a moj seks wyglada tak

i napisac na kafe to jezeli chcesz wiedziec bardzo duza odwaga.Czesto mozna zostac zjechanym za to ze wazy sie 5 kilo wiecej niz przewiduje norma

Ja tez mysle ze to raczej problemy emocjonalne. Jak sie nie moga dogadac to i z seksu nic nie bedzie

tak, poradzcie im, zeby sie rozeszli :D

Birandka nie rozsmieszaj mnie. bo napisalam o zagrozeniu chorobami? chyba lepiej poruszyc ten temat wczosniej niz potem borykac sie z konsekwencjami. jak zwykle, w dzisiejszym swiecie kazdy mysli, ze ktos pod nim kopie dolek..

To po co z nim seksu uprawiasz? Skoro Ci to nie sprawia przyjemnosci to sie zbuntuj :] Co do odwagi pisania tutaj... Jak ktos sie przejmuje uwagami anonimowych ludzi to nie jest z nim dobrze

problemy emocjonalne albo po prostu definitywne olewanie ze strony faceta:O

moje ewentua;ne choroby to nie twopj problem, nie pytalam o zdanie w tej kwestii, nie rozumiesz?

Napisalas: "wczoraj chcial jeszcze po skonczonej akcji piescic mnie jezykiem, ale ja, za łaske dziekuje" To co on ma zrobic zebys byla zadowolona? :o

No ja sie przejmuje akurat uwagami anonimowych ludzi.Bo jak dwadziescia osob pisze ci ze jestes bez sensu bo cos tam to sama zaczynasz myslec,ze tak jest

ludzie darujcie sobie te głupie komentarze:/ olcha... 21 lat to bardzo młody jeszcze jest:) dopiero uczy sie tak naprawde co to jest seks i wiadomo ze w tak młodym wieku szybko osiaga orgazm:) mysle ze potrzebujecie czasu... poeksperymentujcie razem, popiesccie sie np bez pełnego stosunku,:) jestes jego pierwsza partnerką wiec daj mu czas...

OLCHA a może sama go tego nauczyłaś ? bo piszesz, że na początku robiłaś wszystko, żeby jemu było dobrze i że on zawsze był ważniejszy no więc se chłopak wziął do serca i pewnie myśli, że dla Ciebie najważniejsze jest jego szczęście :P a jeśli chodzi o Twój problem to najnormalniej na świecie weź i z nim POROZMAWIAJ !!!!!!!!!!!! powiedz czego oczekujesz, co sprawia Ci przyjemność , co Cię drażni i co powoduje, że łzy cisną się na oczy kiedy on Cie posuwa :P chyba to najlepszy sposób aby problem rozwiązać p.s współczuję Ci bo w moim związku, który trwa ponad 5 lat nie było ani jednego stosunku podczas którego ja byłabym niezaspokojona przez mojego partnera

piszcie co chcecie, ze jestem itiotką, malotala o wygorowanych wymaganiach, zimna niedajaca nic z siebie suka... piszccie... splywa to po mnie jak po kaczce. przez net mozna wszystko.... twarza w twarz... podejrzewam ze niewielu by sie znalazlo zeby kogos pojechac...

Przyznam się, jestem szmatą!!!!!! i kurwą treż

poza tym gratulje podejście... jak dla ciebie mineta to jest łaska" to czego od niego chcesz? dorosnij, a potem sie za seks bierz. jak on tylko konczy - zle, jak chce tobie zrobic dobrze- łaska. zasstanow sie nad soba,

tttttttttttttttt to wspolczuje niskiego poczucia wartosci

olcha, ty kurwo

dobrze, nie o choroby chodzi. przepraszam. zadowolona? juz starczy? pozywki do bluzgania juz chyba nie masz.

no, olcha, świetnie, zabrakło argumentów to się podszyjesz żeby zwyzywać? a niech cię ten twój rznie do bolu, na nic wiecej nie zaslugujesz. zegnam

hm hmmm ty dupodajko

nikogog nie zwyzywałam jeszcze

hm hmmm ty dupodajko

a ty twarza w twarz bys nam tego nie opowiedziala, wiec jestesmy kwita... zakladajac tu topik myslisz ze nie bedziesz oceniana? po jaka cholere zakladasz? zeby ci wszyscy wspolczuli? a nie daj Boze ktos powie ze ty cos robisz nie tak... jestes swieta? nie widzisz swojej winy w calej sytuacji?

nikogo nie zwyzywałam jeszcze

huehue ale sie topic rozwinal :D

A powiedz, jak układa się w pozostałych sferach waszego wspólnego życia? Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że wszystko jest cudownie, skoro masz do niego tyle żalu... Na moje oko to, że jesteś niezadowolona z "łóżka" to tylko wierzchołek góry lodowej niestety.

no, tylko ktos cos napisze nie po mysli autorki i juz bluzgi, i kto ten topik psuje? jak chcesz zalozyc towarzystwo wlasnej adoracji to nie tutaj...

po co sie zgadzasz na taki seks?? postaw szlaban na uciechy cielesne na jakis czas i zobaczysz, czy po przerwie pojawi sie ta jego pasja i entuzjazm ktorego ci brakuje (w sumie mi tez brakuje wiec wiem jak to jest:O) z drugiej strony przekonasz sie czy zlezy mu tylko na tym ... bo jesli tak to podniesie straszny raban ze nie ma swoich 4 min przyjemności :D:D:D a w ogole to sie nie przejmuj tak bardzo ... sa dosyc male szanse zeby w tym wieku znalezc material na meza wiec pewnie go jeszcze pare razy wymienisz na inny model ;)

tez uwazam za masochizm zgadzanie sie na seks ktory nie sprawia przyjemnosci

Olcha - pogadaj, ale tak inaczej.... Powiedz na początku: dzisiaj będzie niespodzianka. Wyczytałam, ze jeśli para nie może razem szczytować, to kobieta powinna dochodzić pierwsza, bo potem, to mężczyzna będzie zbyt zmęczony. Postanowiłam zrobić tak, jak przeczytałam, schować niesmiałość do kieszeni i mówić Ci , jak lubię, żebyś miał ze mną łatwiej, A spróbuj się tylko zaśmiać, to się spłoszę i nici z seksu będą. ....Jak Cie zacznie całować po brzuchu - powiedz rozbawiona: niżej jest coś ciekawszego do całowania. Dalej sobie poradzisz... ;) Jak będzie chciał w Ciebie wejść - powiedz: Jeszcze nie Kochanie, jeszcze nie poczułam tego, co powinnam.

olcha, gdybys mu podczas seksu mowila co ma robic to nie zrobilby? mojemu facetowi wystarczy mowic "jeszcze", "tutaj", "jeszcze chwile" i dziala :D