muzyka weselna

Jeszcze takie coś wam przesyłam Bo jesteś Ty - K.Krawczyk, Być z Tobą - Bajm, Chcę tu zostać - Farba, Dance me to the end of love - L. Cohen, First love - U. Hikaru, How deep is your love - Bee Gees, I will always love you - W. Houston, Jesteś blisko mnie - N. Kukulska, Piasek, Kochać - P. Szczepanik, Kochać i pragnąć - Magma, Kochaj mnie i dotykaj - T. Żółtko, Kołysanka - Sumptuastic, Love is all around\' - Wet Wet Wet, Magiczne słowa - Ziyo, Mały Książę - K. Sobczyk, Nasz najpiękniejszy dzień - Eleni, Niebieska piosenka - G.Tomczak, Niebo pełne gwiazd - De Mono, Niebo z moich stron - Czerwone Gitary, Niech mówi serce - R. Gawliński, Nothing\'s gonne change my love for you - G. Medeiros, Oczarowanie - Z. Wodecki, Ona i on - A. Gadowski, Prócz ciebie nic - Kayah, K. Kiljański, Przetańczyć z Tobą chcę - A.Jantar, Right here waiting - R. Marx, Rozmowa z aniołem - Magda Femme, Słowo jedyne Ty - S.Krajewski, Ślubne prezenty - I. Jarocka, The power of love - J. Rush,

zycze więc moim adwersarzom cudownej zabawy przy "utworach": - "ja cie kocham ty mnie nie" albo "zdej majteczki wejdziemy do rzeczki" :o Oczywiście zabawa jest najwazniejsza,ale gdy moge wybierac to wybieram tych co potrafia cos zagrac,a nie tych co graja z "magla":Jestes szalona" ...ile mozna ...:o o tempora o mores...

Oby to jeszcze chcieli zagrać na żywca,a dyskietkami i "innymi pomocami naukowymi"tapetowali scenki i podwyższenia dla kapelek w knajpach,restauracjach i domach weselnych.

Nie ma nic złego w muzyce mechanicznej - o ile jest profesjonalnie przygotowana a zespół podchodzi poważnie do wykonywanej pracy. Jeśli chcesz takiej "na żywca", to znajdź najpierw odpowiednią salę, w której perkusja nie zagłuszy innych instrumentów. Niestety takiej sali nie znajdziesz, restauratorzy nie budują sali, by dobrze brzmiała muzyka, ale po to, żeby pomieścić jak największą liczbę gości.Poza tym, jeśli chcesz takiej muzyki, która zabrzmi doskonale i będzie do złudzenia przypominała oryginały, to przygotuj się na poważny wydatek, coś około 6.000-8.000 PLN (a nawet więcej). Naprawdę, nie ma co szydzić z "dyskietkowców". Śpiewanie i granie na weselach, to bardzo ciężka praca a pełne pogardy podejście, jakie niestety miałam okazję tutaj zaobserwować sprawia, że muzykom weselnym pracuje się jeszcze ciężej. Zamiast zrzędzić, że "puszczają z dyskietki", spróbuj dobrze się bawić przy dobrych piosenkach. O ile, oczywiście, znalazłaś dobry zespół. Pozdrawiam.

Być może Ty,jak również ja mieliśmy do czynienia z tym co "złe w temacie (na żywo,czy z dyskietek).Problem tkwi w tym,że kapela grająca na żywo,albo jest dobra w całym tego słowa znaczeniu(w temacie perkusji również),albo po prostu nie ma "wzięcia".Problem "sztucznej ",dyskietkowej muzyki sprowadza się do stwierdzenia ..w tej materii można oszukać...,można być kiepskim muzykiem,muzykami,a tworzyć coś co nazywa się zespołem muzycznym,nie ma tutaj naturalnej selekcji.Pewnie mają sens Twoje słowa...zespół poważnie podchodzi do wykonywanej pracy...,oby było mniej "elektroników,informatyków"w kapelach tego typu,a więcej muzyków,muzykantów z prawdziwego zdarzenia,pracujących,a nie cwaniakujących.Pozdrawiam:)

Oj, nie... Muzykantów lepiej nie... Pracowałam z takowymi grającymi na żywo, nic przyjemnego, możesz mi wierzyć. Jeden z takich muzykantów, gitarzysta i wokalista zarazem, na każde wesele zabierał reklamówkę wypełnioną po brzegi puszkami z piwem. Nie ważne, czy alkohol był na stole czy nie. Pod koniec wesela ów mężczyzna był tak pijany, że ledwo trzymał się tonacji (nie mówiąc o nogach). Niestety nie miałam wpływu na wybór zespołu - po pierwszym razie odmówiłabym współpracy. Dlatego nie generalizujmy :) Nie każda kapela "na żywo" jest super i nie każdy "dyskietkowiec" musi być przeciętnym weselnym grajkiem. Pozdrawiam :)

Najważniejsze to,śmiesznie zabrzmi....tych z prawdziwego zdarzenia...a nie z przypadku i chęci ,wbrew zdrowemu rozsądkowi.Czasem marni muzykanci ...,nie piją i fajnie grają.Pozdrawiam:)

Witam. Temat co prawda był dość dawno ale nie moge się powstrzymać od komentarza. Sam grałem w kapelach kilku osobowych i potem z wyboru rynku w kapeli 2 osobowej. Ludzie sami zrezygnowali z muzyki na zywo w poczet cięcia kosztów bo niestety grupa 6 osobowa nie zagra za taką samą kase jak grupa 2 osób a niestety we dwóch po co wyprówac żyły ai tak tego nikt nie doceni jak zagrasz muze podpierając się podkładami. Gdybyś grała i popatrzyła na ludzi tam ze sceny, którzy się bawią śpiewają i ryczą głośniej od ciebie przy SZALONEJ BOYSÓW łącznie z dzieciakami co dopiero zaczynają łazić i gadać to doszła bys do wniosku że jednak robisz cos co daje nie tylko tobie satysfakcje. amogę się założyć że nie jedno z was nieźle wywijało i wywija przy dobrej imprezce przy takiej muzie, bo grając na dyskotekach jako DJ potrafiłem jeszcze niedawno podnieść do takiego kawałka największych zatwardziałych przeciwników takiej muzy. Pozdrawiam wszystkich za i przeciw PICARDI

Ke?

pewne jest,że praca będzie dla jednej i drugiej grupy kapel....zapominasz,że naród ma się coraz lepiej i stać co nie których wyłożyć więcej kasy...sam wiesz,że wesele to nie tylko disco itp..są też inne klimaty...powiem jeszcze tak..są kapelki,które mają gdzie pracować i odwrotnie,a patrząc na to z/boczku/wie się co jest grane i jakie są mody,a nie konieczności.Kapela wieloosobowa musi grać dobrze albo...jest coraz mniej zamówień,...i tworzymy no właśnie coś innego,coś konkurencyjnego cenowo,coś co możemy w prosty szybki sposób realizować np./pojemny repertuar/..Jednym słowem ,uciekamy...

U mnie na weselu, DJ http://weselegram.pl/ zagrał większość z podanych przez was kawałków. Całkiem miło:)

nie wiem czy bylo ale u nas nie moze tego zabraknac bo to lubimy:) love system- hej wesele:)

Zgadzam się co do wspomnianego wyżej DJ-a. Rzuca fajnymi, weselnymi kawałkami.

Ja osobiście powiem, że też ten DJ jest dobry. Bardzo mi się podobają grane przez niego utwory

Ogólnie dj na wesele wydaje się być dziwnym pomysłem, no ale widzę, że ludzie wypowiadają się o tym w raczej pozytywny sposób.

U mnie na weselu grali ludzie z www.key-band.pl i musze przyznac, ze bylam bardzo bardzo zadowolona, dowano się tak nie bawilam

A nie myślicie że lepiej będzie zdecydować się na jakiegoś DJ? Dobierze odpowiednią muzykę i zadba o całość... My postawiliśmy na Macieja Wilkanowskiego - polecam!

I wesele mamy za sobą! Dzięki wszystkim osoba które polecały różne zespoły/DJ, ostatecznie padło na Pana wyżej, jeszcze raz dzięki ;) Wesele wypadło naprawde znakomicie.

Może warto zainteresować się pomysłem DJ'a na weselu? Zobacz ofertę https://djjerzman.pl/ Jeżeli jesteś z okolic Poznania bądź Warszawy. Pozdrawiam!

Kaleo "I Can't Go On Without You" Kaleo "save yourself"