Dlaczego rano jestesmy takie paskudne?!

Drogie Kobietki (i nie tylko)! Dzis rano stojac przed lustrem, zalamana znowu swoim okropnym wygladem, postanowilam, ze jak tylko wroce z pracy napisze ten topik! Ogolnie jestem bardzo atrakcyjna kobieta, nie narzekam na brak powodzenia. Mezczyzni mowi mi ze jestem wrecz sliczna, ale obawia, a zarazem zastanawia mnie pewna rzecz...Dlaczego wyglad ludzi z samego rana rozni sie tak bardzo od tego popoludniowego, badz wieczornego. Mam taki typ urody, ze nawet staranny makijaz nic nie pomaga na moja \"poranna\" twarz. Jestem cala opuchnieta, moja twarz wyglada niczym balon, mam czerwone placki na twarz, kazdy, nawet najmnijeszy syfek rano wyglada jak o tysiac razy powiekszony, nie wspominajac juz o cieniach pod oczami, ktore sa moja najwieksza zmora! Mimo, iz skonczyla liceum o profilu biologiczo-chemicznym i podjelam studia w tym kierunku, nie potrfie sobie racjonalnie odpowiedziec na to pytanie! czy ktos z was wie dlaczego czlowiek jest taki brzydki rano? Jak temu zaradzic? Licze, ze ktos podzieli sie ze mna swoimi spostrzezeniami i opisze swoj poranny wyglad :) Pozdrawiam!

Ja też tak mam. I niejestem w stanie stwierdzic dlaczego rano moj wygląd odbiega bardzo od tego popoludniu czy wieczorem. Wbrew pozorom wlaśnie powiinnismy wyglądać rano najlepiej, bo wyspane, wypoczęte itd a nie jest tak. :( I tez nie uskarzam sie o wyglądam wyglądam zadbanie, ladnie. I nie tylko chodzi o wygląd, ale tez rano gdy wstane mam nisze ''obroty'' i nic mi sie niechce niemówiąc już o gimnastyce porannej bu :O

a ja ma wlasnie odwrotnie. rano wygladam lepiej niz pozniej! mam skore gladka, wypoczeta, a pozniej... szkoda gadac...

paskudna i nie mam powodu do narzekania.:)

i to moze dlatego ,iz nie pudruje sie,nie uzywam pomadki,stosuje tylko tusz do rzes i dobry krem do twarzy.nie myje buzi mydlem tylko zelem do mycia lub przecieram tonikiem. i to wszystko kosmetyki nie testowane na zwierzetach:)

A może zacznijcie chodzić spać wcześniej?? Nie wiecie, że najlepszym kosmetykiem jest sen, spokojny, trwający około 7-8 godzin na dobę?? A cienie pod oczami to taki rodzaj urody, mam to samo. I moja mam, i jej mama i moja córka też, chyba jest to dziedziczne. Jeśli chcesz aby nie rzucały się one w oczy innym maluj mocno rzęsy na górnej powiece, ale żadnych kresek na dole!! Ani żadnego malowania rzęs na dole. bo to zwiększa efekt cieni. Ale pomimo moich cieni nie budzę się rano brzydsza niż kładę się spać wieczorem.

Sądząc po reklamach w TV to przyczyna są pewnie zaparcia, albo biegunki Tak wiec kupcie drogia panie reklamowane specyfiki i bedziecie wygladać tak wspaniale jak te modelki, he he he

Witam:) Ja oprócz tego ze rano jestem blada jak ściana(po kawce jest lepiej) to jeszcze paskudnie sie czuję,natomiast wieczorem wyglądam ślicznie i czuje sie super:) Wydaje mi sie że poprostu w ciagu dnia wzrasta cisnienie krwi i stąd zmiana w wygladzie,lepsze ukrwienie.Ja mam bardzo niskie ciśnienie i rano budzę sie jak wamp,wstając mam czarnio przed oczami a potem już mija:)

Ja rano wyglądam tak jak zawsze tylko bez makijażu :D

ja mam odwrotnie..rano bez makijazu wygladam duzo lepiej..niz w godzinach popoludniowych z makijazem...i tez mam cienie..tylko im godzina pozniejsza to bardziej sa widoczne..rano ich nie widac tak bardzo..

bo tylko mezczyzni sa pieni bez dodatkow

Znalazlam ten stary topik bo mam dokladnio to samo..tylko u mnie to ez juz wiek mam prawie 38 lat..ale zawsze takmbylo ze rano wygladam na zmeczona stara a potem super..nie wiem moze to kwestia odzywiania..zawsze bylam niejadkiem, malo warzyw prawie zero owocow..to nie moze byc dobre dla cery..nie wiem ..moze ktos ma pomysl jak to poprawic??? Poznalam ostatnio mlodszego faceta..jestesmy b blisko nie chce gorzej od niego wygladac...

ja narazie nie mam chlopaka, ale juz sie boje co bedzie, gdy jakis obudzi sie ze mna rano w lozku :D przede wszystkim ten "kapec" w buzi! napuchnieta twarz, wielki nos, widoczne wagry. śpiochy w oczach. włosy jakby piorun strzelił :p ;)

Ha ha, Autorko jak ja doskonale Cię rozumiem. Wieczorem bez makijażu wyglądam sto razy lepiej niż rano bez makijażu. Jakieś zaczerwienienia na twarzy, małe krostki jeśli akurat mam to rano na jakieś większe, tłustsze wyglądają, masakra. Wysypiam się. bardzo zdrowo się odżywiam. Na razie nie mam faceta, ale kiedyś to może być problem. Tym bardziej, ze wszyscy uważają mnie za taką ładną, zgrabną. No to może być lekkie zdziwko. I tu nie chodzi tylko o wory pod oczami bo to może być nawet urocze. Chociaż wykonuje bardzo delikatny makijaż to i tak równica jest ogromna. Faceci jednak mają lepiej, zawsze wyglądają tak samo. tak w ogóle to męczy mnie ta nasza cała poranna toaleta.

Mam taki sam problem. Za każdym razem gdy rano się budzę nie mogę uwierzyć że tak wyglądam. Zapuchniete oczy, twarz jakoś dziwnie niewyraźna. Też nie narzekam na brak powodzenia i każdy kto mnie pozna powtarza że jestem śliczna, na co zawsze patrzę z przymrużeniem oka bo gdy to słyszę mam w głowie obraz siebie samej z rana gdy wstaję z łóżka. Nie wiem dlaczego tak się dzieje, jeszcze na to nie wpadłam ale coraz bardziej mam wrażenie, że tutaj chodzi tylko i wyłącznie o to że w życiu nie może być tak wszystko pięknie i ładnie. Dlatego też jak masz już powodzenie i inni uważają cię za atrakcyjną to żeby nie było za dobrze, chociaż rano musisz wyglądać beznadziejnie.