...tak bardzo chcialabym chlopaka...

mam 18 lat i nigdy nie mialam prawdziwego chlopaka.. zawsze konczylo sie tylko na przelotnych znajomosciach.. zazdroszcze kolezankom, ktore sa w stalych zwiazkach juz kilka lat.. co jest ze mna nie tak ? nadwagi nie mam, generalnie z wygladem nie jest az tak tragicznie, mam kolezanki, przyjaciolki wiec wnetrze tez chyba nie przeraza ludzi. a jednak chlopaka nie mialam mimo tego ze nie siedze w domu, bywam w klubach, pubach, dyskotekach... brakuje mi ciepla i kogos dojrzalego, z kim moglabym spedzac czesc wolnego czasu.. co jest nie tak ? poradzcie mi cos , pozdrawiam

nitkujesz?

Ja mam 23lata i jestem wolny:)

nie interesuja mnie znajomosci przez internet..

ło matko. masz 18 lat i juz chcesz miec mega stay zwiazek? :|

to po co to piszesz?

czy powiedzialam ze chcialabym mega staly zwiazek ? pragne tylko poprostu kogos, kto bylby przy mnie i z ktroym moglabym sie spotykac..

a ja odwrotnie bo chciałbym bardzo mieć dziewczynę cięzko być samemu. Co prawda jestem ciut starszy bo 25 lat ale wiem co czujesz.

zeby po pierwsze wyrzucic to z siebie.. bo jakos tak mnmie natchnelo, po drugie zeby ktos poradzil mi co moze byc ze mna nie tak, po trzecie licze na to ze ktos moze podpowie mi jak kogos takiego odnalezc, po czwarte moze znajde tu kogos ( dziewczyne), ktora ma podobny problem i po podzieleniu sie problemem bedzie nam lzej

:) ja Cię też rozumiem, glowa do góry kiedyś jeszcze będziesz szczęśliwa !! :)

fajnie ze ktos znalazl sie nieatakujacy ;)

no niestety tak na życzenie to się nie da - możesz czekać jeszcze dłużej lub krócej, ale pociesz się - miłość przychodzi czasem w najmniej oczekiwanym momencie :) a tymczasem skup się na sobie, rozwijaj pasje i rozkwitaj wewnętrznie - jesteś w tak pięknym okresie życia, że szkoda byłoby go zmarnować na zamartwianie się brakiem chłopaka

Nie martw się, jutro będzie gorzej. :o :P

dzieki ;] tylko wlasnie zalezy mi na tym aby ta beztroska mlodosc wykorzystac na poznawaniu fajncyh chlopakow, spotykaniu sie z nimi bo pozniej bede juz myslala o czyms powazniejszym i na stale

lubię gulasz z żołądków pycha!

tak tez robie.. tylko ze czasami dopada mnie taki smutek i pustka..

Ja też tak miałam tylko nie wiem jak u Ciebie umnie to z mojej winy te znajomości były tylko znajomościami... Z nikt mi nie pasował i nie potrafiłam sobie wyobrazić związku "na siłę"... Do czasu jak poznałam mojego przyszłego męża... To była tzw. miłość od pierwszego spojrzenia, po trzech dniach byliśmy parą, po trzech tygodniach mi się oświadczył a tygodniu od zaręczenia zamieszkaliśmy razem (wszystko trwało miesiąc). Bo ślub dopiero po roku :)... W każdym razie jesteśmy ze sobą 4 rok i kochamy się cały czas tak samo mocno...

Myrevin, uśmiechnij się, jutro będzie Lepper :P

problem jest jeszcze jeden o ktorym tylko wspomnialam..interesuja mnie chlopacy duzo ode mnie starsi... tylko wiem ze z tym juz jest gorzej..

zazdroszcze, podziwiam i gratuluje !!

--> czipsuś Ciagle się uśmiecham. :o

a wlasnie.. ptytanie do starszych chlopakow..jak sie zapatrujecie na zwiazki z mlodszymi dziewczynami o jakies 8 lat ?

{ .. ptytanie do starszych chlopakow.. } Jak pójdzie po piwo może być. :o :P

czyli jako zabawke i nie na powaznie ? :|

hehe... naprawdę jakbym czytała siebie 6 lat temu :) Ja też zadawałam się ze starszymi...

--> dziewczyna pragnaca milosci Nie wiem tego z własnych doświadczeń. Ale z obserwacji innych...

Miłośći trzeba szukać,nie wolno siedzieć bezczynnie bo sama nigdy nie przyjdzie

a miedzy Tobą i Twoim mezem jaka jest roznica wieku ?

{Miłośći trzeba szukać,nie wolno siedzieć bezczynnie bo sama nigdy nie przyjdzie} - tu się, drogi Andrzeju, mylisz... :)

{ bo sama nigdy nie przyjdzie } Oby te słowa były prorocze. :o