jak powiedzieć rodzicom, że ona jest dużo starsza?

Może autor nie pisał o atrakcyjności fizycznej, lecz "klasie" czyli mądrości życiowej, dobrym guście, inteligencji, zainteresowaniach swojej wybranki te cechy raczej po zmyciu pudru pozostaną..... Bo młody wiek też nie gwarantuje urody....Z całą pewnością bywają mniej zadbane trzydziestolatki....

wybory podlegają ocenie i rady doświadczonych, nie są po to by je bezkrytycznie akceptować myślę że gdyby syn chciał skoczyć na główkę z wieży na bruk, też nie mieliby obowiązku tego akceptować

Nie wzieliście pod uwagę, że ja ją bardzo kocham, nie jestem zadnym fircykiem 18 letnim i przez tyle lat nie spotkałem kobiety, która tak bardzo mi by odpowiadała pod każdym względem, Ona zrywała ze mna już kilka razy, ale miała na względzie tylko moje dobro

Szczerze to martwiło by mnie jedynie to że ludzie tacy jak Ty o ciasnym rozumku mogli by taki związek wyśmiewać. To byłaby moja jedyna troska. Oczywiście pod warunkiem, że córka tej kobiety akceptuje ten związek a założyciel topicu traktowałby związek poważnie i np za 10 lat nie stwierdziłby że nie chce być ze "starą babą".

czy inteligentna kobieta o dobrym guscie wybierze mężczyznę, który mówi : A kogo ty masz? tłustą, tipsiarę, czy jak tam się na to mówi? Autorze czy ona nie jest czasem twoja przełożoną w pracy?

ona zrywałą z toba dla twojego dobra buhahahahaha stare opryki a zachowuja sie jak dzieciaki a ona traktuje cie jak zabawke

Poza tym jakie miałabym prawo dyktować bratu czy synowi z kim się ma żenić ? Mogłąbym mieć jedynie wątpliwości gdyby jego wybranka odnosiła się do mnie z lekceważeniem lub jawną wrogością. Z pewnością było by mi wtedy przykro, ale czy miałabym prwao wywierać na kimś presję ?

poza tym co z ciebie za facet, skoror masz po 30stce i nie wiesz jak to powiedziec rodzicom? mamisyn!

a kto tu pisze coś o tobie, fraanki, i ocenia twoje zaangażowanie? bo ja na pewno nie ja się odnoszę stricte do tematu i pierwszej treści, czyli do sprawy rodziców łeche, bawisz mnie, piszesz infantylnie i nieżyciowo

atakujecie, zamiast doradzać co do jej wyglądu, to nigdy bym się nie związał z osóbką z tona pudru na twarzy. Widzę, że ona naprawdę jest więcej warta.

Infantylnie i nieżyciowo ? Dobre, sama jestem mężatką więc pewnie stąd wynika mój brak doświadczenia......

Może i to co piszę brzmi infantylnie bo trudno to zrozumieć skoro moje zdanie tak bardzo różni się od tego co rezprezentuje swoim większość matek.....Gdy będę moje dzieci będą wybierać sobie partnerów nie będę narzucać im swojej woli. Będę się cieszyć ich szczęściem zamiast szukać dziury w całym.

A co tu doradzać? Kochasz ja , chcesz sie wiązać, rodzice ją znaja, pewnie zauważyli, że jest starsza. Jak się dowiedzą o ile to przeżyja szok... i tyle. Jestes dorosły.To twoje życie. My wyrażamy swoje opinie.

przeczytaj ksiazke \'\'Spoznieni kochankowie\'\';)

poczytajcie siebie. Nic tylko ataki i ataki. Ocenianie. Mądrzenie się. Facet nie prosił o ocenę związku, tylko o radę, jak powiedzieć rodzicom. Ja nie znam Twoich rodziców, gdyby to byli moi rodzice, to bym powiedziała wprost, będąc sam na sam, wieczorem. I spróbowałabym dac moim czas na przetrawienie tego faktu. Powodzenia!

"Spóżnieni kochankowie"? Początek bardzo romantyczny, ale jak przychodzi do seksu to staje sie niesmaczne.

masz rację , jej córka żoną faceta całego w tatuażach, ona tego nie krytykowała, bo skoro facet wytatuowany jest dyrektorem w exonie i ma poukładane w głowie , to co z tego, że ma tatu, Więc ona swojej córcki nie krytykowała. Uważa że każdy ma prawo do swojego życia i popełniania swoich będów. chciałbym aby moi rodzicę ja kochali tak jak ja, ale jak nie to trudno

chyba im nie powiem, no co , jestem tchurzem

Myslales co bedzie za 10 lat?? Ty bedziesz mial 43 lata, ona prawie 60 lat. Obojetnie jak bardzo bylaby zadbana i zgrabna, bedzie babcia, Ty facetem w sile wieku.

wtedy to on będzie po rozwodzie i znacznie bogatszy niż teraz.

franki :-) jestes analfabeta po pierwsze,potem tchÓrzem a potem frajerem ktory zamiast młodke sobie wziąć za zone to beirzesz stra babe he he eh

sorki

a w zasadzie to grmylnik czy jak ci tam , to weź sobie małolatę, słuchaj codziennie o tipsach, ciuchach, oglądaj babskie seriale, udawadniaj jej jaka jest wspaniała i odpowiadaj na 1000 pytań że ja kochasz i że tylko o niej myślisz i niech cię zamęcza jak każda ... powodzenia może i za 10 lat będzie widać już różnicę wieku, ale nie wszyscy myślą penisem

fraanki, to ty myślisz jakimiś stereotypami

dla mnie , jest ok. Masz fajna kobiete , to nie stwarzaj sobie sam problemów. Z rodzicami zacznij tak " Mamo , lubisz ja? ja tez ja bardzo lubie. tylko , ze ona ma 49 lat. Mimo to , mysle , ze chce z nia bytc" Koniec. To Twoje zycie . Jestes juz chyba za duzym chłopcem na to , zeby mama wybierała Ci narzeczone , nie?