kolczyk w języku

hey mam pytanie jak namowic rodzicow na kolczyka w jezyku im sie moj pomysl nie podoba bo jakas baba powiedziala mojej mamie ze jak sie zle zrobi kolczyka w jezyku to mozna stracic jezyk albo nawet umrzec;/;/;/ od tamtej pory mama sie nie zgadza chociaz juz powoli dopinalam swego:):) jakich argumentow powinnam uzyc zeby jednak ja przekonac? ile to mniej wiecej kosztuje? jakich preparatow trzeba uzyc i jakiej firmy zeby jezyczek sie szybciutko zagoil?

Hmm... Z tego co wiem to kolczyk w jezorQ to nie jest taka łatwa spr jak sie wydaje.Nie kazdy jezyk sie nadaje do przeklucia,poniewaz pod jezykiem znajduje sie wiezadelko,ktore czasami uniemozliwia zrobienie kolca.Kolczyk w jezyku to bardzo odpowiedzialna sprawa.To prawda... Źle zrobiony kolczyk moze spowodowac zanikniecie kubkow samkowych(mozesz stracic smak) lub tez moze obijac sie o szkliwo zebow.Ale zeby ktos od tego umarl to nie slyszalam;p;p Po prostu musisz znalesc zaklad profesjonalny,ktory jest juz dobrze sprawdzony przez znajomych.Język goi sie róznie.Zanim zdecydujesz sie na kolca w jezyku pomysl kilka razy zeby pozniej nie zalowac.A gdy kolczyk Ci sie nie spodoba zawsze mozna go usunac... Dziurka w jezyku zarasta do 6 godz. Koszty przebicia ok 100 zl + kolczyk (cena zalezy od materialu z jakiego kolczyk jest wykonany). Pozdrawiam :)

mhm ja robilam kolczyk w profesjonalnym studiu tatuazu. zaplacilam 100zl. wszystko mi tlumaczyli, zachowane byly wszelkie srodki ostroznosci. Plyn do plukania jamy, potem wszystko zostalo mi wylumaczone krok po kroku, potem specjalny preparat, ktore powodowal, ze jezyk troche zesztywnial, jednorazowa igla. Potem dostalam szczegolowe informacje jak o kolczyk dbac. Ludzie w takich studiach wiedza jaki jezyk mozna przekuc, a jaki nie. Wiec nie ma sie bo obawiac. Co do obijania szkliwa- przez pierwsze trzy tygodnie masz kolczyk dosyc dlugi, dlatego, ze moze (ale nie zawsze musi- ja np. mialam bardzo mala i zeszla po dwoch dniach) pojawic sie opuchlizna.Dlatego ten precik jest dluzszy. I jezeli nie zmienisz kolczyka, tylko zostawisz sobie taki dluzszy to faktycznie moze on miec zly wplyw na szkliwo. ja jednak kolczyk zmienilam na krotszy i juz nie ma takiej mozliwosci, aby oddzialowywal na szkliwo. Stosowalam sie do zalecen i moj jezyczek bardzo szybko sie zagoil. Jezeli rodzice nie chca sie zgodzic- zaproponuj mamie, zbey poszla z Toba. Osoba w takim studiu wszystko jej wytlumaczy i wtedy Twoja mam zadecyduje czy sie zgodzic czy nie- mysle jednak, ze zobaczy, ze to nie takie straszne i sie zgodzi:)

sratatatatatatasrata - dzieki za odpowiedz ale jak pojde do studia to tam mi dadza kolczyk czy bede mosiala przyjsc ze swoim?

dadzą Ci kolczyk. Możesz tez przynieść swój i wtedy zapłacisz tylko za przebicie (ok60zł). Jednak w momencie kiedy studio daje Ci kolczyk to wtedy masz 100% pewności, że jest on z odpowiedniego materiału zrobiony no i jak będziesz po wygojeniu chciała zmienić na krótszy to wymienią Ci za darmo (oddasz im dłuższy kolczyk, a oni wlożą Ci krótszy)

a jak myslicie lepiej kupic swoj czy wziac w studio? :):)

Przeczytaj jeszcze raz wypowiedz wyzej to sobie odpowiesz

ale jakich konkretnie argumentow powinnam uzyc jak pojde z mama do studia i jak zobaczy jak to sie robi to juz wogole nie ma szans zeby pozwolila. a mi tak bardzo na tym zalezy:)

ehhh moja tez sie nie chce zgodzić..bo mowi ze sie oszpece i ze dopiero jak bede miala 18 lat (mam 14) ...ale mi sie to bardzo podbaa..i poprostu pojde bez jej wiedzy do salonu i po fakcie...bede ukrywała...moze nigdy sie nie dowie ze bede miala kolczyk

radzilam sie ostatnio dentysty- otoz kolczyk w jezyku, zwlaszcza metalowy sprawia mikro pekniecia i zarysowania emalii zebow (od srodka jamy ustnej oczywiscie) co po kilku latach moze powodowac problemy.... acha, powtarzam to co uslyszalam, nie jestem fachowcem wiec sobie oszczedzcie jazdy po mnie :), bo tak na prawde wcale mi nie zalezy na stanie waszych zebow -nie jestem detystka ;)

elo..:) ja mam kolczyka w jezyku:) i wclae sie nie pytałam o to rodzicow:) po zobaczeniu ze go mam nie mieli co innego do roboty tylko to zaakceptowac:) owszem..sa..jakies tam zagrozenia ale nie grozne np..puchniecia jezyka,ropnienia ale to gora 2-3 dni:) ale nie odpadniieciem jezya czy smiercia..:) NA POCZATKU BOLI JEZYK PUCHNIE CZUJE SIE JAK BYS IE MIAŁO ,,ZIEMNIAKA" W BUZI ALE PO TYGODNIU WSZSYTKO JZU JEST OK..NA POCZATKU SIE SEPLENI HEH ..I ZLE SIE JE ALE Z BIEGIEM CZASU MOZNA SIE PRZYZWYCZAIC :)PA PA POZDROO

moim zdaniem dobrze jest wziąć mamę do takiego studia i tam profesjonalista jej wszystko wytłumaczy dokładnie.

kolczyk w jezorq jq mam i jest mi z nim dobrze mi nawet troszke nie spuchnaol odrazu bylo ok ale ja placilam 350zl w najbardziej profesjonalnym studiu

mi nie podobaja sie kolczyki w języku..wyglądają dla mnie nie ładnie, nie estetycznie..ble pozatym można szkliwo sobie zetrzeć i dziąsła mogą opadać. Jednak moje zęby są dla mnie wazniejsze niż jakiś głupi kolczyk.

a ..moja koleżanka ma, własciwie miała i bardzo żałowała, ze go zrobiła. Po pierwsze wcale go nie widać. po drugie byla u dentystki i powiedziala jej ze ma juz lekko zdarte szkliwo...raz połkenał kulkę nawet... i w koncu go wyjęła. Pozatym jej chłopak tez go nie lubił.

moja mama sie nie zgodziła na kolczyka a zrobiłam.ja mam dopiero 13 lat ale nie posuchałam mamy i sie stało wyalili mnie z budy mama nie wiedziała ze mam kolczyka w jezyku ale jak ja wezwali do szkoly to sie dowiedziała noj pech musiałam wyjac.za nie \całe 2 miesiace małam konflikacje z jezykierm miałam 2 operacje jezyka .załuje ze nie posuchałam mamy .radze wam nie robic kolczykuw w jezyku to straszmie bolesne a jak nie chcecie miec pronlemów z jezyczkiem to posuchajcie mojej rady hehhehehehe

Ja tez mam juz skonczone 14latek... jakis miesiac temu przebilam sobie pepek,namowilam mame i jakos sie zgodzila ale powiedziala wtedy, ze juz nic wiecej sobie nie przebije...,ostatnio przebilam sobie ucho...nic jej nie powiedziam... zobaczyla po tygodniu i strasznie sie zdenerwowala..kazala mi go wyjac ... i oddac jej kolczyka z pepka i z ucha..pepek juz mi sie prawie zagoil wiec nie bylo wiekszego problemu ... na drugi dzien kolezanka przyniosla mi 2 do szkoly... ale i tak mama oddala mi kolczyk wieczorem w ten sam dzien..przez caly czas ja namawiam na kolczyk w jezyku...nie wiem juz co zrobic...jest strasznie negatywnie nastawiona a ja za 8dni ide go przebic z kolezankami. Co zrobic ?namawiac ja dalej? postawic przed faktem dokonanym(wtedy bedzie mi kazala go wyjac:( ) ?To dla mnie wazne...prosze o odpowiedz jak najszybciej!:)

kolczyk w jezyku jest obrzydliwy, ale jak chcecie nie miec zebow pozniej tylko kolczyki to smialo. nie nawidze jak dziewczyna ma kolczyk w jezyku...i ten posmak metalu w buzi..

mam mały problem z kolczykiem w jezyku i troszke mnie to przeraziło nie wiem co mam robic prosiłabym o kontakt pilnie ... to moj nr gg 1290936

jak jestescie takie madre i nie wiecie gdzie juz robi te kolczyki to macie potem problemy. przeciez to jest chore miec kolczyk w buzi ;/ niehigieniczne... okropne! mam kolczyk w pępku ale to w pępku a nie gdzieś w buzi ;/ ja pier... załosne, i to jeszcze akie małolatki po 14 lat z kolczykiem w jezorze. Piotrek czerny popieraM!

hahha posmak metalu?? uaahhahahahahha moze jak sie wsadzi do buzi gwozdz to bedzie posmak metalu ale ja o czyms podobnym nigdy nie slyszlaam

Elko moia mama zgodzila sie juz na jezyk ale jej znajomi tak jej nagadali ze znow zmienila decyzje LIPA :( .. Powiedziala ze moge sobie w pępku zrobić .. Ale ja nie chce xD chce w jezyku! mowie jej ze nic mi nie bedzie. a ona swoje .. jakis smak mowi ze strace i takie tam .! Dupa i tak zrobie :P pozdro

Heh ja mam kolczyka juz pol roku,, kiedy przebiłam jezyk mialam 16 lat postawilam rodziców oprzed faktem dokonanym;) Ukrywalalam to i przez miesiac nie widziala a pozniej sama sie przyznałam i wcisnełam kit,ze traz go juz nie mopge wyjac bo moze sie zle zrosnąc :D:D:D:D::D:D KOlczyk jest super tylko bol straszny;( zaplacilam w studiu (pamietaj rob w profesionalnym) 100zł ze zmiana sztangi na mniejsza

hmmm fajnie . ja tez bym chciala ale sie boje ze jakis nerw czy cos uszkodzi mi sie i wogole a rodzice 2 sprawa..

Ja nie moge jaki zal ;/ Popieram tych którzy mają kolczyki w języczku ponieważ to jest bardzo sexy i cool :)) Każdy z mojej ekipy ma i nie są żadnym rokowcami ani emo tylko są normalni jak wy ;p Ja che mieć okropnie kolczyk w języku proszę mamę o to już od 2-3 miesięcy i nic ;/ Moja mama ma obecnie kolczyk w nosie pępku i miała w języku ale 1 miesiąc temu wyjeła poniewarz w pracy mówili ze wygląda to nieestetycznie od tamtej pory mama niepozwala mi mieć kolczyka pomimo tego ze niedostała zadnego zakarzenia ani nic i postanowiła sobie zrobić w lipcu a ja to Kurw... a nie moge ;/ Sprubuje z nią porozmawiać i przekonać bo to moja wola a nie jej ;/ I chu..j w Dup...e tym którzy maja coś przeciwko kolczyków w języku i innych partiach ciała ;/ RaQQ

Hej. Ja chce sobie właśnie niedługo zrobić kolczyk w języku... Moja matka absolutnie się na to nie zgadza... powiedziała , że jak se zrobie bez jej zgody to bedzie kazała mi go wyjąć . Ale ja i tak chce to zrobić i ukrywać ten kolczyk przed nią a jak sama zauważy , to powiedzieć że mam go już długo nic nie boli nie ropieje itd... to może machnie tylko ręką i już... Tylko jest pewien problem. Podobno po zrobieniu kolczyka sepleni się i nie można wszystkiego jeść... Ja mam 15 lat i jestem leniwa więc matka mi robi jedzenie a teraz to może być podejrzane jak ja będę se robić. No i jeszcze może sie domyśleć , jak bede do niej cos mówila... Więc mam niezly problem ;/

ropieje mi jezyk po przekuciu x[[[[ co mam zrobic ??

Ja swoje maleństwo mam już 2 lata, i nie miałam żadnych problemów po przekłuciu.....:) za usługę zapłaciłam 150zł, ale moja koleżanka sobie teraz robiła i zapłaciła tylko 100....;]To prawda, że każdemu goi się inaczej, ja np. od razu po przekłuciu mogłam normalnie jeść, opuchliznę miałam dopiero następnego dnia, ale i tak utrzymywała mi się tylko przez kilka godzin:]Sam zabieg również mnie nie bolał, było znieczulenie, oczywiście trochę krwi, ale wszystko dało się przeżyć:] Moja koleżanka natomiast nie miała już tak fajnie.....;/ Pani kosmetyczka miała problemy z włożeniem kolczyka (koleżanka ma dość krótki język), było strasznie dużo krwi, no i przez przeszło tydzień nic nie mogła jeść, ale już teraz na szczęście jest wszystko dobrze i jej języczek jest jak najbardziej sprawny:]:P Problemy z namówieniem mamy na kolczyk i ja również miałam ogromne (kiedyś miałam kolczyka w łuku brwiowym no i się nauczyciele czepiali;/) ale postawiłam ja przed faktem dokonanym:D Oczywiście wcześniej zaproponowałam jej, ze jeżeli chce to może uczestniczyć w tej cudownej ceremonii, ale odmówiła:] gośśś a że język ropieje po przekłuciu to normalne, przez następnych kilka tygodni będziesz miała takie nieprzyjemne uczucie w buzi ale to minie:] Ja teraz nie używam żadnych płynów, tylko płuczę jamę ustna szałwią i naprawdę to pomaga:)

dzieki wielkie :))))

ja mam kolczyk już 4,5 roku. nie ropiałam tylko mi napuchł, ale to normalne. po prostu delikatnie nim ruszaj jak jesz. a co do przekonywania, to hm. ja postawiłam rodziców przed faktem dokonanym.