Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana i to bardzo

Nie idę do spowiedzi na święta ... kto jeszcze i dlaczego?

Polecane posty

Gość zalamana i to bardzo

ja nie ide ale mieszkam na wsi i wiadomo jak tu jest, kazdy wytknie mnie palcami a mam swoje powody, zeby nie isc do spowiedzi, myslalam, ze po prostu pojade do kosciola do miasta ale nic z tego, bo pierwszego dnia nie kursuja autobusy, wiec mam do wyboru albo udac chora (ale wtedy czeka mnie caly dzien udawania) albo komunia swietokradzka, czego sobie zupelnie nie wyobrazam, bo chyba nie bede w stanie tego zrobic, zostaje mi jeszcze odwaznie stawic temu czola i zostac w lawce ale chyba nie mam sily na to, czy ktos ma podobne dylematy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kkkaasiaa
o jaaaaaa :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez nie chodze
nie czuje potrzeby spowiadania sie przed ksiedzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie idziesz
moze warto jednak....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodzę nie jestem katoliki
em

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ide bo nie mam po co
i tak od 6lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodze
nie bede wyznawala swoich grzechow czlowiekowi ktory grzeszy wiecej ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozlana kawa z mlekiem
nie chce mi sie ruszac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie ide bo jak powiem
ksiedzu cala prawde to mi nie da rozgrzeszenia, tak jak ostatnim razem (zamierzam nadal sypiac z moim facetem bez slubu i nie zaluje tego ze z nim sypiam :-o ) jak powiem mu tyle ile jest w stanie zniesc Kosciol to i tak nie bedzie to spowiedz wazna wiec nie ma sensu, dlaczego nie bierzemy slubu koscielnego? bo moj w zasadzie maz (mamy slub cywilny) jest ateista, niechrzczonym itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodze
haha nie ma czegos takiego jak wierzacy niepraktykujacy raczej niewierzacy usprawiedliwiajacy... siebie przed samym soba ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i to bardzo
nie moge isc do spowiedzi, ksiadz nawet mi nie da rozgrzeszenia, najgorsze dla mnie beda te spojrzenia ludzi i gadanie, plotki ... ja zawsze chodzilam do spowiedzi na swieta, nie byla juz w Boze Narodzenia ale w chrzescijanstwie jest zasada, zeby przynajmniej raz do roku wlasnie w Wielkanoc chodzic do spowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiaizas
zalaman idz w swojej miejscowosci nie martw sie ja tez miałam problem bałam sie isc u siebei ale posżło dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehehe :P no wiadomo o co chodzi :) no wlasssnie, tu jedna/jeden dorbze napisal/a: ze przewaznie jest tak ze niewyznaje sie wszystkiego.. tylko tyle- ile kosciol zdola przyjac... to po co sie wogole spowiadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie ide bo jak powiem
autorko topiku jesli mozesz to podaj powody, dla ktorych nie chcesz isc do spowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiaizas
a jaki mas zgrze? idą cdo spowiedzi ksiądz juz zauważa twą skrche wiec nie martw sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiaizas
najwyzej odejdziesz od konfesjonału odasz z ewszytskook

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i to bardzo
nie chce mowic o tym grzechu, to nic nie da a jestem pewna, ze nikt mnie nie zrozumie choc zrobilam to swiadomie, to dosc skomplikowana historia i musialabym dlugo opisywac, zebyscie mnie dobrze zrozumieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrześcijanka
jestem chrześcijanką.Dla mnie podstawą wiary jest PISMO ŚWIĘTE.Tam nie ma mowy o spowiedzi.Wymyślono ją w kościele katolickim aby panować nad ciemnymi masami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja niec hodze do spowiedzi 2
bo po co? ludzie to wymyslili i koniec . Co ja mam powiedziec ksiedzowi: obrazilam kolezanke? hmm znowu bylam rozrzutna? czy ksiadz jest osoba ktorej powinnam mowic moje grzechy? to jest bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie ide bo jak powiem
dreczy mnie to, ze nie chodze do spowiedzi, najlepsze, ze dawno jestem dorosla a rodzicom i tak sie nie przyznam bo bylaby awantura jak sie patrzy :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i to bardzo
ja bym sie tym w ogole nie przejmowala gdyby nie to, ze mieszkam na wsi, u tesciow, tam sie wszyscy znaja a ja nie potrafie tak ak oni klocic sie, nie rozmawiac ze soba i isc do komunii ze zlozonymi raczkami, gdybym mieszkala w miescie mialabym to gdzies a tak niestety sie tym przejmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czemu nie idziesz
moze napisz.......o co chodzi.......sprobojemy razem rozwiazac problem.......czasem warto .....a ksiadz mysle ze zrozumiec wszyscy jestesmy tylko ludzmi....naprawde......i kazdy popelnia bledy miejsze lub wieksze ale nie mozna skeslac od razu czlowieka.......jezus rpzebacza wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiaizas
pewnie zdradziłas męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i to bardzo
tak, ale ja nadal tkwie w tym grzechu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiaizas
nie martw si emiałam ten sam dostaąłm rozgrzeszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość osiaizas
trzeba było isc jak była ogólna spowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja nie ide bo jak powiem
ale tak w zasadzie to juz wiem czemu nie chcesz isc ale nie rozumiem czemu bardziej martwisz sie co ludzie powiedza niz jak na to patrzy Bog?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalamana i to bardzo
tak, zdradzilam go gdy juz nas nic nnie laczylo, tylko wspolne mieszkanie i tak jest do dzisiaj, bo przeprowadzam sie dopiero w wakacje, wiem jak to brzmi, wtedy i teraz tez jestesmy formalnie malzenstwem, ale gdy to zrobilam zylismy od dawna jak obcy ludzie, wiem, ze nic mnie nie usprawiedliwia, bo zdrada jest zdrada ale ja jednak nie czuje sie calkowicie winna temu wszystkiemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×