topic dla 18tek !!

Some Bizarre -> sliczna piosenka :) a ja sobie \"przebimbałam\" całą sobote i jak narazie niedziele, wiec zaraz pewnie bede musiala zajrzec do jakiejs ksiazki :P pogoda miodzio, wiec nic sie nie chce :P pozdrawiam! :*

ja znow nic nie robilam :P Oczywiscie po kosciele:P byl cd. maratonu po sklepach. kupilam takie szorty przed kolano w Orsayu, w taką czarno-bialą jakby krateczke... fajne i za jedyne 29.90... Buty pozostają wciaz dylematem... wypatrzylam dosc ladne na malym obcasiku ,ktore by mi pasowaly do reszty.... cena 240zl odstrasza,ale czasem trzeba sie poswiecic(a wlasc. zakup innych rzeczy) :/ oby nie byly za szerokie ( to moj koszmar) co do zespolu to : http://www.youtube.com/watch?v=Joios6VpnSE :D a jutro szkola i bede musiala ,ze tak ujme skonfrontowac z tamta parką... i przyjąć to godnie. ..

ja kupilam bluzke w orsay\'u za 40 zł , golf, swietny, aż dziwne ze tam tak tanio :) nuuudzi mi sie, jejku, jutro nei chce mi sie isc do szkoly:(

Czesc wam :) No i znowu koniec weekendu, wczoraj kregle , dzis zakwasy a potem knajpa :P Tez mi sie wogole nie chce jutro isc do szkoly.. Za chwile taniec z idiotami :D

niestety koniec:( a ja sie nic nie uczylam, i jutro ide na jana do szkoly... ciekawe ile kos przyniose

Jolie ja nie zapominam, za kazdym razem jak jestem na kompie to tutaj zagladam, tylko wlasnie jest problem z tym ze nie jestem czesto :) ale raz dziennie napewno

rozumiem :) :)

ale nuda ;/ znowu wieczór w domu...niedługo padne z nudów ;)

jakąś zawieche złapałam, i nie mogę z niej uciec. Chciałabym wolności. Mam jakiś przypływ uczuć, nie wiem czym są one spowodowane, do mojego byłego.. Wiem, że nie mogę wrócić, bo zbyt wiele krzywd mi wyrządził, ale tęsknię, wiem że głupia jestem ale tęsknie za tym co było, nie za nim.. za spacerami, za dobrym słowem, za miłym smsem na dzieńdobry i dobranoc, za tym czekaniem do piątku, kiedy sie spotkamy.. nie chcę myśleć o tym, a mysli same do mnie przychodzą..

troche podobnie ostatnio czuję ;/ wiem że to kretyn :D ale kurde brakuję mi kogoś,jakieś wspomnienia sie pojawiaja itp ... :( bez sensu to jest;/ tym bardziej ze dzis spotkałam sie z sympatycznym kolegą,który chyba cos do mnei czuję ale ja niestety do niego nie.Głupie to wszystko...;*;*

widywaliscie sie tylko w weekendy ? Czesc Szarosci Ty moja :P :* Eh, ja tez ostatnio mam jakas taka zawieche, taka monotonia mnie ogarnela a niby wiosna przyszla. tez tesknie za bylym, widzielismy sie w czwartek i powiedzial ze wrocil do bylej..smutne to jest.. Na dodatek przyjechal z Hiszpanii na dwa tygodnie chlopak ktory bardzo mi sie podoba, ale znamy sie tylko z gg..nie wiem czemu ale mimo ze sobie bardzo sie podobamy, ale on chyba nie traktuje mnie powaznie..kiedys powiedzial ze boi sie spotkac bo do sierpnia jest tam za granica i za bardzo boi sie tesknoty za mna.. jakos tak smutno..ostatnio..

Cześć Pechowa Dziecinko ;* :P Oj te chlopy...z nimi źle a bez nich jeszcze gorzej...;) Jakos ta wiosna działa na człowieka...ja naprawde chcę zapomnieć o tym swoim nieszczęsnym ex i poznać w koncu normalnego fajnego faceta :)

Troche rozumiem tego chłopaka ale jednak spotkać sie warto tak myslę.A widzieliscie swoje zdjecia?Bo jeszcze sie nie spotkaliscie w realu po jego przyjezdzie? ;*

no wlasdnie, to wszytsko chyba przez ta pogode..ehh.. bosie, bosie.. :) tez mam kolege z ktorem sie widuje i on cos czuje do mniea ja do niego nic..

Widzielismy sie bardzo czesto na kamerze, zanim wyjechal, bo wyjechal w listopadzie a wraca w sierpniu. Bardzo ale to bardzo ja mu sie podobam, on mi takze. Wiele razy byla rozmowa o spotkaniu, ale nigdy konkretnie.. a przeciez ile razy ja bede o tym zagadywala, a jemu jak teraz wrocil na 2 tygodnie najwidoczniej wystarczy tylko kamera :( Co mam robic ?:(

Współczuję Ci bardzo Pechowa :* Oj Ci faceci sami nie wiedzą czego chcą...;/ Nie umiem Ci poradzić,bo każdy jest inny.Ja na Twoim miejscu nie nalegałabym.Ale jeśli bysmy sie nie spotkali,gdy on byłby juz w Hiszpanii i chciał pogadać powiedziała mu o tym że chcialam z nim porozmawiać na żywo,poznać go w realu i jest mi przykro ze nie chciał.Skoro gadaliscie z kamerkami to jednak \"widzieliscie się\" i spotkanie myślę że nie byłoby juz takim zaskoczeniem i zmianą.Tak ze przecież po jego powrocie do Hiszpanii moglibyscie dalej rozmawiać i kontynuowac znajomość.Ale wiem jak łatwo jest gdybać i radzic a trudno znaleźć sie w takiej sytuacji i podjąć jakieś kroki...*jolie* ten kolega to naprawde fajny chłopak ale zupełnie nie w moim typie,a wiem ze on chyba czuję cos wiecej mimo że okazuję to ale nie mówi o tym...takie to jest głupie :/

W tym caly ambaras zeby dwoje chcialo naraz......

ale nie trzeba tracic nadziei..w koncu gdzieś musi byc ON ;) Jednak chyba wierze w miłość.Taka prawdziwą,odwzajemnioną...oj rozmarzyłam sie :D

uciekam na taniec :* trzymcie sie :*

ty też sie trzymaj ;*

i znowu ja jestem-nie ma nikogo ;/ to znaczy mieć pecha ;) Ludzie jestescie tam?? :D

ja jestem!:) jestem !!: )

miesiac minal od rozstania z nim, dokladnie jutro.. a mi cos odbija, chce do niego:(

Oluś spokojnie :) Kurde nie wiedziałam że to było tak niedawno.U mnie mineło juz 6 miesiecy.Ale od początku miałam takie same uczucia jak teraz.Nawet chyba im dalej od rozstania tym częsciej cos mi sie tam z nim przypomina.Na początku to była radość z wolności ;) Choc wtedy jeśli go wspominała to chyba bardziej uczuciowo.Ale co tam-nie analizuję :) Ale Olu tesknisz za nim czy za wspomnieniami?Bo ja nawet teraz chciałabym znów przeżyc te cudowne chwile,kiedy jeszcze bylismy w sobie naprawde zakochani.Ale wiem kim on jest teraz,co sie zdarzyło i nie chce juz go widzieć.Zajmij sie czymś innym,nie wspominaj bo to nie ma sensu.Chociażby idz spać ale nie myśl o nim ciagle bo będzie coraz trudniej i bedzie sie to powtarzało częściej!A on teraz ma kogos czy jest wolny tak jak Ty?

Kurcze chciałabym Ci pomóc bo naprawde Cię rozumiem.Niby wszystko sie wie,rozumie a jednak jest jakaś tesknota,głupia,bezsensowna ale jest.(Piszę o sobie ale myślę ze u Ciebie jest tak samo).A do tego nie ma kogoś,przy kim mozna było by zapomnieć,z kim poczułoby sie znowu to coś i tamto nie byłoby ważne i potrzebne.Chyba też się z deczka rozkleiłam :D

heh miewam podobne odczucia..... Co do jutrzejszego dnia to musze dac rade, nie ma bata... Ogladalam przed chwilą ten serial Ranczo i przyznam ,ze fajny :D

I dasz radę,nie ma innej opcji przecież :)

on jest sam, ja w sumie tez sama.. chociaz mam chlopaka, ale on taki chlopak na opak.. ehh oj tam, minie mi zaraz:P

No ładnie ja tu flaki sobie wypruwam:D żeby Cie pocieszyc a ty etam...ale to dobrze i tak trzymać Olu ;* Która idzie jutro ze mną na lody...truskawkowe,a jakze by inaczej? ;)

przepraszam, ale tata jest w pokoju i nie moge sie skupic, zadaje mi jakies beznadziejne pytania!! i mnie wkurwia!! mam okres i jest pelnia i jest mi zle! poprawie sie:) ja bym poszla na takie duuuuuuuuuuuuuuuze lody!! na poprawe humoru