Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ale to popaprane

Zakochałam sie w facecie o 20 lat starszym...

Polecane posty

Gość nananananana
to musisz w koncu zdecydowac czy chcesz mu wyznac czy nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to popaprane
Jasne , ze chcę - w zasadzie podjęłam tę decyzję mniej więcej miesiac temu . Problem tylko w tym, ze nie chce mu apodyktycznie, stanowczo walnąć - słuchaj, kocham cię , bo po takim wyznaniu to kazdy by zwiał raczej , a nie cos innego:D :D :D Potrzebuję jakiegoś naprowadzenia na coś na tyle delikatnego, zeby dało do myslenia, a jednocześnie nie było w płeni jednoznaczne:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana
umow sie z nim na jakis spacer dluzszy i wcale nie musisz mu wywalac od razu ze go kochasz,wrecz odradzam ,bo facet wystraszy sie i ucieknie,po prostu badz soba,uwierz czasem spojrzenie jest wymowniejsze niz slowa,jutro jest niedziela,ma byc ladna pogoda,moze idzcie gdzies na wycieczke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to popaprane
Hmmm..nie jestem z nim w takich genialnych stosunkach, zeby od razu proponować wycieczkę :) raczej pomyslałabym o wyciągnieciu go jakoś na kawę w tygodniu . A co do rodziny - no przecież najpierw muszę w ogole dowiedzieć się, czy ten człowiek by chciał ze mną byc! Nie mogeplanować zakładania rodziny, jesli nawet nie wiem, co on o mnie tak naprawde mysli:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana
jasne,po prostu przebywaj z nim czesciej,a potem czas pokaze,daj sobie tylko spokoj z wyznaniami prosto z mostu...badz na luzie,usmiechaj sie i "wyczujesz"jaki on ma do Ciebie stosunek,trzymaj sie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak..
Dobry pomysl, wyciagnij go na kawe. Postaraj sie byc kobieca, pod wzgl. wygladu ale tez zachowania, tego co i jak bedziesz mowic. Jesli pojdzie dobrze, to nastepnym razem mozesz np. wyskoczyc z propozycja pojscia na jakas wystawe albo do teatru, wczesniej oczywiscie zorientuj sie co to bedzie, zebys nie byla kompletnie zielona. Niech widzi, ze jestes pelna zycia z pasja, niech sam dostanie sie pod wplyw Twojego uroku. Duzo ciepla, kobiecej wrazliwosci, odrobina szalenstwa i spotanicznosci. Jezeli zaczniecie sie zcesciej widywac, we dwoje, to jesli facet jest kumaty, powinno mu to dac do myslenia. Nie wiem, sama tez jestem raczej srednia w "te klocki" :D ale trzymam kciuki! 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to popaprane
Nie interesują mnie opinie o szukaniu odpowiedniego faceta , bo nei jestem taka młodziutka, a nastepnie ciągnieciu go przed oltwarz i domu z obiadkiem. Ja w ogole nie bardzo mam ochotę miec dzieci - ale to ina sprawa - nie potzrebują JAKIEGOS TAM FACETA, zeby go sobie znależc - ja kocham sie w tym konkretnym. A fakt, z enie moge kogoś wyciągnąć na wycieczke w niedziele, nie oznacza od razu, z e mówimy sobie tylko dzięń dobry:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asminta
Aha ,jezeli nie za bardzo pragniesz miec dzieci,rodzine to mysle,ze powinnas sie jednak z Tym mezczyzna zwiazac,bo wtedy nie bedzie wazne czy ze soba bedziecie 5,10 czy 15 lat...dopoki miłosc sie nie ulotni.Ale jak chcesz załzoyc normalan rodzine i miec dziecko to lepiej daj sobie spokoj z Tym Panem,chyba,z ejestes pewna na 100000000%,ze majac 40 lat nie kopniesz go przysłowiowo w dupe i nie rozbijesz przez to rodzine ,wtedy dzieci beda przezywały i On takzze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana
wiesz,jakbym czytala o sobie,chyba jestesmy podobne i nawet pod wzgledem wieku...mysle,ze najwazniejsze jest pozytywne myslenie i powoli malymi kroczkami przemieszczanie sie do przodu,a potem to juz bedzie z gorki ,bo sama zobaczysz jak facet na Ciebie reaguje i czy jest wogole zainteresowany spotkaniami z Toba dobijaja mnie teksty w stylu"odpowiedni wiek","lata leca"...piekno jest w nas i zawsze bedziemy mlodzi jesli dusze mamy mloda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asminta
Niestety wiek jest wazny np.do seksu..60 latek nie jest taki jurny jak 40 latek :-)a kobieta 40letnia uwielbia seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana
asminta----ktoz z nas wie co bedzie za 5,10 lat?sa zwiazki rownolatkow,ktore rozpadaja sie,a wiek jest niewazny jesli dwoje ludzi laczy prawdziwa milosc,wszystko zalezy od konkretnej osoby i nie ma co uogolniac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forr
Milosc miloscia,seks seksem etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to popaprane
Słuchaj, ale wydaje mi sie, z e poznając kogoś , jeszcze nei bedąc z nim w związku , nikt tak naprawde nie jest pewien, czy to własnie TA osoba, z którą chciałoby sie mieć dzieci. To przychodzi z czasem i muszą tego chcieć dwie osoby. Przynajmniej tak mi się zawsze wydawało - nie mam syndromu łapania kogokolwiek po to tylko, zeby być w zwiazku - takich kolesi mogłabym mieć na peczki, ale po co? Muszę po prostu wybadac teren, a to trudne, bo kiedy człowiek jest zakochany popełnia mnóstwo gaf, nonsensów, przerysowuje wiele, przesadza, bo zwyczajnie nie panuje w pełni nad emocjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana
oj z tym sexem tez roznie bywa,wszystko zalezy od temperamentu,bo nawet kobieta 20-30 letnia moze miec male potrzeby,a taki 60 latek moze byc jurny jak mlodzik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana
a czy zwiazek dwojga ludzi to tylko sex?to wzajemne zaufanie,pomoc,poleganie na sobie,bycie na dobre i zle.Sex tez jest wazny,ale nie najwazniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolik
Bedziesz badała teren do 50tki he he i zostaniesz stara panna z estarszym jesczze dziadkiem i bedziesz bawiął nieswoje wnuki he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to popaprane
Sorry stary, ale ponad 20 lat badania terenu to nawet ruski wywiad nie miał na tapecie, także odpuśc sobie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale to popaprane
A co do instytucji starej panny - to najpierw nalezy uznawać małzeństwo, bo tylko uznajac tę instytucje , uznajesz instytucję starej panny. Ja małzeństwa w ogóle nie uznaję - zbyt wiele dziwnych sytuacji zwiazanych choćby ze spłatą długów widziałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana
usmiechnieta...nic sie nie chce wyswietlic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anielciaa
ja mam 41 lat i mam meza w wieku Twojego faceta,ma 48 lat.NIe wyobrazam sobie jakbym teraz miała kłasc sie obok starszego o 20 lat,miałby 61 lat,toz to jakies niesmaczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale no zaraz
Ja mam znajomego - facio ma 62 lata, ale sprezystosci , klaty i reszty mógłby mu pozazdroscić niejedn 30 latek. Gośc po prostu uprawia oekad pamiętam sport . Obawiam sie, ze wiek biologiczny, a sprawnosc i wyglad nie zawsze idaw parze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nananananana
teraz ok,ech Ci starsi...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryskamatyska
Co z tego,ze sprawny i ma fajny wyglad jak natury nie oszukasz i organizm juz nie taki jak u 40latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piatka555
hej, ja mam 27 on 45 i jest....bosko!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale no zaraz
moze i nie jst taki, a moze i jest . Taka prawda, ze styl zycia znacznie wpływa na to jaki jest stan organizmu - ja bym tam wolała takiego spręzystego 60-ciolatka, który nigdy nie palił, nie pił, uprawiał sport i zdrowo sie odzywiał, niż 40 latka, który - pije, pali, ma otyłosc, zadyszke od wchodzenia na drugie piętro i najbardziej lubi golonke z kluchami z sosem. Mysle, ze ten 60 latek ma lepszy stan organizmu niż 40 latek w takim wypadku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×