AAAAAA chyba się do tego nie nadaje!!

Od miesiąca pracuje na stanowisku asystentki w dużej firmie i....nie potrafię się wszystkiego nauczyć, z czego wychodzą póżniej głupie sytuacje :(:( Ja już sama nie wiem, ale chyba się nie nadaje do tego typu pracy...nie wiem czy nie zrezygnowąć... Praca asystentki jest wbrew pozorom dość trudna i bardzo stresująca, trzeba się znać na wszystkim prawie! Ja się stresuję cały dzień :( Ehhh jakiegoś doła dzisiaj dostałam.....

Takie są początki, ja równierz jestem asytstentką, ale radcy prawnego i równierz muszę się znać na wielu rzeczach. Pracuję już ponad rok, pamiętam pierwszy miesiąc, błąd błędem poganiał, wszystko było dla mnie mega trudne....prawie codziennie po pracy chciało mi się płakać, i ciągle myślałam, że się nie nadaję, ale w końcu że tak kolokiwalnie napiszę wtłoczyłam się w to wszystko i teraz praca jest dla mnie przyjemnością. Potrzeba czasu, Pozdrawiam :)

i jeszcze robię błedy, Szef się wkurza ale kazdy robi błędy, nawet doświadczony pracownik. Nie martw się nie jesteś sama.( a koleżanki z pracy to bym zabiła)

Pscolka a masz jakis przygotowanie do tej pracy (studia administracyjne, specjalistyczna szkole srednia...)? Bo to faktycznie nie jest takie proste jak sie niektorym wydaje.

....o tak prawda ja moje koleżanki pracy też bym....;)