy za granicę [zresztą nie pierwszy raz...]Po powrocie na ogół było jak na początku ,namiętnie itp. Tym razem jednak było inaczej , bardziej ozięble...Byłam zmęczona i nie przejmowałam się tym ... Minął miesiąc i nieświadomi zajrzałam na gg w laptopie...było hasło ...imię naszego syna ...To co zobaczyłam zmieniło moje życie...i tak jest do teraz ...on też mi wmawia że to tylko w internecie takie gadanie dla żartu ...ale ja już nie wierzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajaja
wiesz co tak sobie mysle teraz juz coraz spokojniej bo na poczatku to bylam wsciekla i na nia i na mojego meza okronie a teraz w zasadzie jezeli byly to tyko rzeczywiscie niewinne i nic nie znaczace rozmowy zarowno dla niej jak i dla niego to nawet dobrze ze tak sie stalo i ze akutrat trafilo na taka kobiete co nie chciala nic wiecej i ze na tym zaprzestana i nie beda kontunuowac takich pogawedek oki jezeli sie zna z nia dlugo i ze to tylko kolezanak oki niech rozmawiaja od czasu do czasu ale nie w taki sposob jak kiedys przeczytalam chce mu zaczac ufac ale narazie to stoje na bacznosc i co prawda caly czas korci mnie czy rzeczywiscie nie gada z nia w ten sposob ale przeciez nie bede pytac go codzienneie czy pisali czy nie i o czym ona mi napisala ze to byly tylko zarty z jej strony nie wiem czy jej wierzyc czy nie bo jak ma jakas rodzine ona tez to penie tez zalezy jej na tym zeby sie wszystko dobrze skonczylo ale nie wiem czy jek by nie trafil na taka babke samotna ktora wyopbrazalaby soebie cos wiecej jak to by sie potoczylo nie wiem jak tak jest u ciebie i tego kogos z ktorym pisalas ale jedno ci powiem napewno jego zona jest wsciekla i trudno jej uwierzyc w to co sie stalo i jemu na slowo i przysiegi nie wiem czy uwierzy czy nie jezeli jeszzce on zabronil ci z nia pogadac czy napisac to wspolczuje jej co sie w jej glowie miesci ja napisalam do niej i co prawda malo uwierzylam w jej slowa ale przynajmniej ulzylo mi bo jezeli ona liczyla by na cos wiecej a moj maz by ja oklamywal to chcialam ja uswidomic czy warto pakowac sie romans a jezeli to rzeczywiscie zarty z jej strony i nic zobowiazujacego to z jednej strony ciesze sie bo mi odpisala i przeprosila mnie za to ze namieszala w naszym zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajajajajajaja
u la la la wiesz co to zalezy wszystko od faceta bo u mnie jest na odwrot jest nmietnosc i pozadanie czuje ze to nie tylk czysty sex nas polaczyl znowu porozmiawiaj z mezem ja go katowalam ;-) rozmowami i caly czas podpytuje czasmi nawet zartujemy z tego co sie stalo u mnie jest tak ze nie ma hasel i nie ukrywa nic takze to idzie na jego plus bo jezlei by zakladal hasla kryl kom dostawal jakies wiadomosci wieczorne albo w jakis sposoob zdradzal i unikal byodpowiedzi na moje pytania to nie wiem czy by poszlo tak latwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u la la
Niestety , ja nigdy z nią nie porozmawiałam , bo on wykasował wszystko... A mi jakoś przestało zależeć...mam dosyć myślenia czy pisze czy nie ... czy smsuje czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×