Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość fraanki

jak powiedzieć rodzicom, że ona jest dużo starsza?

Polecane posty

Gość fraanki

jestem po trzydziestce, chce się ożenić, ale rodzice nigdy nie będą dziadkami. Jak zareaguja? Ona jest 11 lat młodsza od mojej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdeqed
powiedz im: mamo, tato, umieram na raka.... a potem: żartowałem, tak naprawdę żenię się z dużo starszą i umrę bezpotomnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fraanki
nawet się uśmiałem... nie zdążyłbym umrzeć na raka, bo za to by mnie zabili

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppp/
ile jest starsza od ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fraanki
o, tylko trochę, małe 16lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeche
ale zagmatwałeś a pewnie twoja pani jest koło 40 stki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fraanki
rodzice ją znają, lubią i myślą, że jest w moim wieku. Będą jaja.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fraanki
nieee, ma 49l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mala123
Jestes po 30 wiec spoko atakuj. Jestem starsza od swojego faceta o 14 lat. Ja chyba mam wieksze problemy ze swoimi starszymi niz on...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeche
skoro nie wygląda na starszą to w czym problem ? musie mówić rodzicom ile ma lat ? jakie to ma znaczenie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppp/
ja też jestem po 30-stce, ale gdyby mi moje dziecko cos takiego obwieściło to bym się znacząco popukała po głowie. Ona mogłaby byc twoja matka. Nie żeń się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie nazywa
gerontofilia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeche
miałbyś problem jakbyś się prowadzał z szestnastką .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fraanki
ona jest po rozwodzie, ma dorosłą córkę za granicą. Oni tego nie wiedzą, dziwią się tylko i pytaja gdzie się taka uchowała - ładna, mądra i ustawiona co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeche
jak widać każdy szuka w partnerze czegoś innego, jedna kobieta drugiego ojca, a niektórzy facececi drugiej mamuśki no i co z tego ich sprawa..... a jak słyszę że trzeba wybierać sobie partnera pod gust rodziców to od razu mi przed oczami stają te zaciekłe Mamuśki maminsynków, tylko im siekrierę dać w dłoń...albo kosę i niech opędzają swojego synusia przed "nieodpowiednimi" pannami....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppp/
pewnie to "ustawienie" ci najbardziej imponuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdeqed
Czyli pytasz poważnie? Co byś nie zrobił, oni się załamią. Nie masz szans na to że będzie jak kiedyś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fraanki
jaka grontofilia??????????????????// to super kobieta, zgrabna, zadbana, boska. Chciałbyś z taką być, jest się kim chwalić A kogo ty masz? tłustą, tipsiarę, czy jak tam się na to mówi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeche
Rób to co dyktuje Ci serce. Jak sie dobrze rozumiecie, szanujecie, jej córka akceptuje Wasz związek, to bądźcie razem i tyle. Skoro Twoi rodzice ją lubią jako kobietę, człowieka, uważają ją za mądrą, ładną...to chyba nagle zdania nie zmienią jak usłyszą że jest starsza i ma córkę.....bo wtedy poprzednie opinie zalatywałby hipokryzmem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppp/
facet 33 -letni i kobieta 49-letnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdeqed
łeche, zrozum, oni się dowiedzą że syn nigdy nie będzie miał normalnej rodziny tu już nie chodzi o gust, tu chodzi o normalne instynkty i w miarę sensowne życie, z perspektywami z drugiej strony, mówiąc brutalnie, jak policzyć to nasz autor może mieć szansę w późnym wieku, na nowe małżeństwo, gdyby z dużo młodszą to może nawet byłby to związek dający jakieś nadzieje rozwoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeche
Poza tym, takie myślenie rodzicó jest co najmniej dziwne, bo co z tego, że dziś zabronią Ci z nią być a za kilka lat jek ich zabraknie to przez nich będziesz samotny....Taka Rodzicielska miłość, co ? Moi dziadkowie tacy właśnie byli i przez to siostra mojego ojca dziś jest zdziwaczałą starą panną....Dziadkowi żaden kandydat się nie podobał, każdego wyśmiał albo zniechęciił, a swojej córuni wmawiał że jest gruba i brzydka i kto by ją chciał.....a wszystko z miłosci oczywiście....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to sie nazywa
gerontofilia. :O Żenuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdeqed
skoro o poprzednich opiniach: byłyby nieaktualne bo wyciągnięte z fałszywych przesłanek no i nowa przesłanka byłaby szczególnie istotna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdeqed
"przez nich będziesz samotny"?? nie sądzę żeby rodzice uważali że syna nie jest w stanie znaleźć sobie innej dziewczyny (jak to się mawia "tego kwiatu pół światu")

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeche
qdeqed, nie rozumiesz że kogoś może nie pociągać rówieśnik, może wydawać się za mało dojrzały itp.....to zupełnie indywualne odczucie, zresztą nie wybieramy w kim się zakochujemy....bo gdyby tak było pary tworzyliby jedynie atrakcyjneie fizyczni ludzie o idealnym chatrakterze, a w życiu tak nie jest, czasami zakochujemy się w ludziach, którzy nie są dla nas dobrzy, lub wydawać by się mogło ż enie są atrakcyjni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ppp/
jemu imponuje kasa. I to że taka" zadbana, boska "...tez dzięki tej kasie. Co będzie jak te warstwę pudru z siebie zetrze? Normalana kobieta w wieku średnim, która będą brać za twoją matkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdeqed
ja widzę życie od strony biologicznej, może to nie jest piękne ale ma sens

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łeche
No właśnie, rodzice będą uważali.... "nie sądzę żeby rodzice uważali że syna nie jest w stanie znaleźć sobie innej dziewczyny (jak to się mawia "tego kwiatu pół światu" tylko, że oni mu kandydatki sami nie wybiorą i nie sprawią że się w niej zakocha....co to za rodzice skoro nie potrafią zaakceptować wyboru swojego dziecka ? można czegoś nie rozumieć a mimo to tolerować i akceptować.... czy gdyby moi rodzice podjeliby decyzję o rozwodzie miałąbym prawo ingerować w ich decyzję, nawet będąc osobą dorosłą ? nie, bo to ich życie i ich uczucia....a przecież nie zmuszę ich by nadal tworzyli rodzinę bo ja tak chcę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qdeqed
dodam jeszcze że ja nie jestem przeciw autorowi bo mnie ta sprawa osobiście nie obchodzi tylko żal mi rodziców, chyba że mają tyle dystansu do sprawy i wiary że synowi przejdzie, że zachowają zimną krew a ty, łeche, zamiast tutaj teoretyzować o miłości, kwiatkach i pierdołkach, zastanów się czego byś się obawiała gdyby problem dotyczył twojego brata czy syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×