pzejście z piersi na karmienie sztuczne- pytanie

mam takie pytanko, od wczoraj daje malemu tylko mleko sztuczne, ( tak jak kazala pediatra przestalam karmic piersią z dnia na dzien) i teraz mam takie pytanko, na mleku jest napisane ze dla dzieci powyzej 4go miesiaca ( moj maluch ma 5) dawka to 4-5 razy po 210 ml. , jednak moj maluszek zjada tylko 120 ml jednorazowo, więc co ile mam go karmic? do tej pory karmilam na zadanie naturalnie, czy karmic tez w nocy sztucznym mlekiem? czy starac sie go od tego odzwyczaic? poradzcie mi doswiadczone mamusie:)

nie ma co sie sugerowac tym co jest napisane na kartoniku, kazde dziecko jest inne a tam sa wypisane jakies normy tak ogólnie...skoro mały jest spokojny i przybiera na wadze to widocznie tyle mleka mu wystarcza.... a tak z ciekawosci...to pediatra kazal Tobie przejsc na mleko sztuczne?

nie nie kazal przestac karmic, ja sama chcialam , tylko polecil mi jesli juz przestaje karmic to zrobic to z dnia na dzien, jeszcze nie potrafie okreslic czy maly dobrze przybiera, poniewaz od wczoraj dostaje butle i troche malo zjada, tzn mniej niz napisane na mleku sztucznym, zobacze z czasem moze dojdzie do tej dawki co zalecana,

Myślę, że nadal powinnaś go karmić na żądanie. A tym co jest napisane na kartoniku lepiej się nie przejmować za bardzo. Przynajmniej w kwestii tych 120 ml. Twoje dziecko poprostu zjada mniej. I tak wiesz kiedy mały jest głodny, prawda?

wiem wiem :)

Miałam te same dylematy. Inna sprawa, że może dzidziuś musi się przyzwyczaić do butelki. :)

z butlą nie ma problemu, dostawal wczesniej czase,m mleko przez nia lub herbatki, takze to nie jest problem, co innego że domaga się piersi:( tak mi sie wydaje ze chce sie poprzytulac do niej bo glodny nie jest, ehhh jak ja to przetrwam to nie wiem, placze od rana:(

on placze- nie ja, a jak poradzilas sobie z mlekiem w piersiach?

Właściwie, to się zastanawiam dlaczego lekarz kazał od razu, z dnia na dzień zrezygnować z tego karmienia piersią. Zwykle sugerują takie stopniowe przechodzenie na butlę.

to mój prawdziwy nick :D Nie miałam takiego dylematu, bo ja miałam mleka poprostu za mało :( Córka miała 3 tygodnie, jak wróciłyśmy na badania do szpitala, bo nie przybierała na wadze. I wtedy się okazało, że mamusia jej nie jest w stanie wykarmić :( Od razu dostała butlę, a mi pokarm zanikł bezpowrotnie

tez sie nad tym zastanawialam , no ale skoro tak mowila pani pediatra to trak robie, mowila ze tak latwiej pozbyc sie mleka swojego, no zobaczymy, narazie trochge odciagam bo piersi mam jak banie:)

ale odradzam tobie zaprzestac karmienia z dnia na dzień!!!! jeśli piersi masz (jak piszesz) jak banie to lada moment zrobi ci sie zastój...a to zapewniam....będzie bardzo bolało!!! jeśli chcesz juz zrezygnowac z karmienia piersią to zrób to stopniowo....wtedy bedzie sie mniej pokarmu zbierało i piersi nie bedą bolały i z czasem pokarm zaniknie. Wogóle co to za pediatra....ręce opadają

też się zdziwiłam,że lekarz poradził odstawić z dnia na dzień :o zawsze słyszałam,że zaleca się stopniowe odstawianie a wtedy i z piersiami nie będziesz miała kłopotów bo pokarm będzie zanikał powoli