Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Analfabetka.

Utuczone dzieci.

Polecane posty

Gość Analfabetka.

Dziewczyny. Mamy pytanie. Dlaczego tak tuczycie swoje dzieci??? Byłam ostatnio z moim dzieckiem na dużym placu zabaw.Obserwowałam rodzinkę grubasków.Matka,z babcia i trójka dzieci.Wszystkie dzieci utuczone jak prosięta na rzeź:O Ale najgorszy był widok najmłodszego. Chłopiec miał (tak myślę)około roku.Wazył,około 12kg!!!Był gruby,rozlewający sie na boki.Nie chodził o własnych siłach-matka lub babcia nosiły go na zmiane. To jakis koszmar. Obserwowałm go,ponieważ mam dziecko niewiele młodsze od niego. Ta matka(lub babcia)ciagle mu coś pchały do buzi. A to ciasteczko,a do paróweczkę,a to Coca-colę(!!!!!!!!!!!!!),a to paczusia,a to czekoladke. Jak dla mnie...coś strasznego. Jak można tak zatuczyć własne dziecko??? Przeciez ten chłopiec wyglądał jak potworek:( Czytam tu Wasze wypowiedzi i wiele z Was robi dokładnie to samo:( Np.jedna z Was napisała,że jej dziecko ma 5 m-cy i wazy 9 kg!!! Przecież to niczego dobrego nie wrózy! Druga napisała,że ma dziecko 9tyg.które wazy 7kg!!!!! Czy Wy wiecie,że żołądek powinien odpoczywac??? Czy wiecie,że nie należy pchac tym biednym maluchom wiecznie czegoś do buzi?? Przeciez jak mu nic nie włożysz do ust przez 3h to nie umrze z głodu,a jego zołądek będzie pracował na zdrowych obrotach. Ludzie!! Opanujcie sie i nie pchajcie wiecznie w te dzieci jedzenia. Myślę,ze w dorosłości będą Wam wdzięczne za to,ze ich nie utuczyłyscie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo czarny wyszczupla
:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chresniaczka mojego męża ma 6 m-cy i wazy 9 kg moim zdaniem to za duzo ma grubasny kark, rączki, paluszki, uda i wielką glowe mam wrazenie że odzywia się nieprawidlowo np. daja jej całą miske utartych na puree ziemniaków ziemniaki to taki zapychacz, nie sa zdrowe przecież no ale to nie moje dziecko to nie wolno mi się odezwać, jak to powiedziałam mężowi to powiedział, ze to ich sprawa i nie bedziemy sie wtrącać nie chcę żeby dziewcynka miał kłopoty z otylością na przyszłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
A może byś napisała "niektóre z was"? Bo jednak większość nie tuczy. I w ten sposób twój post, skądinąd słuszny, zrobił się irytujący.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko ma 6,5 mcy i wazy 10 kilo. Nie wygląsa jak utuczony prosiak, po prostu jest duzy. Nie przekarmiam go,dostaje piers, zadnych slodkosci poza deserkiem (ze sloiczka) i odrobiną soczku. Ostatnio bylismy w szpitalu i zaden lekarz nie powiedzial ze maly jest otyly, rozwija sie prawidlowo., Wiec co mam zrobic, glodzic go tylko dlatego ze jest wiekszy od rówieśnikow?mysle ze jak zacznie chodzic to bedzie wyciagal sie w gore, tym bardziej ze dlugo nie posmakuje slodyczy, danonkow itd, mam zamiar odzywiac go zdrowo pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja znowu bym chciała zeby moje dziecko było trochę grubsze ma 2latka i 2m-ące i warzy 12kg ale niestety jest niejadkiem zje ale muszę jej zawsze obiecać że gdzieś pujdziemy albo coś fajnego porobimy i tak zle i tak nie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alexa. Poczytaj sobie posty dziewczyny z forum.Przecież nie wszystkie z takim upodobaniem tucza swoje dzieci. To prowadzi tylko i wyłącznie do otyłosci w przyszłości.Może do bulimii,albo anoreksji. Wejdz sobie na \"Diety\" na Kafee,a będziesz tam miała obraz dzieci utuczonych-tyle,że 20 lat później:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo czarny wyszczupla
6 miesiecy 10kg a 2 latka 12?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mojej znajomej dziecko tez jest grubiutkie a cały czas by jadło ciężko jest odmówić jak dziecko cię prosi żeby dać mu jeść można ewentualnie podawać mu niskokaloryczne przekąski i zdrowe:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ja ja
owszem to zle jak rodzice od małego rozpychaja zoladek dzieci,ale autorko tego postu nie sadzisz ze troche przesadzasz.Moje dziecko ma 17 miesiecy i wazy 10 i pol kilo-wiec o.k ale corka znajomych jest bardzo grubiutka,choc oni oboje sa az za szczupli.Mala urodziła sie z waga ponad 4 kilogramy wiec dziwne zeby była szczuplutka.Z moich obserwacji moge spokojnie stwierdzic ze jada normalnie i mysle ze to kwestia czasu,niedługo pewnie zacznie chodzic i na pewno w przyszlosci bedzie miec ladna figurke chyba nie uwazasz ze jek dziecko urodzi sie duze to nalezy je głodzic zeby nie było grube?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia. Lepszy niejadek,niż grubas-uwierz mi:) Daffodile. A Twoj syn mieści sie w siatce centylowej?Nie sądze.Moim zdanie ma nadwagę. Kiedyś spotkałam dziecko,które miało 14m-cy i wazyło 18kg.Masakra.Ledwo chodziła ta dziewczynka.Nogi szeroko-bo nie mogła ich złączyć:O:O:O Lekarz dał matce skierowanie do diabetologa i na odchudzanie dla dzieciaka. I też podobno jej nie tuczyli:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxa
Analfabetko - czy ja napisałam, że tuczenie dzieci nie jest problemem, albo że nie ma miejsca? Nie, przeczytaj uważnie, co napisałam. Powtórzę raz jeszcze - powinnaś zacząc swoją wypowiedź od słów "Dlaczego niektóre z was tak tuczą swoje dzieci?".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widzisz,a moje dziecko urodziło sie z waga 4600g i jest szczupłe.I nie przez to,ze je odchudzam hahaha:D Poprostu nie rozpycham jej żołądka duperelami.Nie daję coli do picia i nie pcham w nią pączków. Ma teraz 3,5 roku i waży 16kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale moja wyobraźnia
Sądzę, że Alexxxa ma rację. Nie wszyscy tuczą swoje dzieci. Waga mojego dziecka jesy powyżej siatki centylowej.... ale jego wzrost także. Stosunek wagi do wzrostu ma idealny (nałożenie obu siatek na siebie), więc wydawanie osądów na podstawie samej wagi i wieku dziecka jest bezsensowne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sauronka
dziewczyny nie porównujcie wagi niemowlęcia do dziecka dwuletniego. Niemowle szybko się rozwija i przyrost wagi podany przez poprzedniczkę jest prawidło (10 kg w 6,5 mies.) mój maluszek ma 2,5 miesiąca i waży 6 kg 200 gr i lekarz mowi że prawidłowa waga. Kiedy dzieci zaczynają chodzić szybko "skacza w górę" a aga rozkłada się proporcjonalnie. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Analfabetko, tydzien temu bylam w szpitalu z malym na badaniach(ale nie zwiazanych z jego masa ciala)-malego ogladala m. in rehabilitantka, wszystko z nim w porzadku,pytalam czy mam sie przejmowac jego waga, ale on nie tylko duzo wazy ale tez jest bardzo duzy. Wszyscy lekarze mi mowili ze w jego przypadku nie mozna mowic o otylosci.nie wszystkie dzieci rozwijaja sie zgodnie z normami.Bajwazniejsze ze jest zdrowy(byl przebadany bardzo dokladnie) a ja nie pozwole na to zeby w przyszlosci byl gruby.Oboje z mezem do grubasow sie nie zaliczamy i nie mamy takowych w rodzinie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po co zabieracie głos-jeżeli uważacie,że Wasze dzieci nie są zatuczone? Nie rozumiem tego. Przecież to nie jest post do matek szczupłych dzieci-więc dlaczego tak się obruszacie,jeżeli problem Was nie dotyczy? Ja to skierowałam do matek małych grubasków,z których kiedyś będą duże grubasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie masz racje otyłe dzieci mogą mieć w przyszłości wiele schorzeń.Ta moja znajoma właśnie poszła za swoją dzidzia do lekarza a ten kazał kategorycznie ograniczyć jedzenie on by jadł praktycznie non stop ( ma 1,5roku) ,a ja patrze na ta swoja chudzinę i mam wrażenie że ciągle jest głodna ale to już chyba moja fobia bo jest zdrowa lekarz powiedział za wagę ma dobrą ,jest bardzo ruchliwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
troche namotalam w tym moim poscie:) mowiac w skrocie, moj synek nie jest otyly, prawdopodobnie bedzie wysokim chlopczykiem:)teraz wyglada na ponad roczne dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małe grubaski
tzn 5-8 miesięczne to norma przecież sie tak nie ruszają jak dziecko roczne, moja córka jak miała 6miesiecy była w górnej skali centylowej 90, teraz jak ma rok miedzy 25-50 centylem, wtedy mówili ze jest tłuściutka a teraz ze zabidzona. Ludziom sie nie dogodzi, ja wiem ze jest zdrowa, a teraz jest tak ruchliwa ze wszystko spala. Ale faktycznie część rodziców daje dzieciom do jedzenia świństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia. Moje dziecko też było niejadkiem.Wyrosło z tego. Tyle,że ja nie biegam za nią(i nie biegałam nigdy)i nie prosze,żeby coś zjadła.Jak chce jeść-to je.Nie wmuszamy w nią obiadów,kolacji. Pilnuje tylko,żeby zawsze zjadła śniadanie.Później-kiedy stoi obiad na stole,ona je tyle,na ile ma ochote. Wiec nie martw się-i Twoja wyrośnie z niejedzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ja ja
ale na tym forum moze udzielac sie kazdy wiec twoje pretensje sa bezpodstawne.Podejrzewam ze mialas na celu dociac mama dzieci otyłych a ze ci nie wyszło to sie bulwersujerz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To racja, że nie można porównywać wagi. Mój syn ma 4,5 roku i waży 17 kg czyli o kg więcej niż córka Analfabetki. Z takiego porównywania można wywnioskować, ze jej córka jest gruba :p Poza tym niemowlęta gwałtownie rosną i szybko przybierają na wadze. Potem zaczynają się wydłużać nogi i wzrost wagi zostaje zahamowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo olkaa
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pisze poniewaz uwazacie roczne 12 kilowe dziecko za otyle a moje jest pol roku mlodsze a wazy tylko 2 kilo mniej i jest OK:)ja tez nie popieram tuczenia dzieciakow(slodycze, danonki, chlebus z nutelką itd) z grubych dzieci czesto rosną grubi dorosli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe jest tylko to,że matki takich małych grubasków zawsze mówią- \"no ale co???mam mu zakazać jedzenia???\" Tak! Masz mu ograniczyć te wszystkie świństwa,które w niego pchasz! dziecko nie jest swiadome tego co teraz je.Obojetnie co mu damy,czy zdrowe czy nie zdrowe. Po co kupowac 2-latkowi chipsy??? Po co zapychac swoje dzieci hamburgerami? I po co roczniakowi dawać colę do picia,ciasteczka do zapchania i bułeczki z szyneczką na 3-cie sniadanie???:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo czarny wyszczupla
nikt mi nie wmówi ze pólroczny dzieciak moze wazyc 10 kg Daffodile opamiętaj sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×