Dziewczyny pomóżcie, czy mam OWULACJĘ??

Witajcie dziewczyny, Tyle się naczytałam p PCO, hiperprolaktynemii itd, że aż się przeraziłam. Mma pytanie. Nigdy nie mierzyłam tempki regularnie przez cały cykl, ale moje pytanie jest takie: Jeśli na poczatku cyklu ( w pierwszej fazie) temp jest wyraźnie niższa niż później pod koniec cyklu (wystepuje też spadek temp. poprzedzający okres), to czy mogę podejrzewać, że z moją owulacją jest wszystko OK?? Dzięki

Na dobrą sprawę owulację można na 100% potwierdzić monitoringiem cyklu i zajściem w ciążę. Tempki o niczym nie muszą świadczyć wbrew pozorom, bo może być tak, że owulacja była, a z temperatur to nie wynika. Standardowo jest tak, jak piszesz: do owulacji tempki niższe, potem skok, który świadczy o owu, temperatura utrzymująca się do czasu miesiączki i wyraźny spadek przed okresem.

ja też mam cykle dwufazowe- wydawałoby się że wszytko OK ale gin ostatnio powiedział ze to jeszce o niczym nie świadczy...owu moze owszem być ale mogą być jakieś zakłucenia które można zobaczyć na USG...wspominał też coś o endo że ono też dużą rolę odgrywa zawsze myslałam ze jak jest skok temp. to owu musi być...podobno nie jest tak do końca....

ale szczeliłam orta ...\"zakłócenia\" rzecz jasna ;)

mój gin mówi, że aby potwierdzić owu na 100 % powinno się zrobic USG dopochwowe w potencjalnych płodnych dniach tzn wtedy kiedy pojawia się śluz jak kurze białko i kłują mnie jajniki i wtedy może se te jajeczka obejrzeć i cos tam :D i chyba się wybiorę bo w styczniu odstawiłam tabletki i też jestem ciekawa :D