wypadające włosy

blagam pomozcie mi...od jakiegos czasu strasznie wypadaj mi włosy- nie mowie o wypadaniu podczas myci czy czesania-one mi po prostu leca caly czas.od wakacji wypadla mi juz chyba polowa. poza tym mam lupiez ale tylko z tylu glowy i nad czolem...czy znacie no to jakas rade??nadmienie tylko ze bralam preparaty ze skrzypem, silice i nic mi nie pomaga:(((((((((((((((

moze musisz lepiej sie odzywiac. Trzeba jesc zdrowo, a co do pielegnacji wlosow mozesz sobie robic oklady z soku z czarnej rzepy razw tygodniu, albo zoltko z rycyna. No i stres jest wrogiem.

Zuzia Lato ma racje, ze poleca Ci rzepę. Kup czarna rzepe na targu, wazne, by byla swieza. Nastepnie obierz ja ze skorki i zetrzyj na tarce. Utarty miąższ owin gazą i wycisnij sok. Nastepnie wacikiem wetrzyj sok w glowę, zuzyj go w calosci! Nie zaluj wlosom, zwlaszcza mocno wcieraj w skorę glowy. Potem zawin glowe scisle folia albo recznikiem. Jesli rzepa bedzie swieza, zacznie Cie szczypac skora i o to wlasnie chodzi! To bedzie znaczylo, ze dziala. Posiedz tak 45min, potem umyj dokladnie glowe. Ostrzegam, rzepa smierdzi, ale jest bardzo skuteczna. Ta kuracja zwykle trwa 3 tygodnie, ale rzepe nakladaj raz na tydzień. Nie odbarwia wlosow, ja jestem jasna naturalna blondynka i wszystko bylo ok. Mialam identyczny problem jak Ty. Mozliwe, ze lupiez jest objawem stanu zapalnego skory glowy. Dobrze sie to leczy szamponem Stieprox ciclopiroxi olaminum 1.5% (ok. 45zl w aptece na recepte - bardzo dobry!). Wypisze Ci np. lekarz dermatolog. Bardzo go sobie cenilam, bo nie wysuszal wlosow i byly o ne po nim w naprawde dobrej kondycji. Skuteczny moze sie tez okazac Nizoral, jest to tansza opcja, bo mozna kupowac w saszetkach, jedna w cenie ok. 3zl, a wlosy myje sie nim zazwyczaj 2-3 razy w tygodniu. Mozna tez kupic buteleczke, sadze, ze to by wyniosło ok. 50zl. Nie jest na recepte, ale kupuje sie w aptece. Ja nabawilam sie problemow chyba po dlugim leczeniu antybiotykami, nie jestem pewna. Stosowalam rozne srodki, a wlosy wylazily jak szalone. Trwalo to kilka miesiecy, nim wreszcie zaczelam stosowac Stieprox, a rzepe doradziła mi kolezanka. W sumie wydalam na rzepe moze 60 groszy, a pomoglo rewelacyjnie, z tym ze polecalabym Ci najpierw zastosowac ten Stieprox, bo on dziala leczniczo i zabije bakterie, a wlosy tez wzmocni. Biore na codzien Silicę, ale mozesz sprobowac jeszcze Merz Special. Jedz tez duzo produktow zawierajacych siarke, np. cebule i wszystkie inne, szczypiace w jezyk:) Jak skonczysz leczenie szamponem aptecznym i zaczniesz stosowac zwykly szampon, to dodawaj do niego kropelke olejku rycynowego. Ja tak robie, a czasem jeszcze nakladam nafte oczyszczona, ale tylko na wlosy, nie na skore glowy. Powodzenia i nie martw sie! Chyba kazda dziewczyna ma taki okres w zyciu, ze wylaza jej wlosy, a poza tym po to jest forum, by poszukac rady:)) Daj znac, jak Ci idzie:-))

wielkie dzieki zapomoc;))))