Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Analfabetka.

Utuczone dzieci.

Polecane posty

Gość bo czarny wyszczupla
moja córka wazyła tyle mając rok i była okreslana jako bardzo duza przez lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawo olkaa
i pewnie miała 68 cm wzrostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie miałam zamiaru nikomu docinać. To jest moja refleksja-po tym co zobaczyłam na tym placu zabaw.No ale widocznie ty masz jakis problem-jezeli tak cię to dotkneło:O Olka. No jak moja jest grubaaaa:O:O:O:O Wygląda na szczupaczka.Ale Twoj jest chyba na maksa szczupły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo czarny wyszczupla-nie chce sie powtarzac ale Olafka ogladalo mnostwo roznych lekarzy (bylo podejrzenie cytomegalii) i ZADEN nie powiedzial ze maly jest otyly,nawet dietetyczka od dzieci i rehabilitantka. PS.Maly nosi rozmiar 86. Ktore polroczne dziecko jest takie duze? spadam bo robi sie niezdrowa atmosfera🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja córka na bilansie 2-latka wazyła 12 kg.A jak miała rok...niech sprawdzę....nie mam:( Ale mam jak miała 1,5 roku-ważyła wtedy 10,6kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ja ja
ja mam problem? poczytaj co piszesz a pozniej odpowiadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie na osiedlu jest dziewczynka która ma rok i waży 12 kg. Jest zatuczona.Ma takie fałdki na rekach,że jej sie odparzenia robią w tych miejscach:(:(:( Ale mamusia,jak tylko Madzia płacze-to pcha jej do buzi mieszanke z kaszką:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ja ja
wiec twoje dziecko azylo tyle ile wazy moje w tym samym wieku ale zobacz sama ze teraz waga sie unormowala i idzie pomalutku do gory sadze ze o otylosci mozna zaczac mowic w wieku 2 lat bo wczesniej dziecko bardzo szybko sie rozwija i wszelkie proporcje sa rozne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasne-jak widac nie ma rozmowy na poziomie,bo ktos doczepi sie jednego zdania i drży dziure,żeby atmosfera padła:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka sobie ja. Dlaczego sie na mnie złościsz??Zaczepiasz i podnosisz ciśnienie? Jeżeli nie widzisz problemu-to nie kręć dymu.:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama trójki Muminków
Rozumiem autorkę tego postu. Moje skarby są szczupłe (najmłodsza córka wypadła z siatki w dół, ale zawsze była drobniutka) i nie mogę słuchać tych wszystkich babć (obcych, rodzone już się przyzwyczaiły), które "litują się" nad moimi dziećmi: Jakie one chudziutkie, wciskając swoim wnuczkom kolejną paróweczkę. Otyłość jest chorobą cywilizacyjną i niestety coraz częściej dotyka małe dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie się wydaje że to taka nasza \"obsesja\"jest jak np płacze to znaczy ze jest głodne dajemy jedzonka dziecko zjada a jesteśmy przekonane ze rzeczywiście płacze z głodu a potem ma już rozepchany żołądek i potrzebuje więcej jedzenia żeby się najeść.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ja ja
no tak twoja jest na poziomie.Ingerownie w zycie innych i dobijanie ich-gratuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama trójki Muminków
taka sobie ja ja - 2-letnie dziecko może być otyłe!!! Znam z widzenia takie dziecko - waży 24 kilogramy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ja ja
ja cie nie zaczepiam tylko pisze swoje zdanie i opinie,chyba nie musze zgadzac sie z twoim zdaniem prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka sobie ja. Tzn.,że na ten temat mamy nie rozmawiac? Czy mamy udawać,ze tematu nie ma? Pozwalać,zeby matki \"uszczęśliwiały\" swoje małe,bezbronne dzieci? To jest Twoj sposób na zycie? Ja sądze,że może będzie jakiś + tego topiku.Może jakas matka przestanie pchac w swoje dziecko(kiedy tylko zakwili)mleko z kasza i zastanowi sie,czym to grozi w przyszłości:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak slucham babc :\"daj mu danonka(to szczegol ze jest za maly zeby jesc nabial), powinien juz wszystkiego spronbwac, kupilabym mu lizaczka\" to dostaje gęsiej skorki.... zaloze sie ze jakbym zostawila malego komus pod opieke to faszerowałyby go roznymi swinstwami ostatnio babcia kazala mi ugotowac malemu zupke na kurzych chrząstkach :O:O:O NO COMMENT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ja ja
mama tr......... no ale wytłumacz mi to co napisałam wczesniej,co maja zrobic matki ktorych dzieci urodzily sie duze.Przeciez nie moga wprowadzic im dity od dnia urodzenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście,ze nie musisz.Tylko w jakim celu napadasz na mnie? A tak poza tym-ja nie ingeruje w niczyje życie!Ja dyskutuje.nikomu nie właze z buciorami do domu i nie każde zmienic diety.Nie popadaj w paranoje dziewczyno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Analfabetko - nie zawsze jest to takie proste. Mojej kuzynki córka ważyła 10 kg w wieku 6 miesięcy. Dziecko chowane tylko na piersi. Kuzynka starsznie się tym przejmuje i pyta lekarzy, co robić. Wszyscy radzą - czekać. Więc niekoniecznie jest to wina rodziców karmiących dziecko ciastkmi i colą. Choć masz rację - często matki albo babcie pchają dziecku na siłę jedzenie, a ono zje dla swiętego spokoju, żeby nie przeszkadzano mu w zabawie. I tak się zaczyna. Ciekawe, ze faceci nie zachowuja się w ten sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ja ja
diety*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bziku
dziewczyny, zabierałam już kiedyś głos w tej sprawie - mam bardzo podobne zdanie jak analfabetka. Zgadza sie, ze niektóre dzieci są po prostu duże, większe od rówieśników - tak jak dorośli są rózni. Ale to my, rodzice mamy największy wpływ na odżywianie dziecka. Ono przejmie nasze nawyki żywieniowe. Jeśli my wcinamy non stop smieciuchy, zapychamy się chipsami i podjadamy to dziecko prawdopodobnie też takie będzie. I właśnie takim rodzicom najtrudniej to zauważyć - jeśli w swoim odżywianiu nie widzą problemu. Dla przykładu? Dzieci naszych znajomych przepajane są wodą, od samego początku. Efekt jest taki, ze maluchy właściwie nie piją zadnych soków, kubusiów i innych. Pasuje im tylko woda bo tak się przyzwyczaiły. Czasami dostają słodycze, ale warunek - po każdym cukierku sama upominają sie o umycie żąbków. Mój kolega chwalił się ostatnio, ze jego dziecko jest super. Zero alergii, apetyt ma.. ostatnio najadł się chipsów i miał czerwoną obwódkę wkoło ust.. zastanawiał się więc czy dziecko dostało uczulenia, czy chipsy były za ostre... :O jasne, ze nie mozna przeginać w zadną ze stron. Fobia na punkcie zdrowego odżywiania moze być tak samo groźna jak taka "beztroska" rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Taka sobie ja. już ci napisałam-moje dziecko urodziło sie z wagą 4600g i jakoś nie jest utuczone:O To jest wymówka mamusiek-mam duże dziecko,bo duże się urodziło:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ja ja
nie napadam na ciebie jak to nazwalas tylko włanczam sie w dyskusje,no a ze mam inne zdanie niz ty to widze ze okropnie cie to drazni olla zgadzam sie z tym co napisalas-wlasnie o to mi chodz ze moze nie oceniajmy rodzicow takich malenstw jak nie znamy prawdy o ich zywieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _pedzaca_lodołamaczka_
no wlasnie niby tylko na cycu a tluste...dlaczego...znam mame ktora nawet jak dziecko ladnie jej w nocy spi budzi na sile do karmienia,jak dziecko ma dobry chumor i sie ladnie bawi,przerywa mu i tez karmi bo pora-a nie wtedy kiedy sie upomina...i w rezultacie wazy w wieku 7 miesiecy niespelna 11kilo...zalosne takie postepowanie.....no ale coz tylko cycek.....dobre..hehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka sobie ja ja
no dobrze ale jesli dziecko poł roczne wazy duzo tak jak ktoras dziewczyna napisala wyzej to matka raczej zadnego wplywu na to nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak.Tylko,ze można utuczyć nawet i 6m-czne dziecko. Przeciez mamy daja pierś w kazdym momencie.Nie ważne czy dziecko chce akurat poprzytulac się,czy płacze bo ma mokro-zawsze dostaje pierś.I tym sposobem,nie ważne co sie dzieje-zawsze ma jedzenie wkładane do buzi. jaki jest tego efekt? Rozepchany zołądek,który potrzebuje więcej i wiecej. Przeciez jak dziecko zakwili-to nie trzeba mu pakowac piersi do buzi.Może ono zakwiliło,bo je brzuch boli?Albo chce byc ponoszone? Ale nie!Teraz kamimy na rzadanie-więc zapychamy maluchy ile się da:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama trójki Muminków
taka sobie ja ja - nie czepiam się niemowlaków, bo wtedy rozwój jest bardzo nierównomierny, a dziecka karmionego piersią nie da się przekarmić, ale potem, gdy zaczyna się wprowadzać stałe posiłki to naprawdę nie trzeba tego dziecka od razu tuczyć, nie czepiajmy się różnicy kilku kilogramów, bo jedne dzieci rodzą się z wagą 2800 a inne 4800 i wiadomo, że nie będą się rozwijać tak samo, bo gdy tę wagę podwoją to jeden będzie ważyć 5600 a drugi 9600 a będą w tym samym wieku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Najważniejsze to nie dawać dzieciom świństw do jedzenia jak są małe potem jak będą starsze to jeszcze zdążą się najeść czipsów coli itp.bez naszej wiedzy nawet.Moja córka nie zna nawet smaku coli itp.rzeczy dla mnie to jest trucizna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jest jeszcze druga strona medalu - brak ruchu. Jak czytam, że trzylatki grają kilka godzin dziennie na komputerze, to zastanawia mnie, co sobie myślą ich rodzice.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×