dwa orgazmy podczas stosunku

Hej dziewczyny mam pytanie kocham sie ze swoja dziewczyna od 3 miesiecy a chodze 1,5 roku!!! kochalem sie 4 razy ale jest tak : czy to mozliwe ze przez pierwsze dwa razy ja doszedlem , 3raz- nie kochalismy sie tylko masowalem jej lechtaczke i przez to niby doszla ale mi tego nie powiedziala ale widzialem ze tak sie wije i ciche jeki wydawala ,natomiast 4 raz podczas stosunku dostala szybko lechtaczkowego( przestalismy) pozniej znowu sie kochalismy i dostala pochwowego.Czy to mozliwe zeby za jednym razem moja kochana dostala 2 orgazmow? Nie miala partnera przede mna byla dziewica???odp mi bo zastanawiam sie czy nie udaje!!

kiedy Bóg rozdawał ludziom różne umiejętności...Adam wybrał sikanie na stojąco...dla Ewy został wielokrotny orgazm. jesli kochanek jest sprawny to kilka orgazmów u kobiety przy jednym stosunku jest normą.

Kobieta może mieć kilka orgazmów podczas jednego stosunku. Może być łechtaczkowy (jeśli pobudzana jest łechtaczka) a zaraz po tym pochwowy (podczas penetracji) lub na odwrót... lub same łechtaczkowe lub same pochwowe. Może też nie mieć w ogóle orgazmu. Zależy od kobiety. Niestety nikt Ci tutaj nie powie, że Twoja kobieta na 100% nie udaje...

Jasne możesz się cieszyć że wszystko robisz dobrze, wydaje mi się że na tym etapie napewno by nie udawała bo to bez sensu, i w dalszym życiu dziewczyna by się zamęczyła

to fajnie mam nadzieje ze nie udaje a kochalismy sie w pozycji na jezdzca ja na plecach ona na mnie piersiami do mnieJak dostala ten pierwszy lechtaczkowy to juz nie miala prawie sily ale znowu ja pobudzilem i pozniej po tym drugi to ledwo zyla

aha jeszcze mam pytanie czy podczas orgazmu wydobywa sie jakis plyn z pochwy kobiety? bo moja partnerka byla dziewica i jak ona odroznila orgazm ten pochwowy od lechtaczkowego przeciez byla dziewica nie miala doswiadczenia! jest mozliwosc ze odrozni te orgazmy??

da sie odróznić...zupełnie inne mieśnie się napinają przy jednym i przy drugime...zreszta to trudno opisać ale orgazmy te naprawdę bardzo się róznią w odczuciach

płyn tez się moze wydobywac i to w bardzo dużych ilościach ;)

Łechtaczkowy orgazm zasadniczo różni się od pochwowego. Ja wolę pochwowy mimo wszystko, i mimo że wszystkie kobiety kochają łechtaczkowy:] A płyn to zależy czasem naprawdę nie wiem skąd go tak dużo we mnie

ten plyn to uryna :D

po czym jeszcze moge widziec ze moja partnerka nie udaje orgazmu ?

bo moje poprzednie partnerki nie mialy i nie wiem jak to jest drogie panie z wami:-)

hardxXx zabawe słonko :) podobno podczas orgazmu na klatce piersiowej pojawia się rumień, czyli takie czerwone plamki

synonim jak kobieta nie bedzie na ciebie \'warczala\' to znaczy ze ma orgazmy :D

kobieta zazwyczaj ma 3 orgazmy podczas stosunku pochwowy łechtaczkowy piersiowy a facet 1.... i to hujowy :P

ha ale jestem na etapie z nia ze kocham sie narazie przy zgaszonym swietle i nie widze:-( tego ale bede sie przygladal moze cos wypatrze sa jeszcze jakies oznaki??

ha slyszalem ten jak to nazwac kawal??? groteske??

Tu masz taki mały cytacik: ula30..: po czym kobieta może poznać ze ma orgazm? Stanisław Dulko: To rzeczywiście ładne pytanie. Musiałbym tutaj Pani przekazać co najmniej rozdział do książki, ale jest to przede wszystkim kategoria przeżyć psychiczno - emocjonalno - przyjemnościowo - fizjologicznych (zaczerwienienie twarzy, przyspieszenie oddechu, palpitacja serca, nawet powiększenie piersi, a przede wszystkim uczucie błogości, słodkości, odprężenia, zrelaksowania i niekończącej się szczęśliwości - po prostu spełnienia. Wiem, że jest to skrócenie istoty tego przeżycia za co przepraszam, ale środki techniczne nie pozwalają na ukazanie głębi i istoty zjawiska orgazmu.

dziewczyny bedziecie za 15 minut bo jeszcze chcialbym jeszcze o was uslyszec troche musze wypasc na chwile ??

Jasne może będę:) Albo dodam temat do moich:)

haahaha to ci powiem mimozoooo jaki objaw miala smiala sie i to bardzo slodziutki smiech az sie wystraszylem ze sie ze mnie smieje bo mi tez bylo dobrzeeeeeeee!!!!!!

i to bardzo choc wtedy nie doszedlem:-) zaraz przylece

Myślę,że to widać jak się udaje-ja cała drże i ciało samo mi się dziwnie napręża i wygina-nawet nie mam pojęcia jak miałabym to udawać....

TAk tak, moj narzeczony mi mówi że prężę się jak kotka:D

też bym nie umiała udawać - ja cała jestem jednym wielkim orgazmem... ale śmiać się w czasie orgazmu? hm... dziwne

jestem juz ! nie bo ona taka lubi sie smiac ale wlasnie mnie to tez zagnebilo i sie pytalem czy sie ze mnie nie smieje czasem ? ona nie tak jakos taka jak zawstydzonaczulem jak drzala i mowial po pierwszym ze serce jej zaras z ramy wyskoczy opadla z sil ale poznie z nowu do akcji i ten drugi byl po tym drugim to naprawde nie zyla.No nie wiem ale mi sie wdaje ze nie udaje a wy??? bede jheszcze patrzyl na te rumience.jakies rady jeszcze ??

Nie męcz jej tak i nie szukaj powodów...Pozwól jej byc szczęśliwą i przeżywać swój orgazm po swojemu:)