Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość drzaca reka

Nigdy nie poznama zadnego faceta bo trzesa mi sie rece.

Polecane posty

Gość był juz taki temat
a i jeszcze jedno - to chyba całkiem powszechny problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie leki może
wypisać jedynie psychiatra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczęsliwi..
ja radzę tez psychologa piszesz ze w kontaktach z ludzmi drżą Ci ręce czyli boisz sie innych ludzi ich reakcji i tym trzeba się zająć... jedno w stresujacych sytuacjach mocno się pocą a u ciebie stres powoduje drżenie rak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość był juz taki temat
nie wim czy od lęku się zaczęło, ale na pewnym etapie to było zamknięto koło - miałam lęk przed drżeniem. Ja mam taką konstrukcję psychofizyczną, że wszystkie stresy i złe emocje wyłażą ze mnie w formie fizycznych niedomagań - natomiast dobry humor mnie nie opuszcza-wszystko idzie w "ciało"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość był juz taki temat
nie tylko psychiatra -neurolog też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzaca reka
Juz nawet nie chodzi mi o faceta ale o normalne sytuacje, jak siedze sobie ze znajomymi. Pamietam jak kiedys w liceum wyszlismy grupa na chinskie jedzenie. Zajelismy stolik, w sali bylo pelno osob, muzyka, smiech, rozmowy. Nie moglam zjesc salatki bo reka mi drzala przy unoszeniu widelca a raz jak sama poszlam to wrecz jedzenie wypadlo mi z widelca tak sie trzeslam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak mam - to strasznie
idealnie byłoby leczyć przyczynę czyli nieśmiałość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość był juz taki temat
idealnie - tylko u mnie to było już naprawdę zamkniete koło - drżenie rąk roziwjało niepewność siebie , a potem niesmiałość. Najlepiej byłoby jednocześnie psycholog i neurolog, przynajmniej na początku. Albo psychiatra, który dla mnie jest skrzyzowaniem neurologa z psychologiem ;) (żart)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak mam - to strasznie
ja tez się boję tego drżenia, jak już wcześniej napisałam - wiem, ze to nastąpi i dlatego bardziej się denerwuję wywołując to tym samym - błędne koło - masz rację:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość był juz taki temat
ja nie żałuję swojej decyzji (porady u neurologa) i chyba niczym sie nie ryzykuje. tylko nie można iść do takiego, który szafuje lekami i wypisuje wszystko co chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak mam - to strasznie
trudno jest trafić na dobrego lekarza... leczyłaś się może w Warszawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość był juz taki temat
niestety nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pamiętam że
tez to miałam, ale z czasem mi to minęło, sama nie wiem kiedy. Na wszystko jest rada, nie przesadzaj. Przede wszystkim nie myśl o tym, że drżą tobie ręce, poza tym nie musisz jeść w restauracji, możesz pić kawę albo napój, jeść lody (zbliża się lato) ... :), koniecznie w domu jedz nożem i widelcem, przez to poczujesz się pewna w posługiwaniu sztućcami - wbrew pozorom to ważne :) A poza tym każdemu przy jedzeniu ma prawo cos "zlecieć" z widelca , to nic takiego, nie przywiazuj wagi do drobiazgów, pozdrawiam :) 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość był juz taki temat
ale pewnie jak zaczniesz pytać znajomych (nie musisz mówić po co i dla kogo ) to pewnie się okaże, że ktos albo słyszał, albo jego znajomi słyszeli o dobrym neurologu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość był juz taki temat
tylko czasami bardzo trudno się "nie przejmować" - ja nie byłam w stanie. Ale to kwestia indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też tak mam - to strasznie
tak zrobię:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drzaca reka
lubie lizac pipki:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość był juz taki temat
powodzenia - ja byłam naprawdę bardzo trudnym przypadkiem (na oficjalnym obiadach słuzbowych potrafiłam "rozgrzebać" talerz jak przedszkolak , bo nie byłam w stanie podnieśc widelca do buzi - tk drżała mi dłoń, kłamałam nad tym upiornie wyglądającym talerzem, że się najadłam , kiedy wszyscy widzieli, że nie zjadłam nic-). Mi się udało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×