niszczę sama siebie

podobno pisanie o przezyciahc pomaga sobie radzic z samym sobą,więc piszę tutaj. W zasadzie to mam juz dość zalenia się i bycia olewaną, nie mam ani jednego powiernika, wiec jesli ktos umie doradzic dobrego psychologa, mzoe byc prywatny to niech da namiary, pliss.

psycholog ze stolicy, zapomnailam dodać:)

\"Pisanie o przeżyciach\", jak to ujęłaś ma sens ale nie na forum, tylko gdzieś na kartce, którą potem po przeczytaniu możesz spalić bez wstydu, że ktoś może odpisać Ci, coś co nie będzie miłe. Porządkowanie swojego życia, to nie sprawa ogółu, ale Ciebie samej. Im wcześniej sobie to uzmysłowisz, tym lepiej dla Ciebie. Pozdrawiam

zakłopotko, rozumiem co chciałaś mi przekazać, ale ja mam jeden problem, z którym nie umiem się uporać. Nigdy nie mialam powiernika, więc jesli trzeba zaplacic za terapię to ja jestem to sklonna zrobić. I tak zanim znajdzie się miejsce u lepszego psychologa minie trochę czasu i co prawda nie jestem super bogata, ale mam nadzieję, że zdążę przygotowac się finansowo do tych wizyt. Daltego proszę o namiary na psychologa. Po prostu trudno mi juz zebrać o uwagę wśród osób, które uwazalam za przyjazne mi.

chodzi o to, że ludzilma się, że znalezienie kogos kto wyslucha będzie dla mnie łatwiejsze.

ja czesto gadam sama do siebie;) polecam;)

robię w zyciu bledy, których przyczyną jest czesto to, ze ja ine mam z kim porozmawiać na jakiś temat.Gdybym mogla przed kimś się "odkryć" radziłabym sobie lepiej z problemami a tak jestem jak maly chomik na karuzelce, ktory bezmyslnie zasuwa a karuzelka się kręci i kręci i on glupi nawet nie wie, ze jest inna mozliwość działania. Mam nadzieję, ze wyjasnilam dokladnie swoje uczucia, co w sumie nie ma znaczenia, bo i tak tutaj nie znajdę nikogo takiego. Do zeszytu wolę nie pidac, zeby ktos tego co napiszęnie znalazl i nie wysmial albo nie wykorzystal w inny sposób przeci mnie.

Martisha** gadanie do siebie tez stosowałam, ale to było prZydatnetylko na krótką metę...;)

Radzę napisać na forum psychologicznym czego sprawa dotyczy. Tam znajdziesz fachową pomoc być może także uzyskasz potrzebny Ci adres. http://www.webplus.net.pl/comp/forum/index.php?idm=3565 http://www.psychologia.net.pl/ Pozdrawiam

Podobno dobrzy lekarze przyjmują tu: http://szukaj.sluzbazdrowia.pl/Centrum-psychoterapii/Warszawa/Ul-sobieskiego-112/j28286.html

apropo zeszytu to sama mam taki, pisalam kiedys do niego o swoich uczuciach wzgledem jednego pana i mysle ze powinnas zaryzykowac, bo to tez fajny sposob \"wygadania sie\"

swoja droga szkoda ze tak daleko mieszkasz, bo ja bym Cie chetnie wysluchala ;)

dziękuję za te namiary, myślałam, ze tam jet tylko lecznictwo zamknięte, ale zadzwonię i popytam... w sumie mi to chyba nieduzo potrzeba zeby trafić do zamkniętego... (żart)

boję się, ze znow bede przekladac termin pójscia do psychologa.Moze sobie zapiszę w telefonie to jakos mnie to zmobilizuje, zeby zadzwonic i sie dowiedziec:/

no tak,tylko co mi da psycholog, skoro ja chcę zerwac kontakty z rodzinnym domem, w którym jestem ponizana.Po prostu nie zalezy mi na niczym i codziennie budzę się ze strachem, ze kiedys zostanę osobą bezodmną.

dziękuję za te namiaryna strony zaklopotko