Jestem taka szczęśliwa

Wiesz, jakbyś śledziła uważnie moje wpisy wiedziałabyś , że jestem dyslektykiem. Mimo to zdałam \"prawdziwą maturę\" nie dla dyslektyków, bez żadnej taryfy ulgowej. Udało mi się też zdobyć tylko mgr przed nazwiskiem. Gdzie mi tam do Twojego \"doktoratu\". Ale nie używam wyzwisk. I tym się najb. różnimy.

\"piękna 30letnia\" weź się opanuj- człowiek z doktoratem nie zachowuje się w ten sposób. Swoim zachowaniem wyrażasz swoje niedowartościowanie...buheheheh buhehehhe buhehehehe. Zresztą czemu teraz nie siedzisz w dobrze płatej pracy? Tylko na kafeterii powolutku wpadasz jak śliwka w kompot...Nie sądzę że twoja praca polega na robienu co chcesz.... :o jesteś żałosna- i basta.

Wpisy pieknej 30letniej od 8:59 wykonałem własnoręcznie w ramach dyżuru podszywacza :) Myślałem, że od razu zostanę zdemaskowany :D ale widzę, że na Panich można polegać ;) Dzięuję za uwagę...

Ech Dyżurny podszywacz- to ładnie , że bronisz czci i cnoty Pieknej. Ktoś musi.

Dyżurny podszywacz ... :P

Ale to prawda! Ja juz niejeden topik tak podkręciłem :D Jasne, że nie byłoby też "takiego" podszywania gdyby nie "taka" piękna30letnia :D ale to już inna sprawa...

Taaaaaa.............. :P

A to buahaha ohyda to piękna napisała? Bo przypomniał mi się tekst o Gombrowiczu z innego topicu ;)

No nie dość Korony Alp, dziewictwa, super faceta, doktoratu ...to jeszcze święta w Meksyku. Tylko już powinnaś wylatywać do tego Meksyku.

fajnie poprawilyscie mi humor :) ewa33 pozdrawiam krajanko:)

A, zapomniałam dodac, ze na każdej górze , którą zdobędę, robie kupę. Podobno to przynosi szczęście :P

hahahhahaha

piekna 30latko własnie wiem ze mongoł 38 robi z zawisci lalki z wosku ale On jej pomaga zatem masz odpowiedz :)

:D

Widziałam niedawno topic, na którym rozpaczała, że ja zdradził ten narzeczony:/

Bo zdradził lepił lalki z wosku z wredną suką mongołem wiesz jaki to ból? nie wiesz a mongoł38 cały happy

to prawda dzis tez lepią razem z monogłem 38 lalki z wosku przeciw mnie ale tenfacet dwulicowy.. mongoł napisał jem tatara z ryby na przekor mnie bo ja ją nazywam tatar albo mongoł.. a zatem jej to doniósł..

niech ktos w koncu bedzie szczesliwy w tym zyciu bo dookola taka nedza to jest nadzieja ze i reszcie sie kiedys ustatkuje, nie ma co zazdroscic, wazne ze sie zdarza w zyciu byc szczesliwym, choc dlugo to nie trwa niestety.

zazdrościć??? chyba temau nie rozumiesz. Jak jakaś znajoma może wtrącać się w nasz związek, to kiedy i gdzie, jak? co mamy robić it Ponadto jak biadoli, że mało kasy, że nie może sobie kupować bo ma dziecko na utrzymaniu - na które dużo płaci ojciec, wiec juz kłamie ona, to niech hulanki ograniczy jak jej mało. Ona nauczył a się, że ma dużo, bo wyszła za mąż dla kasy za Wiktora. Nic nie pamaieta z tej związky tylko brylanty, podróże i to ze stwrzył 2 osoby wiec był kims w mediach. A ona czuła sie taka naj, bo on ją wybrał itp. I niech nie wylicza komuś kasy, a zajmie się swoją.. Ona ma tyle z alimentów 2000 co ja z renty, wiec niech nie pierdoli!! Mnie wnerwia jej manipulacja: ja biedna, sama itp mało kasy.. takie branie Go pod włos, na litość, bo wie, ze bedzie miała z tego db efekt- on moze zmieknie i bedzie z nią, a jak nie to bedzie za nią podejmował decyzje,bo sama nie umie.

właśnie przez nią 30letnia nie jest szczęśliwa, bo zamiast on liczyc się z nią, to zawsze brał pod uwage co tam jęczy( a ona specjlanie jęczała) panienka na noc Alice. Cwane babsko jak nic. Zycze jej by tez jakas wtryniała sie w jej związek, by rządziła jej facetem co ma robic, gdzie mieszkac, ile dawac i co nie robic. Życzę jej tego. Ona ciągle zyczy mnie aby mnie ktos zostawił- on aby ona go miała, oto jej chodzi. zwykła sukla On jako facet powinien publicnie ak miedz wierszami docinac jej, pokazywac ze to łapanka była, ale Alice b. taka maruda, uwieszona na nim- ze go wykorzystła "przed narodzeniem V. znalismy sie pare miesiecy" własnie o taki e docinki mi chodzi:) co to ja cierpiałam, pałakała, a ona sobie super zyła bo publicznie on ją cacał, była naj, cenna i taka wazna w zyiu itp teraz i juz dawno powinno byc na odwórt.. szkoda ze czasu nie mozna cofnac nie byłoby koszulki z nia w marcu 2005, wynznaia ze cenna w lipcu 2005 to zabołao najabdziej, bo jak mozna byc juz z kims a panience słodzic by czuła sie ok. to bardzo nieeleganckie, nietaktowne i nielojalne w stosusnku do ukochanej

własnie tu pokazał co dla niego znacze.. w tym 03, 07 2005.. powinien mówic juz tylko o ukoichanej anie o jakies panience na noc. pamietam jak w 09 2004 pisał jej na wp.pl ze zyje z alimentów.. czułam ze nie lubi jej za to i mysłaam Boze jaki fajny związek nie bede miała problem z ex, bo On jest po mojej stronie i widzi i wie, ze go wykorzytsała.. a tu prosze.. publicznie sie wyparł.. mnie, a jej słodził..

rozumiem z tego bełkotu!

ponadto dochodzi do tefo fakt, ze za duzo jej mówił o nas.. o tym jak mnie poznał.. ona tylko słuchała, a swoje knuła.. Zazdrosciła ze tak romantycznie ze tak własnie pieknie nam to wysło zaczeło sie od piosenki ach spij kochanie zazdrosciła ze tak sie rozumiemy, ile mądrosci mu pokazałam chocby to ze miłosc do dziecka to inna niz do zony a ona nizby Z kubkiem tyle lat w zwiazku a tego nie wiedziała mam wrazenie ze szła do psychologów aby jej powiedzieligdzie zrobiła bład tak jak w szklance pokazali ubite ucho.. ajak ona głupia...strasznie.

to od upału, nie przejmuj się :) tak mi się przypominiało, ciekawe, gdzie będzie sie wspinać założycielka topiku w te wakacje :)

zaspana jola :)