Koleżanki już mnie nie lubią przez głupi żart

Dla zartu podrzuciłam takiej jednej koleżance co jest troche kujonem fajki do plecaka i butelke wódki, a na następnej przerwie dałam jej palącego się jeszcze peta, żeby go wyrzuciła do kosza na śmieci. Ona się zgodziła, no to wydarłam się do nauczyciela "Prosze pana, on pali na przerwie!". Od razu zrobiła się awantura, nauczyciel do końca mi uwierzył, gdy powiedziałam, że Ola(bo tak nazywa się "ofiara" mojego dowcipu) ma na pewno w plecaku całą paczke papierosów, no i on zaczął przeszukiwać plecak i znalazł te fajki i wódkę :D . Koleżanka na to zaczeła beczeć, i powtarzać, że to nie ona, ale i tak mnie uwierzyło grono pedagogiczne, zaczeli mówić, że z Oli taki "z cicha pękł" i ogólnie była afera :P No i myślałam, że innych to też rozśmieszy, a tymczasem koleżanki mówią, że jestem debilka, i nie chcą już mnie znać. To jakas paranoja, nie rozumiem, wiem, ze głupi żart, ale w końcu nic takiego nikomu się przecież nie stało. :-o Nie wiem, czy powinnam sie do wszystkiego przyznać i przeprosić na forum klasy?

debilka-za malo powiedziane!!!!!!!! natychmiast przeproś kolezanke. takie żarty nikogo nie śmieszą.

Niezły pojeb z Ciebie:O

moze nie wiesz ze za posiadanie alkoholu mozna wyleciec ze szkoly????

A co mnie grozi jak się przyznam?

a jak ty bys sie czula gdyby tobie takie cos zrobiono, i bys miala ze skzoly wyleciec? jestes pojebana....zart jest zalosny.....

Dobra jestes. Tylko szkoda, ze nie ptorafilas zachowac tylko dla siebie, wowczas moglabys byc 100% manipulatorka. To, co gubi manipulatora to chec powiedzenia innym o woich dokonaniach. To czyni go przegranym, bo koniec koncow kazdy sie od niego odsunie, w obawie, zeby nie pasc jego ofiara.

oooo juz sie zaczynasz bac? a co ta kolezanka twoja ofiara ma powiedziec? jestes tchorzem, powinnas isc i ja przeprosic przy wszystkich!!

takich ludzi jak ty to sie powinno w kosmos wystrzelac....krzywde jej zrobilas, i powinnas ja naprawic....

szkoda mi takich gimnazjalistek.. :O przyznaj sie i mam nadzieje ze wyrzuca Cie ze szkoly i napisza w papierach zeby Ci wyrobic opinie w przyszlej szkole...

Ale wy głupi jesteście. Przecież jakby była w pożądku to by nie miała wódki i papierosuw w tornisztrze. A tak pan nauczyciel miał rację że wystompił o ukaranie. Dość rozwionzłości w gimnaziach!

wiedz jedno- takie rzeczy zawsze się "wydają", jak sama sie nie przyznasz , ktoś zyczliwy i tak na ciebie doniesie. im później sie przyznasz-tym gorzej-dla ciebie oczywiście.

Ale ja nie chce być wyrzucona ze szkoły... Skoro jak się przyznam mają wyrzucić ze szkoły, to ja siedze cicho, może sie nie wyda.

Subs???

jak sie przyznasz to moge Cie wyrzucic za przyniesienie na teren szkoly alkoholu... jak sie nie przyznasz to tez sie wyda

Czyli, to że się przyznam nic nie zmieni? :-o

nie zna granic :P

Nie, tym razem to nie ja. Ja dziś wciąż o aborcji, ech... :-o

nie wiem, moze Cie jakos lagodniej potraktuja.. ja na studiach miaalam takie zajecia z odpowiedzialnosci prawnej opiekuna i tam wykladowca mowil, zeby raczej nie isc na reke uczniowi bo pozniej nauczyciel i dyrektor moga miec spore problemy jesli np. twoi rodzice zaloza sprawe o to albo rodzice tej dziewczyny... albo jesli sprawa trafi do kuratorium...

Karni, nie obrazaj SUBSa :O Autorko, \"kolezanki\" maja racie. Dla nas moglas bardziej sie wysilic :P

to i tak sie idiotko wyda predzej czy pozniej.i wtedy bedziesz miala jeszcze bardziej przesrane...lepiej sie przyznac.....nawazylas piwa to je teraz wypij.....skoros taka odwazna bylas by podrzucic takie rzeczy..to badz tez odwazna by sie do winy przyznac...dla mnie jestes kompletnym zerem...

prowokacja i wszyscy oczywiście się napalają :P

Wszyscy gdzies pedza, dlatego chyba brakuje czasu na czytanie miedzy wierszami :O