Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Bebolek20

Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...

Polecane posty

Witam na forum Paletka994 :-D To tak jak ja jestesmy w tym samym terminie tz. ja mam termin na 18 pazdziernika :-) Sylwucha 3majcie sie , fajnie z epo cgrzcinach, czekamy na zdjecia i przepedz ten katar i kaszel szybko :-) to pewnie cos w powietrzu :-( Do napisania dziewczyny :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bylam dzis w szpitalu, dr powiedzial ze trzeba otworzyc szyjke, bo zamknieta, myslalam ze go zabije, powiedzial, ze moge krwawic, a juz lezanke mu zaswinilam, czuje sie jak przeorana pila motorowa i krwawie jak zarzynany prosiak. tyle ze juz nie wiem bo jak w szpitalu byla ta krew czerwona teraz sie wydaje brazowawa, w kolko zmieniam wkladki, skad mam wiedziec czy to wody czy to przez ta szyjke, w dodatku naparzaja mnie plecy ale to chyba nie skurcze co? boli ale do zniesienia i tak w miare czesto, a potem nie boli, ide sie polozyc. nie chce mi sie juz rodzic ani nic, nienawidze szpitala. robili mi tez skan i maly nie reagowal na naciski lekarza, tylko widac bylo serduszko, ze bije, to pewnie spal, wiec wyslali mnie na ctg, gdzie po wydruku polozna pytala czy czulam jakis bol, bo na wydruku sa jakies niby male skurcze. moj dowiozl mnie do domu bo tiptopkami sie ledwo wloklam. co za dzien, faceci powinni to przezyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwucha duzo zdrowka dla Ciebie i Blanki w PL to niestety taki jakis klimat, jak ja bylam to dzieciaczki moich siostr tez sie przeziebily ... Chorykrolik co to za metody otwierania szyjki??? no nie wiem nie znam sie, na porodzie naturalnym tez nie ale cos o bolach krzyzowych slyszalam moze to juz TO ???!!!:) Trzymaj sie juz niedlugo ... (ale plote wiem ...ja juz zapomnialam jak to bylo ze mna ;):)) OOO witamy nowa przyszla Mamusie :) Paletka milo mi tym bardziej, ze jestes pierwsza osoba, ktora mieszka rzut beretem ode mnie :):):) ja mieszkam niedaleko Athlone :) W ciazy juz nie jestem ale kto tam wie co bedzie wiosna ;):) RudiK a zagladasz ? co u Ciebie jak Juleczka:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chorykrolik... masakra z tą szyjką, współczuje. A co bólów krzyżowych, u mnie tak się zaczął drugi poród, może więc u Ciebie coś się rozkręca. Życzę powodzenia i trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny, przestalo wreszcie bolec, krwawic tez, wreszcie moge zaczac myslec logicznie i sobie uswiadomilam, ze nawet sie nie zapytal czy ja sie zgadzam, tylko, ze jestem po dacie i on mi otworzy szyjke, zeby szybciej poszlo, a potem taka nieprzytomna wyslal do domu, ze mam czekac na skurcze. a to gad jeden. a moze ja wlasnie chcialam sobie jeszcze pochodzic, nie spieszy mi sie juz. jak mysle, ze porod boli sto razy bardziej to ja dziekuje, czy mozna sie wycofac? dobranoc wam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny :) Jestem taka szczęśliwa że popłakałam się na stole operacyjnym i łzy aż na podłogę kapały... Teraz to tylko dochodzę do siebie, ale mam mały problem, bo nie mam czucia na pewnym obszarze na brzuchu...mam nadzieję, że to minie. Skóra jakby znieczulona ale pod skórą to czuję ból ja dłużej pochodzę, nie wiem czy martwić się na zapas czy co...dobrze że w piątek do lekarza to może coś będę wiedziaławięcej. Króliku, o żesz kurna...co ci zrobili...ale teraz będzie już prościej, tak myślę. Dla mnie bóle porodowe były takie same jak przy miesiączkach kiedyś, tylko silniejsze, ale znośne :) Zdrówka życzę :) Witamy nową forumowiczkę, gratulację :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie Milly to tak boli jak miesiaczkowe, a zawsze mialam bolesne. wczoraj muyslalam, ze przeszlo, wyspalam sie az do 1, a potem juz cala noc lapalo i puszczalo, juz nie tylko plecy, wydaje mi sie, ze mocniej troche niz wczoraj, bo mi dech zapiera (jak mozna oddychac w tym czasie???), zaczelam liczyc czas ale za chiny nie pasuje mi to do normalnych niby porodowych, bo raz trwa 30 sek, raz 20, a przerwy tez rozne 3 min, 5 min i badz tu madry i pisz wiersze... wyslalam mojego do pracy, po co ma siedziec niepotrzebnie, ale tak szczerze to nie mam pojecia kiedy jechac do szpitala, a mam stad dobre 30 min szybka taksą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, staram się Was czytać regularnie, ale z pisaniem już bywa różnie... Julka przechodzi właśnie okres silnego ślinienia się. Wszystko co zdoła złapać w rączki wkłada do buzi. Oczywiście gaworzenie i chęć zabawy cały czas. Po przyjeździe do Irl miała chyba biegunkę. Kupki robiła codziennie takie rzadkie i kilka razy pojawił się śluz. W HC powiedzieli że to od wody i odesłali... teraz używam tylko butelkowej - podgrzewam w microfali. Moja Mała kupę robiła raz na 2-3 dni, więc teraz gdy pojawia się codziennie mam powody do niepokoju. Ale oprócz tego nie ma żadnych objawów biegunki, więc może ta zmiana wody wyjdzie jej na dobre??? Sylwucha fajnie że chrzciny odbyte, ale szkoda że Wy chore. My jak na razie się nie dajemy. Mąż chodzi z Julką codziennie na spacery więc hartujemy dziecko i oby nic sie nie przypałętało, bo ostatnią rzeczą jaką chcę to katar - zarówno u siebie jak i u dziecka. Chorykroliku, a Ty jeśli jestes jeszcze w domu to śmigaj szybko do szpitala bo takie skurcze to znak że zaczyna się coś dziać. A jeszcze przy Twojej otwartej szyjce to nie wiadomo jak nisko już dziecko weszło. Witam nową mamusię i życzę zdrówka i wytrwałości na końcówkę ciąży. Tyle na dzisiaj, bo dziecko domaga się zabawy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
Paletka994 witam nowa przyszla mamusie ;) krolik powodzenia kochana ;) przypomnial mi sie moj czas porodu tez myslalam ze mam jeszcze czas ;) a po 1,5h piotrus byl juz z nami ;) a moj synus ulewa,slini sie i sie zastanawiam czy wszystko z nim ok.. a do tego chyba teraz mu wyszla ciemniucha czy to mozliwe? jesli to ona to czy moge uzywac olivki nivea no to? moj maz juz w polsce teskono mi do niego milych snow kochane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!!! Mysza czytalam ze z tym ulewaniem to moze tak byc do pol roku, ale moze warto zapytac doktora ! http://www.youtube.com/watch?v=SAeITS-f0fs&NR=1 to dzis sobie ogladalam :-) U kazdej inaczej z porodem, ciekawe jak bedzie u mnie? Ja jeszcze nic nie czuje ,bola mnie biodra ale jeszcze pare dni zostalo :-D Milly napewno radosc wielka 3maj sie , Krolik 3mam kciuki do napisania! Dobrej nocy :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kochane Właśnie znalazłam chwilkę, aby was poczytać i zobaczyć co słychać na forum. U mnie strasznie buzy ostatnio-goście walą dzwiami i oknami. Przyleciała siostra z Polski, teraz mamy szwagra, jego dziewczynę i chrześnicę mojego męża,a od piątku moja mama , potem teściowa. Nie mogę na 5 minut być w domu sama-więc wszyscy dmuchają na zimne. Już w poniedziałek idę do szpitala,a we wtorek bedę operowana. Nie wiem kiedy wrócę do domku- to zależy od tego łobuza w mojej główce. Wysłałam do Polski skan MRI i brat poszedł na kosultacje do jakiegoś bardzo dobrego profesoro neurohirurga. Powiedział,że guż jest b. duży-ponad 7 cm i faktycznie wymaga szybkego usunięcia. Mówi,że on takie operacje robi częśto i na 100 przypadków 98 jest nie złośliwe. Więc miejmy nadzieję,ze ja będę w tej 98. Dziwi go tylko,że chcą mi to robić przez nos nie otwierając głowy,ale ja narazie nie wiem tego na 100%- dowiem się w poniedziałek. Zuzinka jest cudowno-przystosowała się do sztucznego mleka całkiem nieżle-nie miała wyjścia :-) Straszny z niej głodomorek :-) Już waży 4800-a ma 4tyg. i 2 dni. Położna mi ją waży co tydzień bo wciąż do mnie chodzi na kontrole-po tym jak się dowiedziała o mojej chorobie. Mam strasznie dużo pomocy z kożdej strony- moich polskich znajomych i przyjaciół i irlandzkich. Moja Gp-załatwia nam katę medyczną i refundację lekarstw- bo nie są one tanie a będę musiała brać je dłuższy czas po operacji. Mam nadzieję,że nie będzie potrzebna chemia lub radioterapia.Przyjaciele pomagają opiekować się Zuzią mojemu mezowi jak ja byłam w szpitalu-naprawdę nie spodziewałam się,że otaczają mnie tak cudowni ludzie. Jestem im bardzo wdzięczna. Dziewczęta nie ignorujcie różnych bóli. ja na ból głowy bardzo długo nażekałam, a mój stwór róśł ponad 10 lat tam :-( Izuniek widzę,że twoja niunia też szybciutko rośnie, a i Ty super tracisz na wadze-gratuluję :-) Milly troszkę się pomęczyłaś-ale najważniejsze,że już razem- gratuluje. Witam też nową przyszła mamusię :-) Królik-mam nadzieję,że już po :-) Sylwucha-fajnie,że już po chrzcinach- My narazie nei mślimy o tym-pewnie na wiosnę bo chcę w Polsce i aby wszyscy byli. Nie wiem czy znajdę czas jeszcze zagladną do Was przed operacją- Trzymajcie za mnie kciuki :-) Do szybkiego zobaczenia na forum buziaczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane:) Paletka super, ze dolaczasz do nas, napisz cos wiecej o sobie, jak Twoje malenstwo? Termin rozpakowania masz juz bliski, znasz plec? To twoje pierwsze dziecko? Wszystko masz przygotowane na przyjscie nowego czlonka rodziny? Kroliku taka cisza tu byla na forum i ty biedna z tymi bolami sama zostalas. mam nadzieje, ze juz szczesliwa jestes po i tulisz swojego Vincentego :) Katarynko my tu wszystkie trzymamy mocno za ciebie kciuki! Wracaj jak najszybciej do nas:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarynko trzymamy kciuki ,bedzie dobrze, do napisania :-) To bardzo dobrze ze masz takich ludzi wokol siebie :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarynko, trzymamy kciuki aby było dobrze...Wierzę, że tak będzie Króliku, za Ciebie trzymamy kciuki, aby już było po :) A ja.... marzę o styczniu. Coraz ciężej jest się ruszać, a tu dopiero jutro zaczynam 27 tc. Powtarzam sobie, że już bliżej niż dalej. Buziaki dla was i maluszków :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
Katarynko zobaczysz Bedzie Wszystko Dobrze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katarynko sciskam Cie mocno, wszystkiego NAJLEPSZEGO, DUZO ZDROWKA BEDZIE DOBRZE !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mieszkankairl
Chorykrólik Gratuluje!!! Katarynko!!bedzie wszystko dobrze trzymam kciuki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszaa25
Krolik Gratulacje Kochana ;) a moj Synek zrobil mi mila niespodzianke ;) jak ja polozylam go wczoraj o 22 to obudzil sie dopiero dzis o 6 rano ;) wkoncu sobie pospalam ;) zrobilam przemeblowanie w pokoiku jutro sie biore za komorke i porzadek w obuwiu i ubraniach Macie moze namiary na taniego i sprawdzonego kuriera? chce paczki z polski tutaj przeslac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chorykrolik GRATULUJE o jak cudnie, wszystkiego dobrego dla Was:) Mysza ja wysylalam paki z PL. Sa takie firmy tzw. brokery kurierskie zbieraja zlecenia i przekazuja duzym firmom kurierskim. Tutaj masz porownywarke http://www.kurierem.pl/najlepszy-kurier a ja korzystalam z http://www.4logis.pl/ zaplacilam niecale 135 zl. jesli bedziesz miala jakiekolwiek pytania zaden problem pytaj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kroliku GRATULACJE!!! Super, ze juz jestescie w domu, teraz czekamy na wiecej informacji:) Mam nadzieje, ze maluszek nie daje ci sie bardzo we znaki i ze zdazysz troche odpoczac zanim na dobre sie rozbryka. Myszaa ty zawsze polecalas nam rozne firmy kurierskie i ja znam tylko te polecone przez Ciebie :D Wiem, co to znaczy gdy dziecko pospi ciagiem tyle godzin, ja naleze do tych szczesciar i moja Blanka z reguly przesypia cala noc:) A jak relacje z mama? My wracamy juz w srode, tak szybko ten czas minal!!! Blanka ciagle ma charczacy kaszel po tym przeziebieniu, ktore nas dopadlo, ja z reszta rowniez i nie wiem czy nie pojsc z nia znowu do lekarza?Marigo, lilac a jak wasze maluchy po przeziebieniach? Rudik zaaklimatyzowalas se na nowo w Dublinie, po tak dlugiej wizycie w domu? Magda, a ty na kiedy masz termin?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Wszystkim!!! Sylwucha termin mam na 18 pazdziernika, czkalam na ten pazdziernik wydawalo mi sie ze nigdy nie przyjdzie :-D w srode ide do szpitala na wizyte a Ty moze przejdz sie do doktora z Blanka tak dla pewnosci , i wracajcie zdrowe do nas :-) Mysza ja przesylalam przez ta firme: http://www.maxxpack.pl/ czekalam na nich troche bo oni sa co 2 tyg. a tak to ok ! Moja mama sie obudzila i chce przyleciec do mnie :-) pyalam jej sie kilka razy czy przyleci to ani tak ani nie a teraz sie zdecydowala i ma przyleciec 24 pazdziernika do 7 a pozniej moj brat z bratowa przylatuja :-) na tydzien :-) Krolik jak tam Vincent, :-) Ty masz sie dobrze? MIlej soboty kobietki! Paletka co tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam ale niie mam kiedy napisac ani przezcytac, dajcie prosze rade jakas na te szwy bo siedziec nie mmoge, chodzic tez ciezko, ledwo sie umyc, a kazali tylko sama woda i tak robie, ale czy mozna cos kupic zeby sie goily szybciej? bo chyba mi sie jakas infekcja wdala, a jeszcze sie okazalo ze nie powinni mnie niby wypuscic ze szpitala jak nie bylam na "dwojeczce", a wypuscili i teraz mam traume i sie boje jesc nawet, zeby nie wyladowac na wc... moj juz polecial po czopki, ale cos jeszcze pomoze na te dolne czesci ciala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×