SZYMON , BARTEKBartosz CZY MICHAL??

Michałek jest słodkie

A mnie imę Michał wybitnie źle sie kojarzy. I nie chodzi tu o samo brzmienie, ale o cechy charakteru typowe dla wszystkich Michałów, których znam /znałam (a jest/było ich dużo). i wiem jedno, swojemu synkowi z pewnością nie dam na imię Michał - bo MOIM SKROMNYM ZDANIEM, to takie łobuzy, ża szkoda słów. Bartosz - fajne Szymon - chyba najładniejsze z tych, które wymieniłaś. Szymony to uczuciowi mężczyźni :)

hehehe , no wlasnie najsmieszniejsze jest to ze moj ukochany nie chce dac imienia michal bo wlasnie wszystkich co zna michalow to są łobuzy i mu sie to imie zle kojarzy , widocznie cos w tym jest, wiec michal odpada juz na pewno , teraz pytanie szymon czy bartek?

bartosz jak widać nie tylko mnie źle kojarzy się imię Michał

Bartek tak, ale Bartosz nie. Szymon tak, ale Szymek nie. Więc w sumie żadne mi się nie podoba, ale to kwestia gustu.

A można nadać imię Bartek( nie Bartosz i nie Bartłomiej)?

Wydaje mi się, że nie można.

Zdecydowanie Bartosz :)

Pytam,bo jest taki aktor-Bartek Kasprzykowski, i o nim zawsze piszą-Bartek.

Tak tylko piszą. Większość Bartoszów jakich znam nie lubią swojego imienia i chcą żeby mówić na nich Bartek, nawet tak się podpisują.:P

Bo Bartek to ładne imię, a Bartosz-porażka:)

trolinnna i autorko => Też prawda ale nie zawsze tak musi byc :)) A co do tych dwóch imion to mi sie podoba Szymonek :)

Nie podoba mi się imię Bartłomiej. To jak we wsi wołali 150 lat temu: Bartłomiejuuu, Bartłomiejuuuu... (Podobnież: Maciejuuu....) - tych 2 imion nie lubię. Bartosz też nie za bardzo. Michał i Szymon - fajne. :)

Zdecydowanie Szymon!!!sama miałam tak nazwać(mam termin za 8 tyg),ale będzie Filip,pozdrawiam

Moja teściowa też mówiła, że Michały to łobuzy, ale ja się nie zraziłam i tak dałam na imię synkowi :D W przedszkolu trochę rozrabiał, teraz jest w szkole i pani go chwali, ze jest grzeczny i zdolny :D Najbardziej rozrabiający w klasie i najmniej lubiany to..... Szymon, ale nie sądzę żeby to był wpływ imienia :)

A mnie się zawsze bardzo podobało imię Bartłomiej, ale że mi się po drodze przydarzył jeden taki to nie dałam synkowi tak na imię, żeby mi nikt nie wypominał że to z nostalgii. :P Gdybym nie miała brata Macieja to dałabym na imię Maciuś. Słodkie. :) Szymon i Michał też ładnie. Zobaczysz jak się urodzi i na niego spojrzysz to będziesz wiedziała jakie powinien nosić imię. :)

Lusinka - Bartek to zdrobnienie od Bartłomiej a Bartosz to Bartosz !! ;-) wiem bo mialam kiedys na zawodach kumpli

bartek :)

moim zdanie m Bartosz, nie Bartłomiej, broń Cie ... tylko nie Michał!!!!!!!!!