Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nabieram blasku

jak powiedziec chlopakowi, ze...?

Polecane posty

Moj problem jest do bolu glupi, no ale problem. Moj chlopak jest strasznie oszczedny, ma od 6 lat ta sama kurtke, od 4 te same dzinsy, w ogole wydawanie kasy na ciuchy jest dla niego rozpusta i trwonieniem. Problem w tym, ze ja kupilam sobie wczoraj nowa kurtke, bo naprawde musialam, moja stara byla juz...no sami wiecie o co chodzi. Strasznie boje sie, co on powie, bo zawsze na mnie wrzeszczy jak wariat kiedy kupuje sobie nowe ciuchy, poza tym wisze mu jeszcze 50 zl, ktorych nie moge mu w tym miesiacu oddac. MOje kolezanki mowia, zeby mu wcisnac, ze to stara kurtka, ktora mialam juz dawno albo ze rodzice mi przyslali w prezencie, ale on sie na to chyba nie nabierze, bo jestesmy razem od 3 lat i doskonale wie, jakie mam ciuchy, poza tym wie, ze moi rodzice mi takich prezentow nie robia. Poradzcie cos, bo jak pomysle, jaka jutro bedzie awantura...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fal
Co ci radzić. Sama sobie wybrałaś takiego chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale za czyje pieniądze kupiłas
tę kurtkę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to niech nie wydaje na ciuchy dla siebie skoro mu tak szkoda ale niech nie broni Tobie :o w końcu jesteś kobietą a my mamy większe potrzeby jeśli chodzi o gardorobe; czy facetom tak cięzko to zrozumieć?! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doma26
Głupia jestes ze jestes z takim sknera. Wspułczuje ci za pare lat. Radze Ci zostaw go i znajdz sobie innego. Ja bez zakupow nie moge zyc, i codziennie cos kupuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za swoje wlasne, dorabiam sobie do studiow, pracuje naprawde duzo. Od niego pozyczylam, bo mi juz na jedzenie brakowalo tydzien temu, myslalam, ze oddam, ale nie moge, bo rodzice w tym miesiacu mnie nie wspomoga i wszystkie oplaty spadaja na mnie. Za jego kase to nie bylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale za czyje pieniądze kupiłas
eee, sory jesli kupujesz ciuchy za swoje pieniądze i napisałaś taki post to jesteś największą idiotką jaką świat nosi :O właściwie to nawet nie jest mi ciebie żal śmiech, po prostu śmiech jesteś uposledzona psychicznie czy masz jakiś inny problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale za czyje pieniądze kupiłas
to na pewno prowokacja nie ma innej opcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest prowokacja, ludzie. Zrozumcie, ze moj chlopak bedzie sie na mnie darl, ze wydaje pieniadze na ciuchy a jemu nie oddam, w ogole bedzie wielka afera, ze nie potrzebowalam tej kurtki, bo moja stara byla ok, on ma od kilku lat jedna i jakos zyje. Juz nieraz tak bylo. Jeszcze raz przysiegam-to nie prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czemu niektóre kobiety dają się tak pozbaść facetom; jak pozwalasz mu na takie zachowanie już teraz to ja nie wiem co będzię potem... faceta trzeba sobie umieć wychować a nie pozwolić mu wleźć na głowe a potem narzekać jaki to on niedobry! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to trzeba była to przemyśleć PRZED, oddać kase i potem kupić kurtke; teraz możesz co najwyżej powiedzieć ze była Ci potrzebna już teraz a kase oddasz od razu jak coś Ci wpadnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale za czyje pieniądze kupiłas
on nie ma prawa mówić ci co masz sobie kupować za własne pieniądze 50 złotych, które pozyczyłasz przecież mu oddasz nawet gdybyś miała 10 kurtek i kupiła jedenastą ZA SWOJE PIENIĄDZE koleś nie ma prawa otworzyć mordy takie trudne ? jesteś NIENORMALNA jesli zgadasz sie na ten układ i jeszcze z nim w ogole jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na tekst typu że niepotrzebna bo stara była ok ja bym swojemu powiedziała że dziś jeść nie dostanie bo moim zdaniem wygląda ok i nie musi jeść :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulerka
ale w ogole co to za zwiazek, ze ma cie opier... za 50 zl? Wy ze soba na umowie bankowej jestescie czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a no powinnaś.. może starą kurtke podrzyj w jakimś miejscu i powiedz że jakiś pies ci podarł i musiałaś kupić sobie nową no bo co będziesz jak lump chodziła :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestesmy ze soba na umowie bankowej, ale on jest niestety cholernie skapy, ma duzo pieniedzy, bo tez pracuje, jego rodzice placa mu czynsz, itp., ale cala kase jaka ma, dusi albo wydaje na wlasne przyjemnosci, gokarty, bajery do kompa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurtki nie pokazuj do momentu, aż nie będziesz mogła oddać mu tych pieniędzy. Jak mu oddasz, to noś na zdrowie, a jemu nic do tego. Swoją drogą, puściłabym takiego w trąbę z prędkością światła. Ale jak chcesz się kiedyś tłumaczyć z każdej pary rajstop i każdej bluzki, to twoja sprawa. \"Strasznie boje sie, co on powie, bo zawsze na mnie wrzeszczy jak wariat kiedy kupuje sobie nowe ciuchy...\" aż się wierzyć nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie umrze jak mu nie oddasz tych 50zł juz teraz.. swoją dorgą brak słów że sie tak dajesz :o 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn że jemu nie przeszkadza że nosisz sie tak lumpiasto? dziwny ten chłopak.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, jemu nie przeszkadza, bo on sie w ogole nie interesuje moda, naprawde ma od kilku lat te same ciuchy i mu wisi, czy to modne czy nie. Ja niestety tak nie umiem. Rzeczywiscie, bede musiala jakos ta kurtke schowac i dopiero kiedy oddam mu kase to bede w niej chodzic, bo inaczej sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bulerka
Dla mnie to przede wszystkim chore, ze koles ma wypominac swojej dziewczynie 50 zl, w ogole jak ma tyle kasy to nawet nie powinien sie o to upominac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
egoista.. mój też nie interesuje się modą i czesto o nowych spodniach czy swetrze przypominam mu ja ale o mój wygląd za to dba i sam ciąga na zakupy :D po prostu wie że my kobiety mamy inne zapatrywania na ciuchy i co najważniejsze rozumie te potrzeby, ba nawet nie marudzi że musi ze mną chodzić pół dnia za jednymi butami :D weź się za tego Twojego bo przecież całe zycia tak sie nie da..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja to chowam zakupy na dnie szafy, a potem wyciagam za 2 tygodnie i z czystym sumieniem moge powiedziec, ze to nie nowe a juz calkiem dawno kupione ;) ale to akurat nie przed chlopakiem i tylko w sytuacji, kiedy czestotliwosc moich zakupow zaczyna sygnalizowac uzaleznienie :) a tak w ogole to co on cie tak podlicza? i jak rozliczacie sie np ze wspolnych wyjsc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla mojego czyms w rodzaju wzoru jest jego matka-kochana kobieta nawet, ale nie przywiazujaca wagi do stroju i makijazu, powiedzialabym zaniedbana. Chyba sto razy juz slyszalam, ze dlaczego ja siedze tyle w lazience, jego mama potrzebuje tylko 10 minut, po co makijaz, jego mama sie nie maluje a jak ladnie wyglada. Wiem, ze moze myslicie, ze jestem glupia, itp., ale ja jestem w koncu kobieta, chcialabym sie ladnie ubrac, umalowac, ale on tego nie rozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ze wspolnych wyjsc? No na ogol to ja place za siebie, on za siebie, ale kiedy np mowie mu, ze nie ide, bo nie mam kasy (prawie nie wychodzimy we 2, zawsze z jego znajomymi) to on placi za moje piwo czy cos takiego, ale wiem, ze jezeli on bedzie placil to musze wziac cos taniego i tylko jedna rzecz w ciagu wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to on nie wie że nie każda kobieta jest jak jego matka? :o przepraszam bardzo ile on ma lat? :o \"musze wziac cos taniego i tylko jedna rzecz w ciagu wieczoru\" - mam nadzieje że to nie są jego słowa bo aż mimowolnie otworzyłam usta ze zdziwienia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×