Gość studentka________ Napisano Kwiecień 3, 2007 a ci chętni co już czekają przy łóżku porodowym na świeżutko wypieczonego dzieciaka to niby tacy przepełnieni miłością altruiści? nie łaska iść do DD gdzie można przebierać w dzieciach które latami czekają na miłość? nie - bo to przecież "używane", a można mieć nówkę. handel dziećmi - fajna rzecz ale mnie nie interesuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość moze i reszta przypadkow Napisano Kwiecień 3, 2007 jest kontrowersyjna, ale zadnej watpliwosci nie mam, ze powinno byc dozwolone usuniecie ciazy z gwaltu, jak w swietle prawa mozna zmuszac kobiete do urodzenia dziecka z gwaltu???????? przeciez to jakies bredzenie w malignie chorego umyslu! przeciez chyba sobie nikt nie wyobraza nawet jaka to musi byc tortura dla takiej kobiety byc zmuszona do noszenia dziecka gwalciciela w sobie! nie zdziwilabym sie jakby taka kobieta wlasnymi rekami wydrapala z siebie takie potworka. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość nie obchodził mnie ten temat Napisano Kwiecień 3, 2007 aborcja ale czytając wasze wypowiedzi na różnych forach doszłam d klarownego wniosku za aborcją są kobiety które twierdzą:- 1 ŻE ZABICIE NIEURODZONEGO DZIECKA- TO TYLKO ODDANIE MU PRZYSŁUGI BO W DOMU DZIECKA JEST NIEWESOŁO (CZEMU NIE POSTULUJECIE- BY ZABIĆ WSZYSTKIE ZWIERZĘTA W ZOO I SCHRONISKACH- BO TEŻ IM SIĘ TO NALEŻY) 2 CIĄŻA TO MASAKRA DLA ORGANIZMU (OBWISNĄ IM CYCKI I UROSNĄ DUPY- A O ZBYT WIELE BY SIĘ POŚWIĘCIĆ I ODDAĆ OBCYM LUDZIOM- ZA DARMO!!!!!!!- O ZA DARMO - MOŻE JAKBY ZA TO PŁACILI TO CO INNEGO) 3 O TO ŻE SĄ NIEUDACZNIKAMI ŻYCIOWYMI OBWINIAJĄ PAŃSTWO, KOŚCIÓŁ I WSZYSTKICH- TYLKO NIE SIEBIE 4 TWIERDZĄ ŻE MĘŻCZYŹNI SĄ IM POTRZEBNI TYLKO DO ORGAZMÓW- ALE UWAGA W KWESTII OJCOSTWA:WARA WAM FACECI!!!! 5 TWIERDZĄ ŻE KAŻDA KOBIETA KTÓRA BY NIE ZABIŁA DZIECKA- TO ZNIENAWIDZONA PRZEZ NIE DO GRANIC MOŻLIWOŚCI: KATOLICZKA (CO JEST ICH CHORĄ WYOBRAŹNIĄ RZECZ JASNA) 6 TWIERDZĄ ŻE DZIECKO W ŁONIE MATKI TO "ZLEPEK KOMÓREK", HYBRYDA , PANTOFELEK 4 W WIĘKSZOŚCI NA PRZEDMIOCIE :BIOLOGIA: BYŁY NA WAGARACH, BO NIE MAJĄ POJĘCIA O TYM O CZYM PISZĄ 5 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hellishbloodystorm 0 Napisano Kwiecień 3, 2007 temat znany i lubiany... w domach dziecka jest w tej chwili ok. 60 000 dzieci pewnie, rodźcie i oddawajcie, żeby miały towarzystwo :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
koszka 0 Napisano Kwiecień 3, 2007 herro, widuję na ulicach masę dzieci, których rodzicom powinno się zakazać nawet posiadania zwierzątek domowych. Wielu takich, którzy mogliby i - jak to okreslasz - \"są godni\" mieć dzieci, i wielu \"niegodnych\" je rodzi /i to w jakich ilościach/ :O Co się tyczy adopcji, zajrzyj kiedyś do jakiegoś domu dziecka. Polecam w formie terapii. Ludzie szukający dzieci do adopcji nie lubia dzieci chorych, brzydkich, z wadami rozwojowymi itd. Najwięcej szans na adopcję mają zdrowe niemowlęta i dwuletnie błękitnookie aniołki nie pochodzące z rodzin patologicznych. Co z pozostałymi? Zamiast zastanawiać się jak stworzyć samotnym /i nie tylko samotnym/ kobietom warunki, by mogły godnie przejść przed ciążę i nie obawiać się później o los własny i dziecka, grupka facetów i pań, które wiek reprodukcyjny dawno mają już za sobą, zakazuje aborcji. I już, po problemie. Jestem za tym, by kobiety nie musiały dokonywać aborcji, ot co! Choć i tak nie rozwiązuje to problemu ciąż powstałych w wyniku gwałtów i stanowiących zagrożenie dla życia matki. Te kobiety mają nie tylko jedno /owo nienarodzone/ dziecko, często mają również innych zależnych od nich bliskich: dzieci, mężów, starych rodziców, którymi ktoś musi się opiekować. Ale cóż znaczy to wszystko w obliczu świętej roli dawczyni nowego życia? A że może przy tym postardać własne i osierocić ludzi, którym potrzebna jest jak woda i powietrze, kogo to obchodzi? A o idealnych chłopakach "dawcach plemników" nie mówmy - kiedy się nie widzicie przez dwa dni, twój chłopak oddaje te bezcenne plemniki sedesowi. Lub wannie, biorąc prysznic. Plemniki to tani towar, a przeciętny mężczyzna dojrzewa do rodzicielstwa długo i dość boleśnie. Niektórzy nie dojrzewają nigdy. Dostatecznie trudnym zadaniem dla dużej części facetów jest bycie odpowiedzialnym partnerem dla swej żony lub dziewczyny. Trzeba być niewidomym, by tego nie dostrzec. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bebek 0 Napisano Kwiecień 3, 2007 przeciez tu nie chodzi o legalizacje aborcji, tylko zeby zostalo w ustawie tak jak jest. Zeby zgwalcona kobieta nie musiala 9 miesiecy nosic w sobie dziecka, ktore jej bedzie przypominac. Albo kiedy bedziecie w ciazy i sie dowiecie, ze jest zagrozenie waszego zycie, zebyscie mogly dokonac wyboru. Ja osobiscie nie chcialabym uslyszec od lekarza: dzien dobry! pani ciaza zagraza pani zyciu, no i umrzed pani przy porodzie, ale niech sie pani trzyma dla dziecka przez te pare miesiecy , ktore pani zostaly. Swietnie, to plod wazniejszy od czlowieka, ktory placi na kraj??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość do hellishbloodystorm Napisano Kwiecień 4, 2007 to czemu nie wrzeszczysz żeby te dzieci uratować- i uśpic czy zagazować. Ulżyłoby im. Taki tłok. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
koszka 0 Napisano Kwiecień 4, 2007 uratuj sama choć jedno z tych dzieci, to pogadamy. Być Joanną d\'Arc pustosłowia to wdzięczna i łatwa rola - tydzień wolontariatu w dowolnym domu dziecka i wybory dokonywane przez kobiety poddające się aborcji nie bedą wydawać ci się już takie jednoznaczne i czarno-białe. Gwarantuję ci! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość koszka kokoszka Napisano Kwiecień 4, 2007 zatem twierdzisz że to co sie ma w rozporku albo to czy się nosi jeszcze podpaskę- decyduje o poglądach. Rozbawiłaś mnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hellishbloodystorm 0 Napisano Kwiecień 4, 2007 nie wrzeszczę... jaki byłby sens? :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość koszka kokoszka Napisano Kwiecień 4, 2007 i nie zagrywaj- bo ja wiem o czym pisze. Pisałam już nieraz. Mam kumpla z domu dziecka. Nigdy mu nie powiem z kim i o co się tu kłócę. Na koniec w ogromnym skrócie powiem jedno: ON nie żałuje że ŻYJE!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
koszka 0 Napisano Kwiecień 4, 2007 Twoje rozbawienie świadczy o braku wyobraźni, niestety. Każdy ma prawo do własnych poglądów. Ale odpowiedzialność i konsekwencje wcielenia ich w życie w formie prawnego imperatywu poniosą właśnie kobiety używające podpasek, jak to określasz. Nie panowie w pasiastych krawatach i emerytki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hellishbloodystorm 0 Napisano Kwiecień 4, 2007 i chwała mu za to. pocieszające - fakt, niektórzy wychodzą na prostą i są szczęśliwi. a niektórzy nie. poza tym nie wiem, czy się orientujesz, ale dość często dd jest powielany przez następne pokolenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość studentka________ Napisano Kwiecień 4, 2007 --->nie obchodził mnie ten temat - pozwól że się wypowiem: ŻE ZABICIE NIEURODZONEGO DZIECKA- TO TYLKO ODDANIE MU PRZYSŁUGI BO W DOMU DZIECKA JEST NIEWESOŁO (CZEMU NIE POSTULUJECIE- BY ZABIĆ WSZYSTKIE ZWIERZĘTA W ZOO I SCHRONISKACH- BO TEŻ IM SIĘ TO NALEŻY) nie uważam aborcji za morderstwo co do schronisk - jestem za humanitarnym usypianiem zwierząt, dla których nie ma miejsca a także za sterylizacją pozostałych - niestety w polsce brak kultury w tym zakresie - wypuszczony przez "pańcię" piesek obskoczy wszystkie suki w okolicy, podobnie jest z kotami, bo pańcia wolała wydać kasę na fryzjera niż sterylkę (moja kotka jest wysterylizowana a poza tym jej nie wypusczam) zoo - to inna historia, dziś pełni funkcję ochronną wobez zwierząt chcę też zaznaczyć że to nie ja porównałam dziecko do psa tylko ty CIĄŻA TO MASAKRA DLA ORGANIZMU (OBWISNĄ IM CYCKI I UROSNĄ D**Y- A O ZBYT WIELE BY SIĘ POŚWIĘCIĆ I ODDAĆ OBCYM LUDZIOM- ZA DARMO!!!!!!!- O ZA DARMO - MOŻE JAKBY ZA TO PŁACILI TO CO INNEGO) to jest masakra dla organizmu i nie chodzi tu o urodę, bo to bzdura, chodzi o ZDROWIE chyba nie zrozumiałaś mojego zdania w kwestii handlu dziećmi -musiałabym być kurwą żeby rodzić komuś dziecko za pieniądze poza tym dopókiw domach dziecka przebywa choć jeden człowiek nie trafiają do mnie żadne argumenty o tych kochającyvh i czekających rodzinach O TO ŻE SĄ NIEUDACZNIKAMI ŻYCIOWYMI OBWINIAJĄ PAŃSTWO, KOŚCIÓŁ I WSZYSTKICH- TYLKO NIE SIEBIE nie czuję się nieudacznikiem - mam kasę na zabezpewnienie sobie bezpieczeństwa i niezależności (b.dobra antykoncepcja +możliwośc abrocji) TWIERDZĄ ŻE MĘŻCZYŹNI SĄ IM POTRZEBNI TYLKO DO ORGAZMÓW- ALE UWAGA W KWESTII OJCOSTWA:WARA WAM FACECI!!!! orgazm fajna rzecz ale nie o to chodzi w życiu. mój partner ma w sprawie aborcji dokładnie to samo zdanie jak ja. dyskutowaliśmy o tym "co by było gdyby" i jesteśmy zgodni - decyzja należy przede wszystkim do mnie - nie związałabym się z kimś pragnącym gromadki dzieci bądź katolikiem - bo nie pasowalibyśmy do siebie TWIERDZĄ ŻE KAŻDA KOBIETA KTÓRA BY NIE ZABIŁA DZIECKA- TO ZNIENAWIDZONA PRZEZ NIE DO GRANIC MOŻLIWOŚCI: KATOLICZKA (CO JEST ICH CHORĄ WYOBRAŹNIĄ RZECZ JASNA) wręcz przeciwnie - większość aborcji w polsce dokonują katoliczki - statystyki są niebłagalne to czy kobieta dokona aborcji czy nie to jej prywatna sprawa i nie ma to nic wspólnego z wyznaniem, pochodzeniem, statusem materialnym czy czymkolwiek innym mnie generalnie czyjeś wyznanie nie obchodzi - dopóki ten ktoś nie usiłuje mi narzucać swoich przekonań ja nikogo do niczego nie zmuszam: nie chcesz aborcji to jej nie rób ale nie decyduj za mnie TWIERDZĄ ŻE DZIECKO W ŁONIE MATKI TO "ZLEPEK KOMÓREK", HYBRYDA , PANTOFELEK żadne z tych trzech tym nie mniej nie jest to człowiek nie pytaj "to od kiedy płód jest człowiekiem" to jest mylenie definicji z kryterium nie podam ci definicji człowieka ale możesz spytać o kryterium: czy 3-miesięczny płód jest człowiekiem? Nie. 4 miesięczny - nie. 7 miesięczny - tak. po to wyznacza się granicę 3 miesięcy by uniknąć dylematów "czy to już człowiek?" do 3 miesięcy nie ma wykształconego systemu nerwowego, brak rekacji na bodźce. W WIĘKSZOŚCI NA PRZEDMIOCIE :BIOLOGIA: BYŁY NA WAGARACH, BO NIE MAJĄ POJĘCIA O TYM O CZYM PISZĄ gdybym była na wagarach nie studiowałabym bkierunku biologicznego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hellishbloodystorm 0 Napisano Kwiecień 4, 2007 a jeszcze gorzej, jeśli dziecko nie ma uregulowanej sytuacji prawnej :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bezmyslan kobieta Napisano Kwiecień 4, 2007 koszka i studnetka maja 100% racji... ja nie bede sie wypowiadac bo jzu pisalm na teog typu tematach i moznaby takc do rana...1 i 2 strona bedzie bronic swoich racji.. p.s arguemnt o pier...sie mnie rozbraja...aczkolwiek zauwazyalm ze czesto przy takkich dyskusjach sie pojawia... wynika z tego, ze wszystkiego kobiety ktore sa za aborcja to zwykle dzi....;] to jest zasciankowe myslenie...ale w sam raz jak na nasz kraj, wladze itp dobranoc Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość bezmyslan kobieta Napisano Kwiecień 4, 2007 p.s jestem katoliczka ale....mysle REALNIE odnosnie naszych czasow:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość KOSZKA- CHRZANISZ Napisano Kwiecień 4, 2007 bywa że facet zajmuje się dzieckiem (i to bardzo dobrze)- a matka jest pozbawiona praw rodzicielskich, bywa że dziadkowie wychowują dziecko- bo matka nieletnia. Więc nie generalizuj- chyba że ślepa jesteś i widisz to co Ci wygodniej dostrzec. Konsekwencje nie ponosi tylko ta co nosi podpaske. Zastanów sie co piszesz. Chyba ze piszesz tylko o noszeniu dziecka(rozst epy) i rodzeniu (ból, komplikacje) ps. ale ty śmieszna jesteś Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hellishbloodystorm 0 Napisano Kwiecień 4, 2007 ach, i jeszcze jedna kwestia - załóżmy że jestem kobieta A. jestem w ciąży. jeśli usunę, to tylko moja sprawa, radość czy cierpienie będzie. jeśli urodzę i oddam dziecko, to zaraz pół miasta spali mnie na stosie, bo przecież większość polaków to zajebiscie tolerancyjni ludzie skoro prawo ma płod/dziecko, to gdzie prawa kobiety? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jestescie chore Napisano Kwiecień 4, 2007 szkoda, że was nie usuneli. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hellishbloodystorm 0 Napisano Kwiecień 4, 2007 też żaluje. i zaluje, ze mnie lekarze odratowali przy porodzie. teraz skacz z radosci, lepiej ci pewnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
koszka 0 Napisano Kwiecień 4, 2007 Spędzam w domach dziecka sporo czasu. Silne dzieci przeżywają i choć z trauma, wchodzą w samodzielne życie. Słabe i chore przeżywają koszmar, który się nie kończy po ukończeniu 18 roku życia. Żyją jak za karę. Kumpel z domu dziecka to nie jest argument. Popatrz na te dzieci, poznaj realnie warunki ich życia i perspektywy. I jeszcze jedno - opiekowałaś się kiedyś dzieckiem niepełnosprawnym w stopniu uniemożliwiającym jakąkolwiek samodzielność? Adoptowałabyś takie? Wiesz jaki los czeka rodzica takiego dziecka, zwłaszcza po przekroczeniu przez nie 16 roku życia? Wiesz co dzieje się z tym dzieckiem, kiedy traci rodzica? Nie twierdzę, że aborcja jest dobrym wyborem. Kobieta decydująca się na nią zawsze będzie przegrana, obarczona tym ciężarem do końca zycia. Ale ma prawo do tego wyboru - sama poniesie wszystkie konsekwencje, niezależnie od tego jaką podejmie decyzję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hellishbloodystorm 0 Napisano Kwiecień 4, 2007 koszka - widzisz, tu ludzie uwielbiaja wypowiadac sie na tematy, o ktorych pojecia nie maja. poza tym adopcje mozna cofnac - i wtedy to juz w ogole dzieciak ma psychike z ziemia zrownana Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość studentka łopatologii Napisano Kwiecień 4, 2007 jednak Was pobiła. Siedze przy kompie i płaczę ze smiechu Dziecko ....gdybyś tylko wiedziała.... z kim polemizujesz szkoda moich palców na stukanie w klawiaturkę by Cię dokształcić przechwalać się nie lubię- zresztą mało kto by uwierzył jednym słowem: z biologii jeśli masz ocene wyższą niż ndst- to faktycznie studiujesz łopatologię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
koszka 0 Napisano Kwiecień 4, 2007 Owszem, bywają samotni ojcowie i dziadkowie opiekujący się dzieckiem zamiast matki. Ale policzcie wśród znajomych - ile samotnych matek przypada na jednego samotnego ojca? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hellishbloodystorm 0 Napisano Kwiecień 4, 2007 taaaa,a teraz sie zabawimy w taka gre kto jest madrzejszy ale sie nie przyzna smiech na sali :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość studentka________ Napisano Kwiecień 4, 2007 "szkoda że was nie usunęli" a kolega/koleżanka obrońca życia? ja osobiście nie wykłełabym matki gdyby mi powiedziała że myślała o mojej aborcji. to jej święte prawo jako kobiety. tylko ona zadecydowała o moim urodzeniu. rodziła mnei w czasch gdy aborcja była legalna więc wiem że jestem efektem wolnego wyboru a nie konieczności - i jestem szczęśliwa. gdyby mnie nie urodziła - świat by się beze mnei nie zawalił - nie mam manii wielkości nie chciałabym też żyć jako dziecko z gwałtu. jak miałabym powiedzieć mojej matce "cieszę się że żyję"? to byłoby równoznaczne ze stwierdzeniem "cieszę się mamo że cię zgwałcili" nie chiałabym też by moja mama przez ciążę ze mną stała się kaleką lub umarła. wolałabym poświęcić siebie i się nie urodzić żeby tylko najbliższa mi osoba była zdrowa i żyła. ale możecie mnie zwyzywać od egoistek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hellishbloodystorm 0 Napisano Kwiecień 4, 2007 studentka - jak dotąd zgadzam się z tobą :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hellishbloodystorm 0 Napisano Kwiecień 4, 2007 wypowiedz z 00:24 - moze i malo kulturalnie (a szkoda), choc racja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość studentka________ Napisano Kwiecień 4, 2007 --->studentka łopatologii to może mnie uświadom z KIM polemizuje bom pewnie niegodna nie studiuję łopatologii tylko biotechnologię i raczej nie mam ndst skoro ze stypendium naukowego mogę sobie zafundować wyjazd do Szwecji Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach