Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zaplakanaaaa

2 tyg po porodzie gubi mi sie pokarm co zrobic pomozcie!!!!!

Polecane posty

Gość zaplakanaaaa

Jestem 2 tyg po porodzie , wczoraj popoludniu nakarmilam mala i od tej pory piersi mi nie nabieraja, no moze troszke, byle rozdraznic dziecko jak je przystawie. Co zrobic by piersi znow nabraly, i by calkowicie nie stracic pokarmu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po pierwsze uspokoj sie - stres jest najwiekszym wrogiem laktacji nie rezygnuj z przystawiania dziecka, rob to czesto zaladek noworodka jest wielkosci pestki brzoskwini, i to ze masz kilka kropel pokarmu nie oznacza ze dziecko sie nie najada wez pod uwage ze dziecko lepiej sciaga pokarm niz najlepszy laktator :) a ze dziecko placze, no coz to wcale nie musi swiadczyc o tym ze jest glodne dzidzia po prostu moze miec bardzo duza potrzebe ssania wiem cos o tym bo moja corcia tak miala i tez mi sie wydawalo ze placze z glodu :) rozwiazaniem okazal sie smoczek ja sie uspokoilam, dziecko rowniez i laktacja unormowala sie :) trzymaj sie i pamietaj nie denerwuj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, to bardzo wazne zebys duzo pila najlepiej niegazowana wode 2-3 l to naprawde wspomaga laktacje :) mi jeszcze pomagalo piwo karmelowe (o smaku karmelu nie inne) pije sie jedno na dobe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A dlaczego uważasz, ze piersi Ci \"nie nabierają\"? Wiesz, dwa tyg. po laktacja juz sie moze normować, nie musisz czuć bólu, gdy piersi są przepełnione pokarmem. CZy mała płacze cały czas, sądzisz, ze sie nie najada?Co ile godzin ją karmisz?Co to znaczy, że rozdrażnia się, jak ją przystawisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shemsi
nie stresuje sie! to pogarsza sprawe lec pod prysznic i masuj mocno piersi, sciagaj recznie, musisz pobudzic laktacje mala przestawiaj normalnie, a w miedzy czasie musisz "recznie" pobudzac pokarm jezeli masz laktator, to uzyj go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eugenia zimowa
uzywaj takze meza do ssania i masowania piersi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w moim przypadku bardzo dobrze sprawdziła sie herbatka laktacyjna z hippa,szybko po karmieniu czułam że pokarm znów zaczął nachodzić.Kup ją i wypróbuj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość M.C.
jak powiedizano wyzej- nie stresuj sie, podejdz do tego na luzie, z zalozeniem ze sie sie uda napewno. Duuuzo pij, wody i herbatek na pobudzenie laktacji i przystawiaj jak najczesciej dziecko do piersi- doslonwnie co 15 min. Mysle, ze za kilka dni bedzie ok. :) Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko ja...
Staraj sie jak najczesciej przystawiac dzidzie,to najbardziej pobudza laktacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakanaaaa
Wiec tak herbatke mam i pije 3 razy dziennie, ze pokarmu mam mniej wiem stad iz po pierwsze piersi mam bardzo miekkie po drugie by mala sie najadla musze ja przystawiac do obu piersi a dotad wystarczyla jedna i jeszcze musialam odciagac pokarm tyle go bylo. Mala karmie co dwie godziny bo sama sie tak domaga reszte czasu praktycznie przesypia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwojeczki
Nie denerwuj sie-przechodzisz tzw. kryzys laktacyjny-widocznie troche wczesniej niz powinno byc normalnie czyli 5-6tydz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwojeczki
Dziewczyny w sumie powiedzialy co najwazniejsze,dodam ze zasada jest taka ze to co zostanie zjedzone czy sciagniete musi sie z powrotem wyprodukowac a wiec przystawiaj jak najwiecej,piersi nie masuj,to sie robi w razie przepelnienia,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwojeczki
I tak jak zauwazyl Asik36 zoladek dziecka jest malenki,ono naprawde nie potrzebuje wiele zeby sie nasycic.I jeszcze pytanie ile pileuch zmieniasz w ciagu doby,bo to tak naprawde jest wyznacznikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakanaaaa
Pieluszke zmieniam praktycznie przed kazdym karmieniem bo ma kupke, a karmie co 2 godz wiec latwo policzyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaplakanaa, mysle, ze wszytko jest ok. Po pewnym czasie piersi stają się miękkie i rzeczywiscie dziecko je z obu, z jednej więcej, z drugiej trochę dopija. Wyznacznikiem tego, czy sie najada, sa pelne pieluszki i prawidlowy przyrost masy ciala. Jesli mala je co 2h, moczy regularnie pieluchy, to wszytsko jest ok. Wszytskie podane rady zastosuj, i uszy do góry:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama dwojeczki
Kochana zaplakanao tam u Ciebie?wyglada na to ze wszystko dobrze,pszczolka ma racje!odezwij sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zaplakanaaaa
U mnie jakos leci mala karmie dalej piersia choc nie ukrywam ze mam problemy. Ze wzgledu na to ze mam dosc duzy biust a nie nabiera tak jak na poczatku piersi sa miekkie i malej jest ciezko zassac. Zdecydowanie wolalam jak byly twarde i w pelni nabrane i mala byla zadowolona i ja spokojna ze sie najada. Na dzien dzisiejszy przy jednym karmieniu wyjada wszystko z jednej piersi i ok polowy z drugiej , wiec wydaje mi sie ze dosc szybko bedziemy musieli ja dokarmiac. Glodomorek z niej maly i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I wszystko dobrze. Dziecko powinno jadać z obu piersi by pobudzać laktację. Karm naprzemiennie - podczas kolejnego karmienia podawaj jako pierwszą tę pierś którą poprzednio podałaś jako drugą. Nie kończ karmienia zbyt szybko, dzidzia musi trochę possać. Piersi są miękkie bo powoli przestają buzować hormony \"poporodowe\". Nie znaczy to że produkują mniej mleka. Pamiętaj że dziecko rośnie i będzie potrzebowało coraz więcej pokarmu. Piersi muszą dostać sygnał by zwiększyć produkcję - takim sygnałem jest częstsze ssanie (nawet co godzinę czy pół godziny) i dokładne opróżnianie przynajmniej jednej piersi pod czas karmienia. Po paru dniach piersi się przystosują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×