z serii Ankieta dla panów

Przyszło mi do głowy takie pytanie do panów gdybyście mieli wybierać na żonę pomiędzy dwoma kandydatkami : a ) ugotuje , wyprasuje, upiecze ciasto , posprząta , przyniesie kapcie i gazetkę ale seks nie bardzo ją kręci. Lubi tak raz na dwa tygodnie b ) ugotować ugotuje ale zdarzy jej sie przesolić lub przypalić, nie piecze ciast , nie tyka żelazka, czasem ogarnie mieszkanie, o kapciach i gazecie zapomnij ale obsłuży cie w łozku jak zawodowa profesjonalistka kiedy tylko masz ochotę Jaki byłby wasz wybór

wybór jest pomiędzy a ) i b ) opcji C) czyli a+b nie ma ;)

sprowadzasz wszystko do banalnego seksu? :P no to ci powiem że każda się z czasem znudzi i chyba żaden normalny facet nie stosuje takich kryteriów przy wyborze

W zyciu bym nie robiła tak jak w punkcie A, abstrahując od seksu oczywiscie;). Dała Bozia rączki facetem? Dała, więc jazda do roboty , ja sobie powbijam z checia gwożdzie;)

no niezle \"obsłuzy cie w łozku..\" no prosze cie i to pisze kobieta??? nie czuje sie jakims zapogramowanym robotem ...seks ma sprawiac przyjemnosc obu stronom :P

zdaję sobie sprawę ze pytanie nie należy do ambitnych i mądrych ;) po lekturze postów na kafe przyszlo mi do głowy jestem ciekawa odpowiedzi , ot taka zabawa

Z tych dwóch, mocno uproszczonych wyborów kandydatka a. - kopciuszek - raczej odpada - to taki \"profil\" raczej służącej - gosposi - \"przyniesie kapcie, gazetkę\" - kojarzy mi się (ten opis) z takim \"przynieś, pozamiataj\" na każde zawołanie faceta - zdecydowanie odpada. Kandydatka b. znacznie lepiej - ale to też coś \"podejrzanego\" jeśli \"obsłuży Cię, kiedy tylko masz ochotę\" - też trochę takie dziwne \"na zawołanie\". Ale dopasowanie pod względem seksu jest też bardzo ważne w związku. (To tak w skrócie skrótów). Zatem... Kandydatka c. - zamknięta w wieży królewna, która czeka na swojego wybawiciela :P Zaraz zaraz, tylko gdzieś mi się gadający osioł zapodział ;)

ok obsłuży ciebie i siebie :) tak jestem kobietą i napisalam coś takiego nie jest to wulgarne okreslenie w porównaniu z niektórymi które mozna tutaj poczytać ;)

Aneks. W chwili pisania wcześniejszego postu nie było klauzuli o nieistnieniu kandydatki c, a jak już mawiali starożytnie Rzymianie - ankieta na kafe nie działa wstecz :P

W większosći topików założonych przez panów , możemy poczytać ze kobietą nie zawsze sie chce albo nie chce jej się tego czy tamtego , stąd określenie \"obsłuzy cie kiedy masz na to ochotę\" ale może trafniejsze byłoby \"ma ochoteęzawsze kiedy ty masz \" ;)

dreamer2006 kombinujesz ;) nieładnie ;)

Ładnie ładnie :P Hmm, kobieta, która ma zawsze ochotę, kiedy ma facet? To zależy jeszcze w jakim wieku ( a i to chyba nie) Ale podejrzewam, że w wieku przed 25 lat to każdy facet (no prawie każdy) ma prawie zawsze ochotę - a u kobiety to jednak różnie - zależnie od czasu, sytuacji, zachowania faceta, pogody za oknem, kursu dolara kanadyjskiego, sytuacji politycznej w Mongolii... itd. itd. (Mówią, że jak ktoś kiedyś wymieni to wszystko, nie pomijając niczego, to będzie koniec świata :P) I to w sumie naturalne i intrygujące. Więc niech tak pozostanie

A implikuje B w pozytywach :)

Chciałam zauważyć że opcja C też istnieje (ale tylko panie w wieku dojrzałym) tzn A+B, czego ja jestem żywym przykładem. No może nie tak super dokładnie bo sprzątać nie lubię ale gotuję super (nie chwaląc się) a męża w łóżku obsługuję chętnie na każde jego zawołanie a nawet i częściej ;)

musztardo nie sposób nie zgodzić się z Tobą :) A panom jak zwykle się nie chce brać udziału w zabawie, lepiej ponarzekać ze partnerka nie lubi analnie/z połykiem/itp

Jak to się panom nie chce? A ja to co, gadający osioł? :P (Ale chyba nie, bo póki co posłem nie jestem ;) ) A pani \"zboczona\" chyba rzeczywiście ma rację - ponoć to zupełnie naturalne, że z wiekiem to się wyrównuje, a później odwraca.

tzw. singiel !!!!!!! :D

Zresztą jak umie sprzętać to się i z połykiem nauczy robić - taka gosposia chce aby wszytko było perwekcyjnie zrobione - I mean WSZYTKO

Problem jest rzeczywiście źle postawiony. W przypadku mojej żony spełnione są oba warianty, ale z tą różnicą, że w łożku to raczej ja ją \"obsługuję\" ku obopólnemu zadowoleniu. A że, nie chwaląc się, staram się to robić dobrze mam okazję przekonać się ile potrafi dać z siebie ZADOWOLONA KOBIETA. I to nie tylko w łóżku. Pozdrawiam i zachęcam do naśladowania! :)

\"zawsze jest 3-e wyjście tzw. singiel !!!!!!!\" właśnie to testuję - i stwierdzam, że jak dla mnie, na dłuższą metę, to raczej nieciekawe wyście.

Gdyby tylko ona gotowała, piekła, prasowała itd. To kiedy bysmy pogadali. Kiedy by miała czas dla mnie? Kiedy byśmy wspólnie gdzieś wyszli? Kiedy wreszcie by sie rozwijała i robiła coś by być spełnioną. Za taką kurkę, dziękujemy. Tym bardziej że uwielbiam gotować, robie to dobrze, poza tym mam pralke, a żelazko uważam za przeżytek. A co do seksu. Raz na dwa tygodnie to można samochód umyć. O siebie i zwiazek wypada zadbac częściej dziewczyny. Pozdrawiam A i jeszcze jedno. Jeżeli chciałbym żeby ktoś "mnie obsługiwał jak profesjonalistka". Poszedłbym do burdelu albo na pedicure. Buziaki

Dreamer- myslisz sie jesli myslisz, ze nie ma kobet ktore zawsze maja ochote na sex- ja tak mam ;) moze w poprzednim zyciu bylam facetem hihi.

jak dla mnie to zdecydowanie b) ale takie kobiety nie istnieja :o

I kota można zagłaskać na śmierć - to do punktu A Co do punktu B myyyy nie podoba mi się słowo "obsłuży" Bycie razem chyba nie polega na wzajemnym obsługiwaniu się.

odpowiedź - b :D

M.C. No jeśli się mylę w tej sprawie, to bardzo dobrze :) Ale to oczywiście kwestia indywidualna, każda kobieta jest inna. I zmienia się to z wiekiem.

no proszę i wyszło zew związku seks dla panów nie jest tak istotny jak charakter i wzajemny szacunek to dlaczego na tym forum tylu sfrustrowanych brakiem seksu facetów? ;)

Wydaje mi się, że liczba kobiet i mężczyzn na forum sfrustrowanych brakiem seksu jest mniej więcej porównywalna ;)