deichmann/jak tam jest

Głupoty pieprzycie tu aż śmiech ogarnia. Mój staż pracy w tej firmie jest dwucyfrowy to ja chyba wiem najlepiej. Mam rodzinę i praca w niepełnym wymiarze godzin może pogodzić z obowiązkami z dziećmi. Z tej pensji wyżyć by się nie dało ale jest jeszcze ta druga od drugiego rodzica. Tak jak w każdej pracy są obowiązki ale za to płacą.Marudzacym polecam zmianę bo tyle waszego co tutaj pojeczycie a o poszukanie innej raczej tylko wspominacie bo tyłki się zadomowiły i znaleźć coś nowego trudno.

Po przeczytaniu postu osoby podpisującej się nickiem "praca dla samotnych desperatów" mam kilka uwag, które spiszę w punktach: 1. Na szkoleniach nikt nikogo nie zmusza to picia alkoholu. Jeżeli ktoś ma ochotę napić się po kolacji, to się napije. Jeśli nie - jego wybór. Pisanie, że ktoś kogoś upija w celu wyciagnięcia jakichś informacji to już nawet nie nieporozumienie, ale zwyczajna fantazja autorki postu. Kompletna bzdura i tylko można się z tego śmiać, bo innej reakcji sobie nie wyobrażam. Czytając to, co napisała można odnieść wrażenie, że wszyscy kierownicy Deichanna to alkoholicy a ci, którzy byli abstynentami, zmuszani są do tego nałogu. Dla pełnej informacji - integracja nie ma nic wspólnego z alkoholem i jeżeli autorka postu ją tak postrzega, to jest to przykra informacja. 2. Można reklamować obuwie zakupione na rabat personalny. Towar ten podlega takim samym zasadom reklamacyjnym, jak buty zakupione przez klienta. Pracownicy reklamują buty zakupione na rabat. 3. Nie zgadzam się także z postawioną tezą, że najlepszymi pracownikami są osoby dwulicowe. Być może są ludzie, którzy taką dwulicowość cenią, ale wydaje mi się, że to są pojedyncze przypadki. Dwulicowość ma to do siebie, że odbija się na wszystkich. Również na kierowniku. Oznacza to, że każdy rozsądny człowiek dwulicowości swoich pracowników nie toleruje, bo wie, że może się ona odbić w przyszłości na nim. A jeśli tego nie wie, to właśnie się o tym dowiedział. 4. czwarty punkt dotyczy skandalicznego oskarżenia szkoleniowców o molestowanie seksualne. Bo tak należy uznać zarzut, jakoby szkoleniowcy namawiali pracowników na seks. Proszę te rewelacje ominąć litościwym milczeniem. Na koniec kilka zdań o wysokobudżetowych sklepach w których, zdaniem autorki kierownicy moga chodzić w białych koszulach, bo nic nie mają do roboty. Fakt, że kierownicy takich sklepów mają do wykorzystania większy budżet łączy się ze zwiększonym ruchem, a to z kolei oznacza, że często mają oni zdecydowanie więcej pracy, niż kierownicy niskobudżetowych sklepów. Już sama koordynacja prac pochłania sporo czasu i wysiłku, do tego dochodzi obsługa klienta i inne obowiązku włączając w to dostawy towaru i inne prace. Konkludując - polecam pracę kierownika każdemu, kto nie boi się ciężkiej pracy i kto chce, aby ta praca przynosiła mu satysfakcje, bo że ona ją przynosi to więcej, niż pewne :)

Prawda jest taka, że wiele zależy od kierownika. Jak jest człowiekiem, to praca ok, a jak jest świnią, to czekamy aż go zwolnią!

I z założenia jest to firma CHRZEŚCIJAŃSKA a kierownik nas traktuje jak gorszych od siebie, poniża itp i u kogo szukać pomocy??? I każdemu kto szuka pracy polecam tą firmę, jeśli nie boi się ciężkiej pracy. Można spróbować, nie jest źle, można dogadać się co do godzin z koleżankami, jak zgrana załoga . U nas przez kilka lat było super, ale niestety to co dobre szybko się kończy... Kierownik "Człowiek" odszedł:(

panie prawie kierownik! jak zostaniesz prawdziwym kierownikiem to wtedy będziesz mógł się wypowiadać. i może coś mądrego będziesz miał do powiedzenia bo teraz widać że mało jeszcze znasz realia. w sklepie niskobudżetowym nie ma mniej do roboty te same prace trzeba wykonać co w dużym przy tak niskiej obsadzie że to aż na absurd zakrawa.jeśli myślisz że personel w takich sklepach nic nie robi to znaczy że jesteś zwyczajnie głupi i nie douczony i nie doinformowany i nie masz zielonego pojęcia o tej pracy nadal. nie pracuje już w tym obozie pracy dla wiadomości krótkowzrocznych entuzjastów co się dają na chrześcijański doping nabrać.

Ela Monela a macie teraz jakiegoś kierownika nowego? Może ten będzie jeszcze lepszy od tego "człowieka" :)

Do uhahaha: w sklepie wysokobudrzetowym przewija sie pięc razy więcej klientów niż w niskobudżetowym i jak tego nie kumasz to sie dziwie że cię wcześniej nie zwolnili.

Wyżej wpis byl mój a nie tego który napisał ten długi wpis prawie kierownik teraz będę się podpisywać też żeby nas nie mylili

Wyżej wpis byl mój a nie tego który napisał ten długi wpis prawie kierownik teraz będę się podpisywać też żeby nas nie mylili

Pisze się budżet a nie "budrzet". nic dziwnego że firma na psy schodzi skoro takich głąbów teraz przyjmują. a może odwrotnie? kogo poważnego zresztą to obchodzi?

a jak dostaniesz swoją grzędę z 5! pracownikami to wtedy ty "zakumasz" po 12 godzin będziesz zapier... żeby w "budrzecie "się zmieścić. i nie o pracę tylko chodzi, ponad siły czasem ale zwykły brak szacunku dla niej i ten przysłowiowy "bucik co krzywo stoi" co się panu O.nie podoba albo podoba w zależności od tego czy akurat ma humor czy nie. o tym ci na szkoleniach nie powiedzą

Ten kierownik jest już dłuższy czas, ponad dwa lata i jest gorzej z dnia na dzień, więc lepiej się nie zapowiada:( A co do reklamacji butów, to u nas zawsze jest problem jak pracownicy chcą reklamować, trzeba się nasłuchać i poniżyć, by dostać kolejne buty. Wstyd mi za kierowników, bo klientom w dupę włażą, a my też jesteśmy klientami, ale gorszej klasy jak widać:(

nie powiedzą też żebyś sobie kupił łóżko polowe i kątomierz na wyposażenie sklepu. aja ci dobrze radzę: kup! to ci bardzo pracę ułatwi

beznadziejnie , wyzysk , harówa za grosze i do tego geba brzydkiego prezesa , a fuj :(

Ela monela, ja napisałem, że pracownicy mogą reklamować obuwie. Nie mnie oceniać, jak to się dzieje w praktyce. uhaha, Twój poziom jest zasmucający. Dyskusja z Tobą jest, delikatnie rzecz ujmując - bezproduktywna, więc ja się jej nie podejmę :) Nie jestem autorem postu podpisanego moim nickiem, w którym jest napisane coś o zwolnieniu.

i vice versa bo nie masz nic mądrego do powiedzenia

stań głąbie na sklepie i popatrz na półki a nie "pomocy potrezbujeee" !żenada! i niech mi ktoś powie że firma na psy nie schodzi!

A Bóg się śmiał, śmiał i śmiał.

Gargamel 555 Boga nie ma i Ty dobrze o tym wiesz:D

Jak najbardziej , piramida, a jest tak nie inaczej dzieki kierownikom , i wszystkim zastepcom ktorzy sa wybierani z ,,odpowiedniego klucza,,.Zreszta juz wczesniej ktos napisał...liczy sie zysk , slupki a nie czlowiek.Pracujemy tu tylko dlatego ze pracy nie ma! A ludzka twarz? Czasami zdarza sie ale wsród klientów.

jak to : boga nie ma!!!???? chcesz żeby starego D apopleksja zabiła z powodu takiego bluźnierstwa? oczywiście że jest! najlepszy dowód na to - to jak wielu głupców w tej firmie pracuje. bo jak mówią: jak pan bóg chce kogoś ukarać to mu rozum odbierze!

J ajuz nie mam sily :( zapierdzielam nie wiem ile, caly sierpien na rzesach wracalam do domu w wyplata zadna :( Na dodatek kierowniczka jaka nam wymienili jest do niczego, nawet depozytu nie umie zrobic, nie mowiac o grafiku ktory zmienia z tygdnia na tydzien i calej reszcie. dlaczego Ci co siedza za kawalkiem blatu dostaja zawsze wieksza pensje a Ci co fizycznie pracuja nic z tego nie maja? Potem my na starosc bedziemy mieli problemy za to ze tyle i tak pracowalismy a tamci beda zwiedzac swiat za swoja emeryture ehhh ale mnie wzielo :( P.S. Slyszeliscie ze oddajemy koszulki zielone?

To już wypłaty były? Ja nie dostałam ;p

ale jak to oddajemy? co znowu wymieniają heh? ja też wypłaty nie dostałem i mam nerwa:/

niestety pensję dostali tylko Ci co mają konta w dawnym pko z żubrem. Do reszty wypłata dotrze dopiero w poniedziałek. Tak to jest niestety jak przelewy robi się po godzinie 12 , a nie przed. Ale firma jest w porządku przecież , bo pensje dotrą 10 na konta. Masakra jakaś. Co do koszulek zielonych to jest to gówno jakich mało. Barwiły suchą skórę na zielono. A jasną bieliznę niszczyło natychmiast. Powinna firma kobietom zwrócić za biustonosze. Teraz podobno jak przyjdzie tajemniczy to ma nas nie oceniać za strój. Dobrze , że niebieskie koszulki u mnie zostały, bo tak to w prywatnych można biegać , ale ze smyczami.

maja wszystkie reklamowac macie racje powinni kobieta za biustonosze zwrocic mialam ladny bialy a teraz zielny i wyprac sie nie da! Ale to firme nie obchodzi kaza chodzic i to ze niszcza nasze prywatne rzeczy to juz ich to nie obchodzi. Ja wyplaty niestety tez nie dostalam :(

Smyczy nie każdy zauważy, potem tajemniczy powie,ze personelu nie było na sklepie. Z drugiej strony będzie się każdemu uważniej przyglądał, czy ma smycz czy nie i Po tym może go poznamy ;-)

niby mamy przy tajemniczym na full ocene miec co do ubrania, kazdy sklep ma dostac po 10 smyczy, troche zle mi sie to kojazy bo czuje sie jak pies :/ Czy u Was II zastepca nosi plakietke "zastepca kierownika"??

U nas ani pierwszy ani tym bardziej drugi. Zabronione...

a dlaczego zabronione? U mnie nosi 1 zastepca plakietke ale drugi juz nie dlatego tak pytam z ciekawosci.