jak długo zajmuje wam rano wyszykowanie się do szkoły/pracy?

Jak bys zgadł/a!:d Poza tym żyję w domu z innymi członkami rodziny i zapewniam Cię ,że gdyby ze mna było coś nie tak, to powiedzieliby mi o tym ;]

tak, strasznie smierdza mi ludzie, ktorym sie wydaje, ze nie smierdza :O dlatego w sklepikach w malych miejscowosciach nie da sie wytrzymac :O bo wszystkie nie smierdza od niedzieli :P

się raczej współżyje, hi hi hi

koniec zabawy podszywaczu :P i rodzina oczywiscie myje sie raz dziennie :)

lenka czemu 33 brzuszki a nie np. 40 (znowu ta nerwica :) )

cO za ludzie :O słowo \"członek\" kojarzy im sie tylko z jednym ;/

łeee ktos sie podszyl i mi nika niby zaczernil :)

Mi tez zajmuje to okolo godziny: - zima kapiel lub prysznic biore wieczorem, bo rano jest mi strasznie zimno i cala sie trzese, ale wiosna, latem i jesienia obowiazkowo prysznic rano i wieczorem - myje zabki i buzie - soczewki - podmycie sie - mycie + suszenie glowy - makijaz - ubieranie sie - pakowanie torby i chaotyczne szukanie wszystkiego co potrzebuje - sniadanko tez obowiazkowo

Miłośniczki porannego prysznica - czy zdarza wam się czasem wyjść gdzieś od razu po pracy/szkole? Czy może od razu lecicie do domu brać prysznic? W końcu dniówka to osiem godzin, czyli tyle ile trwa sen przeciętnego Polaka (jeśli nie mniej). Dodatkowo osiada na was kurz i brud, dotykacie tysięcy rzeczy. Fuuuj, jakie to niehigieniczne! A prysznic bierzecie jednak wieczorem. Radzę się trochę uspokoić, bo komentarze NIEKTÓRYCH z was zakrawają o paranoję.

wyobrazaciesobie w stanach by ktos wyszedl bez porannego prysznica? taaa podszywaczu, dziewczyy z kafe nie sa takie glupie jak myslisz, widza, ze to marny podszyw

ikaaa ale chyba widzisz roznice miedzy kontaktem z woda raz dziennie a dwa? :O jak jest upalne lato to biore prysznic kilka razy dziennie :O

Brawo ikaa!!:D

ja juz nie wytrzymam dluzej, ide sie wykapac nara

i swój smrodek mają :P Tu nie Hameryka

chyba ze jest upal to wtedy ile potrzeba. Ale nerwicy na punkcie mycia i cudzych smrodkow nie mam. Juz widze jak w ameryce wszyscy sie myja 5 razy dziennie hahahahahahahahahahaha a pozniej do KFC na obiadek i znowu prysznic, jasne. Te brudasy nawet zelazka tylko od swieta uzywaja a co dopieo mycie

Jak jest upalne lato to biorę prysznic do kilku razy dziennie. W pozostałe pory roku wystarczy mi codzienna (!), wieczorna kąpiel.

Równą godzinę. 20 minut się myję i ubieram 20 minut przygotowuję i jem śniadanie - bez śniadania z domu nie wyjdę przenigdy 20 minut reszta: jakiś tam makijaż, pakowanie gratów do torebki, mycie zębów.

jedźcie do większych miast i zobaczcie jak kobiety o siebie dbają. I nie płaczcie, gdy na starość macie brzydkie skóry.

Brzydka skóra to chyba przesuszona skóra :) a woda i mydło wysuszają :P Ale ja bym się czuła nieświeżo bez porannego prysznica.

a kto się mydłem myje? Są do tego żele, kremy, mydłą w płynie i inne specyfiki nawilżające :)

witam mieszkam w duzym miescie i wiem jak smierdzisz czyscioszko po pracy mimo porannego prysznica

podszywacz :O pewnie grube, mierdzące babsko, które wreszcie znalazło posłuch :O spadam

Ja jednak sądzę - że się uczepię tego milusiego tematu - że na ulicy to smród czuć jednak od tych, co się rano nie umyli - a w każdym razie dużo bardziej. Że nie wspomnę o niektórych przypadkach w ogóle niechętnych regularnym kąpielom. :o

wstaje 4:30 prysznic 5 min sniadanie (przygotowanie i spozycie :P ) ok 15 min poranna zwiecha na tvn24 tak do 5:10 malowanie rzes i tvn24 do 5:15 ubieranie i pakowanie do 5:30 5:30 wyjscie :O ciezko mi sie wyrobic , ale jak sie nie zawiesze bezmyslnie na tvn24 rano to mam zly dzien :) lubie to , a szczegolnie kedy prowadzi ten facet fajny , kiedy jest ta kobyla przerosneta ( a raczej facet przed opercja zmiany plci a juz po hormonach) nie moge na to patrzec i wlanczam radio :O czy przegralam zycie ? dodam ze nie robie kupy rano ( to juz chyba calkowicie nienormalne co ? :) :):)

haha tez mi powod do klotni!!!!!!!!!! wy to potraficie o wszystko :D

do jednoprysznicowej : kochana , slyszalas moze ze \"CZESTE MYCIE SKRACA ZYCIE , SKORA SIE SCIERA I CZLOWIEK UMIERA \" zreszta po co sie myc jak sa teraz dezodoranty , perfuny , odswiezacze :)

Naughty piękny wiersz :O bardziej żałosnej rymowanki nie czytałam

a słyszałaś powiedzenie: to się myje, a nie wietrzy?:P

przewrażliwiony. Jak rano jade autobusem to nie czuje jakos smrodu od ludzi, za to jak wracaja z pracy to czuc ale ja pewnie wtedy nie lepiej pachne. Taka natura i przyjemnosci jazdy komunikacja miejska. A ludzie od ktorych czuc na ulicu smrod to ewenementy i tyle :p

a slyszalas ze brod do 2 cm nie jest grozny a warstwa po ok 2 cm grubosci sama odpada ? wykrusza sie poprostu ..wiec po co ? skoro miliony ludzi nie maja wody a my nia dupy myjemy 2 razy dziennie heheh OCZYWISCIE WSZYSTKO TO ZART I JA SIE MYJE ! zeby nie bylo ze Naughty to brudas i smierdzioszek ja jestem czysta :) wlasnie zaraz ide sie wypluskac :) pozdrawiam :)