Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Analfabetka.

Utuczone dzieci.

Polecane posty

A powiedz mi jaka jest moja wina w tym, że ktoś miałby chęc przekarmić mi dziecko pod moją nieobecność? A jaka jest wina mojego dziecka, które jeszcze nie rozumie wszystkiego bo jest za małe? Może to ty się zastanów, obwiniasz mnie i moje dziecko za to co ktoś chce robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
racja lepej mic dziecko niejadka niz grubaska ja sam byłam niejadkiem było cieżko rodzice przechodzili katusze ale wyrosłam z tego i jestm\\em zdrowa a syn mojego wuja ma 12 lat i waży 83kilo tragedia taki potwór i ciągle chory coś mu dloega nie ma siły sie ruszac na w-f

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiscie wczesniejszy moj post był do Wandy. No tak-i chyba nie musze się tu tłumaczyć,że urodziłam dziecko o wadze 4600g bo to akurat nie jest odemnie uzależnione:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda. Włsnie o tym napisałam-zwalasz winę na swoich rodziów.Po swojej stronie nie widzisz nic złego. Wydaję mi się,ze jezeli Twoi rodzice są dorośli-to potrafią zrozumiec o co ich prosisz??? Moi potrafią i dostosowuja sie do sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To może odpowiesz mi dlaczego winisz mnie i moje dziecko za coś co robi ktoś inny? A problemu póki co nie mam. Moje dziecko jak miało 7 miesięcy było ważone i miał 8,200. Teraz ma 7,5 miesiąca ale nie znam wagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda W takim razie-jeżeli problemu nie masz, to po co sie zamartwiasz? Wytłumacz swoim rodzicom o co chodzi,powiedz czego wymagasz i daj wskazówki i po sprawie. Po co ktoś ma utuczyć Twoje dziecko? Przecież to Ty je zostawiasz pod ich opieka-porozmawiaj z nimi i wytłumacz o co ci chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanda tu nie chodzi
o nadwagę u Twojego dziecka bo nie ma jej tylko raczej o to ze teściowa czy mama nie pamietam co pisałaś ni eśłucha się Ciebie, niech to Twój mąz załatwi jezeli to jest teściowa, i dogada si ez nią ze to jest wasze dziecko i chcecie je tak a tak zywić. Fakt jesteście pewnie skazani na babcię ale moze da sie coś utargować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie dochodzi do ciebie, że nie wszyscy postępują jak ktoś chce? Moi rodzice są dorośli ale mają swój punkt widzenia i nie ma zmiłuj. Teściowie to samo. Jedyne co mogę to ograniczać to jak tylko będę w stanie, czyli jechać do domu jak najszybciej i jak najrzadziej zostawiać go pod opieką ale to nie jest proste. NIE WSZYSCY SĄ TAK WSPANIAŁOMYŚLNI JAK TWOI RODZICE. Tak nie widzę u siebie problemu bo rozmawiałam z nimi na ten temat, przecież im nie walnę, nie poślę na hipnozę. Nie rozumiesz, że są ludzie, którzy zawsze muszą robić po swojemu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż też rozmawiał. To daremne, jak przy tym jestem to interweniuję ale jak jestem w pracy to dupa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj syn urodzil sie z wagą 3500 teraz ma ponad dwa latka i wazy 12kg. Wg mnie wazy idealnie (do swojego wzrostu), ani nie jest gruby ani chudy. Nie daję mu żadnej Coli do picia tylko soczki Kubuś, chipsy jadl pare razy (w życiu). Nie chodze z nim do MacDonalds'a bo niby po co?? Natomiast moja kolezanka która ma chłopca w tym samym wieku co moj syn bardzo czesto je frytki, chipsy codziennie, Cola i inne świnstwa i gdy dziecko konczylo roczek wazyło 10kg i wygladal okropnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziku
no z dziadkami jest ból.. Mój brat miał skazę białkową ale ni cholery babcia tego nie rozumiała. Karmiła go jajecznicą bo zdrowo, a ten wysypany chodził. Kiedyś mama przyjechała go odebrać, a babcia mu jajecznice z patelki i pogania: jedz jedz synuś bo matka idzie i zaraz ci zabroni. Ja jestem pewna na bank, ze moi tesciowe karmili by moje dziecko czym popadnie. W ich mniemaniu samymi smakołykami oczywiście. A porcje.. o matko - jak dla słonia... Oni cały czas uważają, ze my za mało jemy - stad dziecko było biedne... I niestety - nasze uwagi pusczaliy mimo uszu - dzięki bogu nie będzie potrzeby zostawiania im dziecka. Dlatego zgadzam się z Wandą i współczuję.. podobnie jest z egzekwowaniem zasad. Ty uczysz, dziadkowie rozpuszczają..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babcie często działają tak, jakby kochać równało się karmić! któregoś dnia pytam najstarszą córeczkę, czy pojedzie z tatą do babci, a mała z popłochem w głosie: \"ale ja nie jestem głodna\" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda. No to pozostaje Ci miec tylko nadzieje,że do 3-ciego roku życia może go nie utuczą :D A z tą hipnoza-dobry pomysł:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponć pulchne znaczy zdrowe
Bziku, po co to tak opisywać, sugestywnie tylko narobiłaś mi smaku, na tą jajecznicę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie nie ma problemu, będę się starała, żeby było ok. Najlepsze, że teściowa zawsze przyjmuje do wiadomości a potem i tak po swojemu :) Nie mogę naskoczyć bo mi dziecka nie będą pilnować a nie mam możliwości innej teraz. Ja też uważam, że nadwaga jest przerąbaną sprawą. Choć mam znajomych, których dziecko 2,5 roku chyba nie waży nawet 10 kilo. To też problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wanda, Tak.To tez problem.Ale jest nadzieja,że zacznie jeść i będzie ok. A z grubaska zrobić zdrowego szczupłego młodego człowieka-trudniej:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziku
no a jeszcze jajecznica z patelki :D Ja pamietam rozmowę mojej babci (taka prawdziwa wsiowa baba). opowiadała że jakis sąsiad to taką sobie fest kobitę wziął. I tu nastąpił szereg zachwytów w wiejskim dialekcie :D ) Po czym widzimy sąsiada z żoną... A ta jego kobita ledwo się w drzwi mieściła :D Dobrze, ze mimo wszystko swiadomość społeczeństwa jest juz troszke większa. I otyły człowiek nie kojarzy sie z okazem zdrowia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wanda tu nie chodzi
ja nie najeżdzam na Ciebie. Ja to znam z autopsji, moja mama daje dzieciom siostry to co chcą jesc w granoicach rozsadku oczywiscie- soczki bułeczki owoce- bo0 mówi ze chca ze sa głodni a oni jedza oczami, chłopiec jest ok, ale dziewczynka jest zaokrąglona 8 lat 68 w pasie. Siostra mame prosiła zeby jadły w szkole w przedszkolu i tylko to co im da ona. A mamie zal ich ze siefdza i sa głodne. NI edocierało do niej. Az ostatnio "usiadłyśmy " zsiostrą na mamie i wytłumaczyłyśmy jej wszystko obiecałą ze sie zmieni. Wiec moze i Tobie sie uda kiedyś. POwodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos dodam
Mam 2 chlopakow i tak starszy urodzil sie wazac 3100 mlodszy 3600 kg. Wiek 9 miesiecy starszego -waga 10,700 Mlodszego 7 m-cy 9680 wiek 2 lata starszy 14 kg ,mlodszy15,5 kg i jeszcze duzo moge napisac ale po co ????? Czy grube czy chude ..... Teraz duzy lat 17 ....185cm i 79 kg MALY 11 LAT 152 cm i 40 kg Czyli wszystko jest ok i po co tu pisac glupoty ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sama
analfabetka- ty masz obsesje jakas????? moje dziecko ma 5 lat i nigdy ale to nigdy nie miescilo sie w siatkach centylowych .lekarka wpisala jej do ksiazeczki ze ma nadwage. Zapytalam sie czy bierze tez pod uwage wzrost dziecka , powiedziala ze nie. no to po cholere wpisuje.Nie chce miec dziecka ktore wyglada jak anorektyczka bo jak na swoj wiek powinna wazyc jakies 20 kg (wazy 30 kg )ale nie przy jej wzroscie 135 cm (wzrostem tez sie nie miesci w centylach). to co ja mam zrobic obciac nogi i oddessac tłuszcz zeby sie miescilo???jest zdrowa aktywna niczego jej nie brakuje jak ja ubieram to stoi stabilnie a nie majga sie na wszystkie strony jak witka.A moze to sa wady genetyczne a nie obzarstwo lub tuczenie jak to nazwalas. moze sie zapytaj jak widzisz takie dziecko a nie osadzaj sama bo tobie tez moze sie to zdazyc ze twoje dziecko majac 5 czy 10 lat zacznie tyc a ty nie bedziesz mogla nic z tym zrobic, ani zakazac jedzenia ani zmusic do cwiczen. Wazne jest zeby dziecko KOCHAC TAKIE JAKIE JEST A NIE PATRZEC NA NIE PRZEZ SIATKI CENTYLOWE!!!!Moze byc chude i chorowite moze byc grube i chorowite nie jest powiedziane ze takie czy takie zdrowsze. Ani nie mozna powiedziec nic o matce dziecka ktore wyglada inaczej niz opisane to jest w podrecznikach. Jezeli jest cos uwaronkowane genetycznie to niestety diety cud nie pomoga mozna tylko dbac zeby gorzej juz nie bylo.Wiec sie zastanow. Pozdrawiam mama innego dziecka niz opisane w podrecznikach!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie,no fakt-głupoty piszemy! Głupoty to piszą tam gdzie pytaja(po raz 100)o popularne imię. No ale cóz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Analfabetka podpisuje sie pod tym co mowisz rekami i nogami. Wiem, co mowie bo zostalam utuczona przez dziadkow, oni to robili z milosci ale ile przez to pozniej wycierpialam tylko ja wiem. Bylam zawsze najgrubszym dzieckiem w calej szkole, a nadwaga to problem na cale zycie, nie wystarczy raz jej zrzucic trzeba ciagle uwazac i bardzo latwo wraca, a nawet teraz bedac dorosla, zadbana kobieta, z mala nadwaga, ciagle mam kompleksy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CREDDKA17845
Analfabetko moja córka też ma 3,5 roku ale waży15 kg .Waga wyjściowateż podobna 4450g.Jest wysoka i szczupła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do:Ja sama. No i własnie ot ym napisałam wczesniej. matki nie widzą swojej winy. Dziecko waży w wieku 5lat 30kg i Ty uważsza,ze to ja mam obsesję??? To Ty masz obsesje! Wpychania jedzenia w swoje dziecko! Wystarczy9wyobraź sobie)nie dac dziecku czekoladek,albo paczka.Wystarczy,ze dasz mu jabłko,albo gruszkę. Ale po co??? lepiej jest napisac,ze ktos ma obsesję i hoduje w domu anorektyczke(bo to chyba odnosi sie do mojej córki???).Tyle,że moja nalezy do tych \"normalnych\"-mieszczących sie w siatkach centylowych:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponć pulchne znaczy zdrowe
Bziku, fajnie opowiadasz :D o, taką jajecznicę z patelni to ja właśnie jadłam u mojej babci :) a jaki pyszny kapuśniak ona robiła, taki tłuściutki, mama nigdy takiego nie gotowała ;) Dobra, idę sobie usmażyć tą jajecznicę :D kurcze, niektóre osoby tutaj mają na mnie zły wpływ :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos dodam
A glupoty !! Bo jak to nazwac ? Dzieci nie rozwijaja sie jednakowo i pod linijke kochana . Moi byli duzi i grubi jak to nazywasz ,gdy byli niemowlakami .Teraz chyba tak o nich powiedziec nie mozna . ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najlepsze jest to,że jak ktoś nie chce winić siebie za błędy dietetyczne,to widzi wine w innych.Albo \"inność\"-innych. I taka matka nie powie-\"tak popełniam błędy dietetyczne\" Nie !!!!! Ona powie....\"Analfabetka-masz anorektyczkę w domu!Moje dziecko jest milutkie i grubiutkie i jak je ubieram,to nie przewraca się,tylko dziarsko trzyma podłogi\" :D:D:D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sama
wlasnie, moje dziecko nie je slodyczy bo nie moze tluszczu tez nie moze a wyglada jak wyglada wiec juz mnie osadzilas, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cos dodam(dziwny nick-no ale co ja mogę):O:O:O Twoi chłopcy widocznie zaczeli uprawiac sport i teraz jest ok.Ale czy Ty nie widzisz zatuczonych dzici na ulicy?Nie widzisz ich na osiedlu na którym mieszkasz?Przeciez jest ich masa.Coraz więcej zatuczonych dzieci. No ale jak widać-nie wszyscy widzą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×