Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wykończe się niedługo

Jak poradzić sobie z autoargesją i wyciskaniem???

Polecane posty

Gość Wykończe się niedługo

Od kilku lat regularnie masakruje sobir twarz wyciskaniem, ale to co wyprawiam w ciągu ostatniego tygodnia przechodzi ludzkie pojęcie!!! Moja twarzy wygląda obecnie jak po ciężkim ataku szarańczy!!! 30 spuchniętych i rozdrapanych do krwi bąbli na bardzo bladej buzi jasnej blondynki 😭 Nie muszę chyba mówić, że wyglądam strasznie! Jednak mimo tego każde podejście do lusterka kończy sie kolejną masakrą. Błagam pomóżcie mi, bo już nie wyrabiam. Nie mam miejsca na twarzy bez przebarwienia czy blizny!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykończe się niedługo
Tak myślałam, że nikt mi nie pomoże. :(Dla mnie już nie ma ratunku!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykończe się niedługo
Nikt mi nie pomoże??? Zostawicie człowieka w potrzebie 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bo tutaj takie chamstwo
Jakbyś pytała o kolejną dietę cud, jaki kolor tipsów wybrać albo ile minut siedziec w solarium, to zaraz by się tłum znalazł. A jak człowiek ma prawdziwy problem, to nikogo nie ma. Ja niestety też mam podobny problem, ale chyba nie aż tak bardzo jak Ty. Może jednek wybierz się do psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
weź może coś na uspokojenie, zrób sobie kompres na ręce, zakładaj rękawiczki, nie wiem-może to głupie-zacznij palic, albo rób na drutach, zajmij czymś ręce...wyjdź na spacer, może Cie to zmobilizuje jak ktoś Ci zwróci uwagę...albo idź do psychologa... jak chcesz pogadać to napisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykończe się niedługo
Nikt mi uwagi nie zwróci, bo jak wychodzę z domu, to kłade 2 cm fluidu i nie widać :( A w domu mama ciągle na mnie krzyczy, mój chłopak też i co? Jakośnie robi to na mnie wrażenia. Boję się że mój chłopak znajdzie sobie inną, z ładna buzią, a nie z taką pocharataną całą w bliznach i sinych plamach i przebarwieniach. Już nie wiem co to znaczy wyjść z domu bez fluidu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz w ogóle jaki jest powód tych \"wyprysków\"? Bo to chyba od tego trzeba zacząć ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem masz już motywację ,aby nie wyciskać pryszczy ..pomyśl o swoim chłopaku..Spójrz na jakąś ładną twarz , np.w kolorowym czasopiśmie i dąż do uzyskania takiege efektu..Jeśli nie będziesz non stop wyciskać zaskórników i dotykać twarzy już wkrótce zobaczysz piersze efekty :) 3mam kciuki za Ciebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykończe się niedługo
milagro--> leczyłam się już z ropnych krostek u dermatologa i była poprawa. Teraz juz ropnych nie mam tylko takie podskórne grudki w kolorze skóry. No i ja je widzę pod światło i duszę 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykończe się niedługo
Sama się sobie dziwię, że moja skóra po tylu takich torturach ma jeszcze zdolność do regeneracji!! Ale czuję, że jak z tym natychmiast nie skończę, to któregoś dnia się zbuntuje i moje rozdrapania nie zagoją się już nigdy!!! I będę chodziła z takimi dziurami, sączącymi się ranami i strupami do końca życia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli przesadzasz. Sopójrz na swoją twarz w lustrze z odległości większej niż 25 cm. Jesli nic nie zobaczysz to znaczy, że nie zobaczy tego także nikt inny. Jeśli ktoś zbliży swoją twarz do twojej na mniej niż 25 cm to pewnie będzie chciał ... Cię pocałować. A wtedy albo będzie Ci patrzył głęboko w oczy, albo oczka zamknie. Natomiast masakrę jaką zrobisz chociaż jednej grudce spokojnie będzie widać gołym (zdrowym) okiem z ok. 1 m. Przetrenuj. Pozdrawiam ;) P. S. I nie przyginaj z pudrem! Nawet najnajlepszy i najnajdroższy, nałożony w zbyt grubej warstwie ZATYKA pory! I w ten sposób \"zarabiasz\" sobie na nowe grudki podskórne. Jeszcze raz pozdrwiam ;) I trzymaj łapki grzecznie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykończe się niedługo
milagro--> wiesz co masz rację. Ja te grudki oglądam z baaardzo bliska i pod światło. Normalnie z większej odległości nie sa widoczne, albo niewiele. Ale te przebarwienia, których już narobiłam niestety widać i do z daleka 😭 Cieszę się, że trzymasz za mnie kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz ja tez mam ten problem:((.Jak wejde do kibelka a tam mam lusterko to zawsze sie przegladam a potem zaczynam sie wyciskac:( Najpierw przejezdzam rekoma po twarzy i jak cos wyczuje to od razu to ataukuje:(I pod swiatlo jak cos zobacze to od razu wyciskam:(.A najgorsze jest to ze tego faktycznie zdaleka nie widac tylko z bliska,ale i tak mnie drazni.Tysiac razy sobie powtarzalam ze juz wiecj tego nie zrobie,ale ciagle to samo.Nigdy nie wycisne do konca i potem jak sie rano budze to mam ogromna gulke i potem to juz jest tragedia.Goi sie to tygodniami i blizny zostaja okropne:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to kochana na przebarwienia: kosmetyki z wyciągiem z ogórka (maseczka, tonik, krem). Rozjaśniają. Dobre efekty może dać stosowanie ich na przemian z kosmetykami dla cery naczynkowej. Potraktuj tak buźkę systematycznie przez ok. miesiac i zobaczysz. Im dłużej tym lepiej. I łapki z daleka od twarzyczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i jeszcze jedno. Najważniejsze. Pewnie Wam nie przyszło do głowy, że rozdrapując sobie swoja buźkę swoimi paznokietkami, fundujecie swojej skórze sporą dawkę ŚWIEŻUTKICH BAKTERII!!! I dlatego na drugi dzień Wasza skóra się Wam odwdzięcza \"masakrycznym\" wyglądem. Szkodz, że nie możecie wyciskać sobie tego pod odpowiednim mikroskopem - wtedy byście zobaczyły te bakterie na własne oczy. Ale dobra. Nie będę Was dręczyć. Jeśli już musicie się tak katować, to PRZEMYWAJCIE miejsce po wyciskaniu SPIRYTUSEM (CZYSTYM LUB SALICYLOWYM). Wtedy rany powiiny się zagoic bez śladu. Pozdrowionka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Odzywajcie się i meldujcie czy trzymacie łapki z daleka od swoich buziek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może kosmetyczka
na moje wyciskanie wpłynoł mój mąż, który nie lubi jak się wyciskam, a do tego woli żebym chodziła bez makijażu, a przynajmniej bez tapety - dla niego się staram i nie wyciskam a jak mam już starsznie zanieczyszczoną twarz to wybieram się do kosmetyczki - i ona to profesjonalnie wyciska, sterylnie, przemywa, potem jakąs maseczke daje na ukojenie - lepsze to niż wąłsne masakrowanie twarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie, a propo bakterii i innych świństw...te grudki białe pod skórą, to może nie koniecznie zaskórniki?może to gronkowiec albo coś innego, bo podobnie wygląda, a Ty wyciskając i wyciskając roznosisz to po całej twarzy... radzę wybrać się do dermatologa i kupić coś na uspokojenie, np: melisę..i pousuwaj lusterka z zasięgu wzroku,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wykończe się niedługo
Dzisiaj znów wycisnęłam jedną krostkę, ale tylko jedną. Na policzku mam nadal od 2 dni ranę, która się nie goi :( Ciągle się sączy i nie przysycha 😭 Blizna murowana!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecama
polecam Zineryt - ja kupilam bez recepty ale podobno nie wszedzie tak sie da :-/ ma 2 dobre dzialania - pomaga pozbyc sie pryszczy i do tego ma obrzydliwy smak - wiec jezeli paluszki cie zaswierzbia i cos wycisniesz, a potem przypadkiem twoja dlon zawedruje do ust spotka cie niemila niespodzianka i moze sie oduczysz wyciskania, mi pomoglo :D Ps nawt mycie rak nie pomaga (na smak) , w sumie ja mialam problem z ciaglym dotykaniem a nie wyciskaniem twarzy ale powinno pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecama
Ps kosztuje ok 40 zł i starcza na ok 5 tyg po ktorych skora robi sie naprawde bardzo ladna (mi zostaly tylko plamy po tradziku:) )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×