mezczyzni kochaja zołzy

bardzo prosze! i dziekuje :) smm1@onet.eu

http://world2.monstersgame.pl/?ac=vid&vid=35070402 i ja prosze o te ksiazke Lathorien@interia.pl z gory dziekuje:)

jako facet----> powiedz mi prosze, w którym rozdziale dostrzegasz chamstwo? książka ta wskazuje kobietom drogę, jaką powinny obrac, by mężczyźni traktowali je z szacunkiem. Przykazania prawdziwej zołzy nakazują zachowanie eleganckie, miłe, lecz stanowcze. nie ma tam chamstwa- to jest po prostu siła kobiety, która się szanuje:)

Oj ja również czytałam tą książke :) strasznie mnie wciągneła.. jeden dzień i przeczytana [a nie cierpie książek:-P].. Na samym początku byłam zafascynowana radami,które się w niej znajdują i.. postanowiłam z Nich skorzystać... Niestety jakoś to olałam i mi się nie udało.:( A musze przyznać że jestem w 100% miłą dziewczyną:-P ehh... niestety ;] dlatego.. dziś zabieram się za ponowne czytanie :) może tym razem uda mi się coś zmienić :-P kto wie...

dziewczyny, czytajcie tę książke! ona naprawdę otwiera oczy!:)

tyle że faceci nienawidzą zołz a ta książka to jedna wielka pomyłka

a co w niej złego? gdzie widzisz błąd?:)

:D anoreksja@gmail.com

hm... facet,który czytał tą książke... :-P dziwne,dziwne...

kobiety i bez tek ksiazki umieja sobie poradzic bajka o mezu gwałcicielu, lament, biadolenie i gosciu urobiony a ona ma to co cche i pociaga nim jak kukle za sznurki

ani wrednym babsztylem. Zolza to kobieta niezalezna, ktora bedac w zwiazku z mezczyzna, nigdy nie przestaje by soba. Ma poczucie humoru i zyczliwy charakter. nie klamie, nie gra, nie manipuluje. Zna swoja wartosc. Mowi co mysli, i robi, co chce. Jej zadziornosc pociaga mezczyzn i podnosi temperature zwiazku. To poczatek ksiazki, czyli nie chodzi o kobiete klotliwa czy zlosliwa, ale kobiete ktora szanuje siebie i zna swoja wartosc.

hej, a mozecie opdac tytul i autora?

jasne nie gra nie klamie a te gierki to co jak nie klamstwa? ma ochote na kolacje z nim ale mowi nie nie mam mase spraw, a tak naprawde nie ma nic do roboty w pracy, bo luzy jasne mydlenie oczu za pomoca wazeliny a co do wartosci kobiety sa zarozumiałe i pyszne, egocenrtczne i przeceniaja swoja wartosc:O

niestety, ale zbytnia szczerość w stosunku do facetów nie popłaca:P zaczynają się nudzić, bo wszystko o dziewczynie wiedzą, nie ma tej tajemnicy, nie ma uganiania się, zdobywania. póki muszą się starać i uwodzić, póty są zadowoleni. niestety dużo kobiet o tym zapomniało i same pchają się w ramiona facetów:O

tajemnice to on ma odrkywac w moim charkterze a poza tym kto by chciał zyc z kims kogo nie zna, bo nie odgałd go? to jak kot w worku. ci co sie znaja doglebnie i nie maja tajemnic przed soba moga rzec ze sie kochaja:) a tamci to zabwa w kotka i myszke, dziecinada

nie sądzisz, że bycie tajemniczą podsyca uczucia w związku? ta książka nie nakłania nikogo do ukrywania wszystkiego przed partnerem. nie ma tam mowy o kłamstwach,lawirowaniu, udawaniu kogoś, kim się nie jest. chodzi o to, by nie oferować siebie w całości, pozostawić jakąś część siebie nieodkrytą, intrygującą. my kobiety mamy to do siebie, ze chcemy powiedziec mężczyźnie o wszystkim, bo lubimy sie z nimi dzielic informacjami. ale nie warto czasami zachować coś dla siebie?pozostawic jakies niedopowiedzenia? takie droczenie też jest potrzebne. no bo skąd tylu znudzonych mężczyzn ?:)

A ja tez moge prosic o te ksiazke to moj emeil jolka2217@wp.pl

załapie sie jeszcze na ksiake o zołzach?! chce byc wredna do cholery... osti@op.pl

Bardzo proszę o przesłanie tej książeczki na adres: karra21@interia.pl Wielkie dzięki!

uwazasz ze jak mowie facetowi ze nie chce sie z nim spotkac bo mam swoje spawy, a tak prawde nic nie robie, to klamstwo???? OP PRZEPRASZAM! a moze ja mam ochote np poczytac ksiazke bardziej albo zrobic sobie maseczke, albo wyjsc z psem na spacer niz spotkac sie z facetem! co, ja jego niewolnica jestem czy jak, ze na jedno kiwniecie paluszka jestem ready to go???

Od wczoraj to czytam- nieświadomie tą zołzą byłam, a jak się stałam na 2 lata miła dziewczynką- to była porażka.

Hej :) mam ogromna prosbę, mogłybyście mi tez na meila przesłać tą książkę? bardzo Was proszę :) mmakatka@wp.pl

ja też bardzo bym prosila o ksiazeczke gosiar4@o2.pl

Jak wyczuwałem zołzę to od razu mówiłem pa pa :) Masochistą nie jestem.Moja żona też chyba przeczytała tą książkę i chyba jest rozczarowana,że efekt jest odwrotny od tego ,o którym piszecie i tak się Wam podoba :)

i ja bardzo prosze o ta ksiazke i dziekuje smm1@onet.eu

Przeczytałam co pisałyście i bardzo mnie to zaciekawiło. Jeżeli mogłybysice mi też ją przysłać to byłabym bardzo wdzięczna. Wielkie dzięki.. kedorka@interia.pl

czytam temacik..hm..ja tez zawsze trafiam na dupkow,wiele im wybaczam itd..,a oni zwyczajnie maja to gdzies..ja tez poprosze o ta ksiazke,moze wreszcie cos zmieni sie na lepsze?? gumis24@eu.pl

a mogę też prosić do mnie też?:) diabli_u@op.pl Dzięki!:)

poprosze o przeslanie ksiazki :) angel1984@autograf.pl dziekuje bardzo :)

xyzed---> czyli jak zachowywała się Twoja żona? jak zołza? była zła, okrutna , wyniosła, kpiła z Ciebie? bo ta książka nie traktuje o takiej zołzie- opisana zołza jest bardzo kulturalna, nieagresywna i sympatyczna. po prostu ona zna swoją wartość:)